Anthony Hopkins stracił kultową rolę DC na rzecz Arnolda Schwarzeneggera w filmie o wartości 238 milionów dolarów, zanim odmówił Christopherowi Nolanowi za Batman Begins
Wygląda na to, że doświadczony aktor Sir Anthony Hopkins ma problem z DC Studios i DCU (dawniej DCEU). Po dwukrotnym zaproponowaniu roli w filmie o Batmanie, Arnold Schwarzenegger i Michael Caine zastąpili aktora za każdym razem.
Mówiąc o dawnych czasach, Anthony Hopkins przypomniał sobie sporo odrzuconych i nielubianych scenariuszy, które ostatecznie okazały się świetne. Zamiast tego rolę aktora powierzono Arnoldowi Schwarzeneggerowi, aw przyszłości Hopkins odmówił również Christopherowi Nolanowi zagrania w jego kultowym filmie z 2005 roku.
Kiedy Anthony Hopkins odrzucił dwie role Batmana!
Znany z roli Hannibala Lectera w Milczenie owiec, Anthony Hopkins zdobył międzynarodową sławę już w 1991 roku. Aktor zagrał w kilku kultowych filmach w swojej karierze, ale także odrzucił kilka świetnych filmów w swoim czasie.
Po jego sukcesie Joel Schumacher zwrócił się do Hopkinsa z prośbą o wcielenie się w antagonistyczną rolę pana Freeze'a. Kiedy aktor odrzucił tę rolę, reżyser zwrócił się do Arnolda Schwarzeneggera i Hulka Hogana, aby przyjęli tę rolę. W końcu rola pana Freeze'a poszła dalej Terminator aktor, który świetnie się bawił pracując nad filmem.
Kiedy lata zabrały swój czas, Anthony'ego Hopkinsa ponownie zwrócił się do dyrektora Krzysztofa Nolana do roli lokaja/rodzica Bruce'a Wayne'a, Alfreda. The Hannibala aktor odrzucił tę rolę również z Michaelem Cainem, który zastąpił aktora w roli Alfreda. Mimo że ma 85 lat, ks czerwony smok aktor wciąż ma na swoim koncie mnóstwo nadchodzących projektów, których ludzie będą świadkami.
W najnowszym nadchodzącym projekcie Anthony Hopkins przebrany za cesarza rzymskiego z serialem w stylu gladiatora osadzonym na tle jakiegoś dramatu politycznego, który wciągnie fanów.
Anthony Hopkins zostanie cesarzem rzymskim w nadchodzącym projekcie
Po sukcesie Russela Crowe'a w reżyserii Ridleya Scotta Gladiator w 2000 roku podobny serial/film musiał być w pracach. Na szczęście nie będzie to totalna katastrofa, ponieważ Sir Anthony Hopkins jest kojarzony z rolą rzymskiego cesarza.
Według Variety Hopkins ma wcielić się w rolę cesarza Wespazjana, a serial zostanie osadzony na tle dramatu politycznego wraz z pewną historyczną dokładnością (miejmy nadzieję). Oprócz Hopkinsa z serialem związanych jest już wiele znanych nazwisk z branży. I tak… nadchodząca seria nosi tytuł Ci, którzy mają umrzeć.
Źródło: Uproxx