„Cezar coś stworzył i pozostawił po sobie spuściznę”: następna trylogia Planet of the Apes zmierza w kierunku oryginalnego klasycznego zakończenia filmu?
Jednym z najważniejszych elementów popkulturowych filmów z lat 60., który zapamiętają wszyscy boomersi, jest Planeta małp seriale, które podbiły kina na całym świecie. Wpływ tej serii filmów sięgałby daleko, nawet po tylu latach od premiery pierwszego filmu w 1968 roku, kiedy to nadal jest uważany za jeden z najlepszych filmów science fiction, jakie powstały. I tak, kiedy 20th Century Fox zdecydowało się ponownie uruchomić serię, fani starych gier byli zachwyceni, mogąc przeżyć ją ponownie z nowoczesnym CGI.
A po przejęciu 20th Century Studios przez Disneya, rozmowy o potencjalnym ponownym uruchomieniu franczyzy zaczęły krążyć, co w tamtym czasie było niczym więcej niż plotkami. Ale ostatnio twórcy oryginalnego filmu o ponownym uruchomieniu ujawnili, że kolejna trylogia serii jest już w toku, która pokaże poświęcenie Caesera pozostawiając po sobie spuściznę, na której będą opierać się następne filmy, co sprawia, że ludzie spekulują, czy historia doprowadzi do oryginału koniec serii.
Trylogia „Następna planeta małp” może zmienić zakończenie oryginalnego filmu!
Ponowne uruchomienie oryginalnej serii przywraca magię przeszłości dzięki cudom nowoczesnego CGI, procedur reżyserskich oraz technologii kamery. Fani, zarówno starzy, jak i nowi, zostali przyciągnięci do życia w wydarzeniach Planeta małp w czasach współczesnych. 20th Century Fox zdecydowało się przywrócić serię z pierwszą trylogią, począwszy od Powstanie planety małp w 2011 roku i kończąc na Wojna planety małp w 2017 roku. Potem nie było żadnych wiadomości o kolejnych filmach z serii, co dodatkowo podważyło przejęcie firmy przez Disneya.
Może Ci się spodobać: RECENZJA: Retrospektywa „Planeta małp” (1968)
Ale dzięki ostatnim wiadomościom od twórcy nadchodzącej kontynuacji trylogii, Ricka Jaffy, wraz ze współautorką scenariusza Amandą Silver, potwierdzono, że następny film po Wojna planety małp za kilka tygodni zakończy proces produkcyjny. Kolejny film pt Królestwo planety małp, skupi się na ekspansji serii po bohaterskim poświęceniu Caesera dla swojego rodzaju i zapewni głębsze zanurzenie się w przyszłość. W rozmowie z FilmSpeak, pisarze powiedzieli:
„Cezar coś stworzył i pozostawił po sobie spuściznę. Pojawiają się więc pytania: co się z tym dzieje? Co stanie się z jego dziedzictwem?
Wraz z tym Jaffa dodał również, że jest za połączeniem końca tej trylogii z końcem oryginalnego filmu, ale nie jest jeszcze pewien, czy on i Silver jeszcze by to zrobili. Powiedział:
„Czy chcemy spieszyć się w kierunku zakończenia [początku oryginalnej Planety małp], czy też chcemy znaleźć interesującą historię do opowiedzenia z ciekawymi postaciami”
Końcówka oryginału Planeta małp jest nadal uważany za jednego z najlepszych w branży, gdzie George Taylor zdaje sobie sprawę, że przez cały czas przebywał na planecie Ziemia, która teraz wygląda opustoszała ze zniszczoną Statuą Wolności.
Może Ci się spodobać: Każdy film Matta Reevesa inny niż Batman, ranking
Czego można się spodziewać po Kingdom of the Planet Of The Apes?
Wraz z wypuszczeniem przez Disneya pierwszego zwiastuna nadchodzącego filmu, fani są podekscytowani tym, dokąd zaprowadzi ich ta historia. Po wydarzeniach z ostatniego filmu możemy zostać powitani w nowym świecie stworzonym przez małpy, gdzie zostanie szczegółowo opisane, jak przetrwały ludzi po śmierci Ceasera. A kiedy skupimy się na tytule, ludzie mogą dostrzec możliwość odnoszącego sukcesy królestwa małp, które koncentruje się na naczelnych, a nie na ich konfliktach z ludźmi.
Może Ci się spodobać: „Do tej pory minęło zaledwie 5 lat”: Disney obsadza gwiazdę IT Owen Teague w trylogii Planet of the Apes, fani twierdzą, że jest za wcześnie na ponowne uruchomienie
Królestwo Planety Małp, w kinach w 2024 roku
Źródło: FilmSpeak