Dyrektor generalny Bob Iger Slyly przyznaje, że zawartość poniżej normy w fazie 4 MCU jest wynikiem zbytniego „odurzenia” Disneya przez początkowy wzrost liczby abonentów: „Musimy mieć odpowiednią treść”
Dzięki Disneyfikacji kilku programów Marvel nie był najlepszy w fazie 4 MCU. Dyrektor generalny Bob Iger, choć nieśmiało, przyznał, że było to wynikiem wtrącania się Disneya w kilka programów Marvela, aby udostępnić go szerszemu gronu odbiorców.
Mówiąc o tym, jak ludzie z Disneya byli zagubieni, patrząc na wzrost liczby subskrybentów w pierwszych dniach Disney+, Bob Iger przyznał się do błędu firmy. Stwierdzając, że w przyszłości będzie lepiej, prezes powtórzył, że będą „właściwa treść” w przyszłości.
Bob Iger przyznaje się do Disneyfikacji serii Marvela
W grze o rosnące liczby i treści, które oglądają ludzie, Bob Iger i ludzie z Disneya byli zgubieni. Wraz z uruchomieniem Disney+ w 2019 roku, ludzie byli podekscytowani tym, co ma do zaoferowania platforma do przesyłania strumieniowego i rzeczywiście to zapewnili.
Ze względu na nagły wzrost liczby subskrybentów w pierwszych dniach Disney+, dyrektor generalny przyznał, że zastanawiają się, jak zwiększyć te liczby. Dzięki treściom, które dostarczyli, Disney+ stał się jedną z najpopularniejszych platform OTT, częściowo dzięki włączeniu filmów i seriali Marvela.
W swoim wywiadzie dla Davida Fabera w CNBC Skrzek na ulicy, Boba Igera mówił o spadającej liczbie abonentów w ostatnim kwartale 2022 roku. Po doniesieniach, że firma traciła pieniądze, a nie zyski (co było prawdą), dyrektor generalny miał plany przeciwdziałania temu.
„Teraz, kiedy staraliśmy się w zasadzie stać się rentownymi i dowiedzieć się, jak to zrobić, jest dla nas jasne, że musimy nadal zwiększać liczbę subskrybentów. Ale nie tylko o to chodzi. Musimy mieć odpowiednie ceny, odpowiednią promocję, musimy mieć odpowiedni marketing, musimy mieć odpowiednią treść”
Amerykański biznesmen chytrze przyznał, że Marvel nie był w najlepszej formie w fazie 4 MCU. Po plotkach o ingerencji Disneya w Marvela nadszedł czas, aby dano im wolną rękę (tak jak w przypadku Deadpool 3 ). Był to były dyrektor generalny Disneya Bob Czapka który również napotkał te problemy, ale skończył z rozwiązaniem, które wydawało się prawie nielegalne.
Były dyrektor generalny Disneya zmienił budżety, aby ukryć problemy finansowe
Były dyrektor generalny Disneya, Bob Chapek, pełnił tę funkcję przez skromne trzy lata. Za jego rządów Disney zainwestował już 30 miliardów dolarów w tworzenie treści. Zysk nie był duży, ponieważ Disney+ konkurował z niektórymi gigantami, takimi jak Netflix i HBO Max. Po jego ustąpieniu pojawiły się doniesienia, że Chapek srał budżety na oryginalne seriale Disney +, aby strata wydawała się trochę mniejsza!
Według The Wall Street Journal Bob Chapek sprzedawał / promował serial na różnych kanałach, takich jak Disney Channel, więc koszt nie zwiększyłby budżetu. Po ustąpieniu Bob Iger, który wcześniej był dyrektorem generalnym Disneya, ponownie objął stanowisko i wydaje się, że pracuje nad lepszą przyszłością usługi przesyłania strumieniowego.
Źródło: Świergot