Niesamowity Spider-Man 3: 5 powodów, dla których film Andrew Garfield podbił kasę biletową
Krążą pogłoski, twierdząc, że Andrew Garfield jeszcze nie skończył z sagą o sieciowym procarzu. Może rzeczywiście dostaniemy The Amazing Spider-Man 3. Oto dlaczego uważamy, że The Amazing Spider-Man 3 ma niesamowity potencjał po No Way Home.
Oba filmy TASM zarobiły dużo pieniędzy
TASM 2
Andrew Garfield miał bardzo trudny orzech do zgryzienia. Podążał śladami legendarnego Spider-Mana Tobeya Maguire'a. Nie chcielibyśmy być nim w 2012 roku, kiedy pojawił się pierwszy film Niesamowity Spider-Man. Ale film zarobił mnóstwo pieniędzy. Wbrew 220-milionowemu budżetowi produkcyjnemu (co jest DUŻO, biorąc pod uwagę, że MCU wciąż znajdowało się na początkowych etapach, a wielkobudżetowe filmy komiksowe nie były normą), nadal zarabiał ponad 6 razy więcej niż budżet. Pierwszy film TASM zarobił 757 milionów dolarów na całym świecie. Drugi film TASM, który pozostaje jednym z najgorszych krytycznie ocenionych filmów o Spider-Manie, nadal zarobił 708 milionów dolarów. To było wbrew budżetowi produkcyjnemu 200 milionów dolarów.

Andrzej Garfield
W erze, w której globalna pandemia sprawia, że publiczność waha się, czy przychodzić do kin, są to całkiem atrakcyjne liczby dotyczące Box Office. Sony musi zobaczyć, że porzucony projekt The Amazing Spider-Man 3 wciąż ma niesamowity potencjał.
Powrót Andrew Garfielda jako Spider-Man to spełnienie marzeń

Najlepszy Spider-Man w historii
Wszyscy trzej aktorzy, którzy założyli czerwony, czarny i niebieski garnitur, wnieśli na stół coś wyjątkowego. Tobey Maguire pokazał nam emocjonalne zmagania Peter Parker jako Spider-Man. Tom Holland zabrał nas z powrotem do korzeni, dając nam młodszego Spider-Mana w większym MCU. Z drugiej strony Andrew Garfield był najlepszy z obu światów. Bez wysiłku przedstawił emocjonalne zmagania Petera Parkera, jednocześnie nadając swojej osobowości Spideya swój charakterystyczny szybki dowcip w połowie bitwy. Może to niepopularna opinia, ale Andrew Garfield to najlepszy Spider-Man. Niesamowity Spider-Man 3 zaspokoi tylko fanów Spideya, dając im to, czego chcą.
Szansa na poznanie jego historii po śmierci Gwen Stacy
Niesamowity Spider-Man 3 – projekt, który nigdy się nie wydarzył
W Spider-Man: No Way Home, Spider-Man Garfielda wyjaśnia, że śmierć Gwen uczyniła go zgorzkniałym i wściekłym. Nie był już optymistycznym i pacyfistycznym superbohaterem z sąsiedztwa. Był bardziej brutalny i ekstremalny na swój sposób, ponieważ nie chciał ponownie popełnić tego samego błędu. To historia, którą fani chcieliby zobaczyć na dużych ekranach. Jak Spider-Man Andrew Garfielda gubi się, a potem w końcu odnajduje drogę powrotną do światła w Niesamowity Spider-Man 3 zapewniłoby dobry łuk odkupienia.
Fani od zawsze składają petycje o Spider-Verse
Pajęczy werset
No Way Home zasugerował, że trzej Spider-Manowie mieli jakiś rodzaj połączenia, które ciągnęło ich do siebie. Zarówno Tobey Maguire, jak i Andrew Garfield powiedzieli, że w jakiś sposób wiedzieli, że Peter Tom Holland potrzebuje ich pomocy. To mistyczne połączenie między Spider-Men jest jednym z fundamentów fabuły Spider-Verse w komiksach. Jeśli Andrew Garfield zawrze umowę z Sony na The Amazing Spider-Man 3, film zostanie osadzony w zupełnie innym wszechświecie z zupełnie nowym zestawem postaci. Teraz, gdy magia wkradła się do wszechświata TASM, możemy nawet zobaczyć Morluna i Madame Web w The Amazing Spider-Man 3.
No Way Home potwierdza, że fani domagali się niesamowitego Spider-Mana 3Czy kiedykolwiek zostanie zrobione?
Z Spider-Man: Bez drogi do domu w kinach fani mogli zobaczyć wszystkich trzech Spider-Men w akcji. W filmie wyróżniało się dwóch aktorów. Zielony goblin Willema Dafoe był głównym bohaterem. Ale Andrew Garfield był najlepszym z trio Spider-Men. Jego wyczucie czasu w komiksie i dostarczanie dialogów były tak celne i podobne do Spider-Mana. No Way Home potwierdził tylko to, co Sony podejrzewało przez cały ten czas – fani chcą zobaczyć The Amazing Spider-Man 3.
Nie wiemy, czy Niesamowity Spider-Man 3 kiedykolwiek się zdarzy . Ale Sony musi uznać to za hazard warty nagrody. Zobaczmy, co przyniesie przyszłość Spider-Mana Andrew Garfielda.