
Film Johna Stewarta Green Lantern może wreszcie znaleźć się w kartach po ogromnym przetasowaniu DCU Jamesa Gunna
Jeśli wizją Jamesa Gunna jest uciszenie nieustępliwych krytyków i prześcignięcie niezrównanej twórczości i dziedzictwa swojego poprzednika, będzie musiał wydobyć wielkie działa. A to wymaga filmu Green Lantern, stat. Zwiastun wszystkich rzeczy napędzany czystą siłą woli, wada Zielonej Latarni jest zawsze definiowana tylko przez ograniczenia jego przekonań i jako taka nie ma ograniczeń dla mocnych stron superbohatera.

Ale nawet wśród tych, którzy zostali pobłogosławieni pierścieniem pozaziemskim, tylko nieliczni osiągnęli tytuł najlepszych z najlepszych. Na Ziemi ten tytuł należy do Johna Stewarta. I może wkrótce znaleźć dom w DCU.
Przeczytaj także: James Gunn spełnia marzenie Zacka Snydera, najwyraźniej potwierdza, że Green Lantern nadchodzi do DCU
Czy James Gunn sprowadzi Zielone Latarnie z powrotem do DCU?
Do tej pory były tylko spekulacje pełne oczekiwania i ekscytacji na temat tych upragnionych planów Biblii DC Universe. A spekulacje obejmują easter eggi z aktywności w mediach społecznościowych samego Jamesa Gunna. Od kilku tygodni współdyrektor DC Studios drażnił się z przybyciem a Przyjdź królestwo twoje fabuła. Przez chwilę wydawało się, że Henry Cavill naprawdę wrócił na dobre. Ale ostatnio kontrowersyjny Reporter z Hollywood wyłączność na cudowna kobieta 3 uruchomił ciąg oświadczeń i raportów online, w tym obszerne oświadczenie samego Jamesa Gunna.
Wśród oświadczeń, które odrzucił Gunn, były przesłanki, że chociaż większość SnyderVerse byłaby pod nożem, szef DC Studios ciężko pracował, aby zapewnić, że kanon DC Universe jako całość będzie honorowany, a postacie, które publiczność i komiks książki, które tak bardzo kochają i cenią miłośnicy książek, zostaną ożywione.
Wiemy, że nie uszczęśliwimy każdej osoby na każdym kroku, ale możemy obiecać, że wszystko, co robimy, robimy w służbie HISTORII i POSTACI DC, o których wiemy, że je cenicie, a my cenimy nasze całe życie.
— James Gunn (@JamesGunn) 8 grudnia 2022 r
To z pewnością obejmuje Siódemkę, która stanowi awangardę tożsamości superbohatera DC. A kto lepiej wcieli się w postać Green Lanterna w tym nowym, silniejszym i odrodzonym DCU niż sam John Stewart, największy z nich wszystkich?
Co więcej, Warner Bros. zaczął już myśleć o nowym programie Green Lantern dla HBO Max (który, jak można się spodziewać, wciąż jest w fazie rozwoju). Najnowsze doniesienia na temat serii wskazują na zmniejszony budżet, a uwaga została przesunięta z wcześniej przypuszczanych postaci, Alana Scotta i Guya Gardenera, na solową przygodę Johna Stewarta w kosmosie. Nie wiadomo jeszcze, czy zostanie to później wprowadzone do kanonu w DCU przez Jamesa Gunna.

Film Johna Stewarta może przynieść odkupienie DCU
Obecna kulminacja wydarzeń, które doprowadziły do tego momentu, była w najlepszym razie skalista. Ponieważ Gunn i Safran mieli mniej niż tydzień na dostarczenie Davidowi Zaslavowi Biblii DC Universe, fandom mógł się zastanawiać, czy ta wiadomość będzie powodem do świętowania czy rozczarowania (być może nawet po trochu obu). Jednym z pierwszych działań, jakie podjął CEO, było upewnienie się, że DC przechodzi nie tylko lifting, ale całkowitą metamorfozę tożsamości.

Przeczytaj także: 5 powodów, dla których Guy Gardner jest najbardziej znienawidzonym Green Lanternem
Nie wiadomo jeszcze, czy ta metamorfoza obejmuje nowy film Johna Stewarta, czy nie. Ale niektóre teorie można nazwać ostatecznymi w przyszłości DCU. Biorąc pod uwagę, że Gunn planuje następne 10 lat serii z połączoną narracją, w najgorszym przypadku plan obejmowałby zbieżność superbohaterów na imprezę zespołową. Odpowiednik Marvel’s Avengers, kanon komiksowy DC obejmuje w swoim rdzeniu siedmiu bohaterów, którzy muszą spotkać się przynajmniej raz w nadchodzącej dekadzie (jest mało prawdopodobne, aby Gunn nie uwzględnił ani jednego wydarzenia z Ligi Sprawiedliwości w swoich szerokich pociągnięciach pędzla).
Ilość przeróbek i zmian w DC położyła kres przyszłym kontynuacjom i spin-offom, ale na dłuższą metę natychmiastowe rozpoczęcie od czystej karty będzie działać lepiej dla fandomu na dłuższą metę niż kolejna rozczarowująca kontynuacja Patty Jenkins Cudowna kobieta 1984 .
Źródło: Wizja ciepła