„Ciągle o tym rozmawialiśmy, a oni ciągle odmawiali”: Black Adam Star The Rock Trashes Old WB Leadership, twierdzi, że nie chcieli Henry'ego Cavilla z powrotem jako Supermana
Wydaje się, że obietnica Dwayne'a „The Rocka” Johnsona dotycząca zapoczątkowania nowej ery w DCEU przyniosła owocne, ekscytujące i sensacyjne rezultaty. To, co wcześniej wydawało się snem, teraz stało się rzeczywistością, a fani nie mogli być bardziej zachwyceni. Obecny scenariusz jest jednak pokłosiem wielu lat żmudnej pracy, negocjacji i nieustannej próby wysłuchania fanów.
W niedawnym wywiadzie na czerwonym dywanie jedno z oświadczeń byłego zawodowego zapaśnika zyskało znaczną popularność. Podczas gdy ludzie mieli sporo podejrzeń dotyczących wcześniejszego reżimu, który przewodniczył decyzjom kierowniczym wpływającym na DCEU, twierdzenie The Rock wydaje się scementować te przekonania.
Jak The Rock słuchał fanów
Jeden z użytkowników Twittera zwrócił uwagę wszystkich na fragment wywiadu, który dotyczył Czarnego Adama gwiazda opowiadająca o starym kierownictwie Warner Bros., które wykluczyło dobrze potwierdzony występ Henry’ego Cavilla w scenie po napisach filmu Dwayne Johnson -gwiazda z happeningu. Spójrz:
Dla tych, którzy wątpią, że Rocks miał wpływ na odzyskanie Supermana, wyjaśnia, że zaczął nad tym pracować 6 lat temu, przez 6 lat stare kierownictwo WB odmawiało temu. Shazam zawsze gwarantował, że będziemy prawdziwi. Ale Superman? Stary reżim nie dbał o niego. pic.twitter.com/GTvxW8MtCN
— AJ 🏳️🌈 | #FlashPack (@AjepArts) 14 października 2022 r
Zanim zajmiemy się założeniami starego systemu, który według plotek i innych oświadczeń był zbyt rygorystyczny w odniesieniu do różnych aspektów DCEU i czasami musiał radzić sobie z niespójnościami w zarządzaniu, najpierw podkreślić wagę, jaką The Rock kładł nacisk na słuchanie publiczności. W tym wywiadzie aktor stwierdził, że włączenie Cavilla jako Supermana służy narracji całego uniwersum DC, a także „dba o fanów”.
Bez cienia wątpliwości można stwierdzić, że ww Jumanji ałun jest znany z tego, że jego fani go inspirują, motywują i prowadzą. Podobnie, była sensacja WWE, od dawna pasjonat komiksów DC, musiał zdawać sobie sprawę i natychmiast docenić witalność wysłuchiwania życzeń fanów i przestrzegania tych żądań.
W różnych innych wywiadach The Rock powtarzał, że przez te wszystkie lata wiedział, że fani cierpią; ich żądania były konsekwentnie niespełniane, a pragnienie zobaczenia ich ulubionych gwiazd powracających w wyznaczonych rolach nękało ich serca. Zaniedbanie było tym, co doprowadziło do Słoneczny patrol aktora do włączania elementów do Czarnego Adama to nie tylko sprawi, że film będzie zabawny, ale także spełni aspiracje fanów, za którymi od dawna opowiadają się Henry'ego Cavilla powrót.
Nie trzeba dodawać, że niezłomnemu hollywoodzkiemu aktorowi udało się przemówić do ignorowanych fanów, którzy od dawna walczyli o powrót Supermana Cavilla.
The Rock dokonał subtelnego wykopu w starym reżimie Warner Bros
W tym samym klipie Johnson kontynuował omawianie znaczenia potwierdzonego przybycia Supermana, które otworzyło drzwi do nieograniczonych możliwości. Pomaga obojgu Czarnego Adama i większy zakres ekspansywnego DCEU. Oto co miał do powiedzenia:
„Czuję, że służy to nie tylko Czarnemu Adamowi, ale całemu Wszechświatowi DC… Telefony, spotkania… Ale, człowieku, to były lata. To było sześć lat, aby to zrobić. Powiem to jeszcze raz — Sześć lat po raz pierwszy zaczęliśmy o tym rozmawiać, a oni ciągle odmawiali”.
Jak można potwierdzić powyższym stwierdzeniem, cały proces był niezwykle długi. W większości przypadków skutkowało to poważnymi i ciągłymi odrzuceniami, prawdopodobnie pod kontrolą wcześniejszej Rady DC Films. Lata negocjacji, rozmów telefonicznych i spotkań sprawiły, że historia stała się faktem. Podczas gdy The Rock w roli głównej Czarnego Adama zapoczątkowuje nową erę dla DCEU, wydaje się również oddawać sprawiedliwość przeszłości.
Można zatem stwierdzić, że starania byłego pro-wrestlera zaowocowały większymi, bardziej udanymi wynikami.
Przeczytaj także: „Koniec Czarnego Adama, to nowa era”: Dwayne Johnson sugeruje, że zakończenie Czarnego Adama na zawsze się zmieni DCEU
Wydaje się również, że The Rock przyznał, że obecne przywództwo i nadzór pod kierownictwem dyrektora generalnego Davida Zaslava jest prawdopodobnie powodem ustanowienia płynnej narracji i wyborów biznesowych. Jak twierdzi Johnson:
„Tego przywództwa [starego] już nie ma. Rozpoczynamy nową erę DC Universe.”
Jeśli zwykła zmiana reżimu mogła pozwolić Dwayne'owi Johnsonowi na urzeczywistnienie tak ogromnej możliwości, można sobie tylko wyobrazić, co jeszcze może się wydarzyć w nadchodzących latach. Wygląda na to, że 10-letni plan Zaslava dla DCEU może skończyć się równolegle z MCU.
Niemniej jednak na razie fani mogą nadal wyrażać swój entuzjazm z powodu długo oczekiwanego powrotu Cavilla do serii, który uwolnił jego tak kultową postać z otchłani, w której wydawał się być od jakiegoś czasu.
Przyszłość DCEU jest ekscytująca. Ludzie nie mogą się doczekać, aby zobaczyć, jak to się rozwinie.
Czarnego Adama , z The Rockiem w roli tytułowego antybohatera, trafi do kin 20 października 2022 roku.
Źródło: Świergot