Anime
Adaptacja „Cowboy Bebop” Netflixa ukaże się 19 listopadatenpóźniej tego roku. Spektakl jest adaptacją anime z 1998 roku, która została doceniona przez krytyków i cieszy się ogromną popularnością wśród fanów. W programie na statku kosmicznym Bebop pojawi się trzech łowców nagród, którzy walczą o zrobienie kariery.
Program Netflixa spotkał się ze sceptycyzmem. Ale odkąd ogłoszono, że oryginalny reżyser anime Shinichirō Watanabe i kompozytorka Yoko Kanno dołączą do produkcji jako konsultanci, fani odczuli ulgę.
Anime jest popularne ze względu na różne problemy, na które zwrócił uwagę, wraz z wyjątkową ścieżką dźwiękową. Jednak lider adaptacji na żywo Netflixa, John Cho, nie wiedział, że anime miało taki wpływ w swoim czasie. W niedawnym wywiadzie dla The Vulture aktor powiedział, że nie był świadomy popularności anime. Obejrzał anime po tym, jak podszedł do niego, by wcielić się w postać Spiegla. Początkowo zgodził się na pracę nad serialem ze względu na ekscytujący scenariusz pierwszego odcinka. Nazwał anime wyjątkową rozrywką.
Oto, co miał do powiedzenia:
Nie wiedziałem o tym. Pierwszą rzeczą, którą przeczytałem i zakochałem się w naszym scenariuszu pierwszego odcinka, który uznałem za naprawdę genialny, i pomyślałem, co to do cholery jest? A potem zbadałem anime i po prostu pomyślałem, że to najbardziej wyjątkowa rozrywka, jaką widziałem od dłuższego czasu: połączenie gatunków, postaci, muzyki. Zadzwoniłem do Aneesha Chagatny, który polecił Searchingowi o tym porozmawiać. „Czy znasz program o nazwie Cowboy Bebop? Mam propozycję zrobienia adaptacji tego anime”. Pamiętam, jak powiedział mi: „Musisz to zrobić”. Nie zdawałem sobie sprawy, jaka to wielka sprawa.
Z Johnem Cho, Mustafą Shakirem i Danielem Pinedą na czele, a także oryginalnym reżyserem i kompozytorem anime, adaptacja Cowboy Bebop na żywo wydana przez Netflix wydaje się być w dobrych rękach.