„Firmy mediów społecznościowych drukują pieniądze znikąd, pobierając opłaty za piksele”: Andrew Tate o nieudanej subskrypcji Twitter Blue Elona Muska
„Polityka wolności słowa” nowego właściciela Twittera, Elona Muska, pojawiła się w piątek, ponieważ „Piątek wolności” dotyczył przywrócenia wielu usuniętych kont, w tym także konta Donalda Trumpa. Jedno takie przywrócone konto dotyczyło Andrew Tate'a. Kontrowersyjna osobowość internetowa wyrzucona z innych platform mediów społecznościowych za swoje mizoginiczne komentarze odzyskała 1,5 miliona obserwujących.
W programie TalkTV prowadzonym przez Piersa Morgana Tate poparł decyzję Elona Muska, gdy zapytano go o zmiany, które wprowadza wraz z nowym właścicielem Twittera. Andrew Tate, w większości nieznany światu, wyszedł na jaw po tym, jak jego profil eksplodował. Później został wyrzucony z całego spektrum mediów społecznościowych i serwisów takich jak Facebook, Instagram i Youtube.
Co sprawiło, że Andrew Tate został wyrzucony z mediów społecznościowych?
Kickboxer stał się influencerem Andrzej Tate rozpoczął nowe przedsięwzięcie z Uniwersytetem Hustlera, kursem online dla mężczyzn. Tam udzielał lekcji na temat rynku finansowego i freelancingu, co przyniosło mu miliony wyświetleń na Tik-Toku i Instagramie.
Komentarze byłego kickboksera na temat kobiet spowodowały, że został wyrzucony z platform społecznościowych. W 2017 roku został wyrzucony z Twittera za błędne twierdzenie o ofiarach gwałtu oraz o tym, jak ponoszą odpowiedzialność i stawiają się w sytuacji napaści. Był to otwarty atak na popularny na Twitterze ruch #MeToo. Twierdził, że zamężne kobiety są własnością mężczyzn. Poza tym nie mają „wrodzona odpowiedzialność lub honor” dzięki czemu nigdy nie pozwoli kobiecie prowadzić pojazdu.
Ta akcja doprowadziła do wyrzucenia Tate z Twittera za naruszenie ich wytycznych. Każda inna platforma wyrzuciła influencera za to samo stwierdzenie. Po usunięciu ze wszystkich wielkich gigantów Tate przeniósł się do Rumble, platformy podobnej do Youtube, aby udostępniać filmy.
Andrew Tate powraca na Twittera
19 listopada 2022 r. Tate odzyskał konto na Twitterze, gdy właściciel Elon Musk ogłosił nową politykę. W oficjalnym tweecie Musk napisał: „Nowa polityka Twittera to wolność słowa, ale nie wolność zasięgu”.
Nowa polityka Twittera to wolność słowa, ale nie wolność zasięgu.
Negatywne/nienawistne tweety zostaną maksymalnie osłabione i zdemonizowane, więc nie będzie żadnych reklam ani innych przychodów dla Twittera.
Nie znajdziesz tweeta, chyba że specjalnie go wyszukasz, co nie różni się od reszty Internetu.
— Elon Musk (@elonmusk) 18 listopada 2022 r
W talk show z Piersa Morgana , Tate rzucił światło na jego pomysł na pobranie 8 dolarów za weryfikację na Twitterze, poruszony przez Elona Muska pod jego nową własnością.
Na to Andrew Tate odpowiedział: „Myślę, że firmy zajmujące się mediami społecznościowymi przez bardzo długi czas żyły w absolutnej fantazji, w której drukowały pieniądze z powietrza, pobierając od ludzi opłaty za piksele”.
Komentował też rozwój tych dużych firm, które mają zbyt wielu pracowników, którzy według niego robią sobie przerwy na kawę i nic nie robią. Doceniał, że Musk jest biznesmenem, który ma prawo zwalniać takich pracowników, by jego biznes się rozwijał, choć kryteria tego pozostają w gestii właściciela.
Źródło: youtube