„Dwie alfy? Nie stary. Ktoś musi umrzeć”: 3-gwiazdkowy Creed Jonathan Majors przeprowadził analizę ryzyka „zmieniającą umysł” przed dołączeniem do filmu Michaela B. Jordana
Michael B. Jordan i Jonathan Majors rzucają kilka ciosów i walczą na ringu w swoim filmie Credo 3 który ukazał się 3 marca. Trzecia część serii Creed przedstawia historię boksera Adonisa Johnsona, syna legendarnego Apolla Creeda w filmie Sylvestra Stallone Skalisty seria. Tym razem ściera się z przyjacielem z dzieciństwa i byłym cudownym bokserem, granym przez Jonathana Majorsa, który powraca, by udowodnić, że wciąż ma wszystko, czego potrzeba, by podbić świat boksu. Credo 3 to także debiut reżyserski Michaela B. Jordana.
Przeczytaj także: Recenzja Creed 3 – 12-rundowy Slugfest, który kończy się nokautem
Jonathan Majors i Michael B Jordan są szczerzy Credo 3
Przed premierą filmu dwie gwiazdy Credo 3 usiedli na pogawędkę na temat filmu i tego, kto ostatecznie zdobędzie najwyższe wyróżnienia w tym pojedynku. Mówiąc o swojej karierze filmowej, Michaela B. Jordana wyraził swoje emocje związane z rolami, które grał, odkąd był nastolatkiem, i tym, że chce teraz zapuścić się na niezbadane terytorium. Kierunek wg Czarna pantera star było dla niego płynnym przejściem, mimo że było to nowe i nieznane wyzwanie. Tymczasem Jonathan Majors ma się dobrze po swoim niedawnym występie jako mrożący krew w żyłach i przebiegły antagonista Kanga w Marvel’s Ant-Man i Osa: Quantumania. Od jego przełomowej roli w Ostatni Murzyn w San Franciszek Według Kanga aktor jest obecnie poszukiwaną gwiazdą dla wielu filmowców.
Mówi się, że chemia między tymi potężnymi gwiazdami kina akcji a ich starciem jest główną atrakcją Kredo 3. Zarówno Michael B. Jordan, jak i Jonathana Majorsa wylewnie chwalili się nawzajem jako aktorzy i przyjaciele. Ale z pierwszych przebłysków Credo 3, obaj mężczyźni mają zbyt wiele do stracenia, aby wycofać się z walki.
Kto wygra na ringu bokserskim pomiędzy Michaelem B. Jordanem a Jonathanem Majorsem?
Credo 3 zobaczy postać graną przez Michaela B. Jordana, Adonisa Johnsona, notowanego na liście A, zmierzy się z byłym więźniem-amatorem, Damianem, granym przez Jonathana Majorsa. Chociaż istnieje wiele spekulacji na temat zakończenia filmu, w którym obaj mężczyźni zostaną uznani za zwycięzców, obaj aktorzy są głęboko przekonani, że na ringu nie ma miejsca dla dwóch alf i jeden z nich będzie musiał przegrać bitwę. Jednak poza ekranem te dwie gwiazdy stanowią dla siebie zdrową konkurencję. Wyjaśniając, w jaki sposób oddzielają swoje osobowości na ekranie i poza nim, Michael B Jordan mówi:
„Rozumiejąc, że oboje jesteśmy alfami, ale nie mamy ego i pozwalamy wszystkim jeść. I powiedzmy sobie jasno: kiedy to jest akcja, a my jesteśmy na scenie, oboje próbujemy oderwać sobie głowy. Ale jeśli oboje kroczycie w prawdzie swojej postaci, to tak musi być”.
Ponieważ obaj aktorzy emanują zaufaniem do swojej współpracy i dzielą fantastyczną chemię, Credo 3 ma wszelkie zadatki na kwintesencję hitu akcji. Ponieważ film napływa fantastycznymi recenzjami, okaże się, czy pobije rekordy kasowe.
Przeczytaj także: „Uwielbiam to”: Michael B Jordan przypadkowo zranił Jonathana Majorsa prawdziwymi ciosami podczas kręcenia Creed III
Źródło: New York Times