Gwiazda Marvela zdobyła 1,5 miliarda dolarów roli franczyzy, ponieważ myśleli, że Andrew Garfield nie był „wystarczająco przystojny”
Opowieści z Narnii seria filmów, oparta na ukochanych dziełach literackich C.S. Lewisa, zahipnotyzowała widzów swoim magicznym światem i zapadającymi w pamięć postaciami. Jednak może dziwić fakt, że Andrew Garfield, obecnie ukochany aktor swojego pokolenia, prawie został obsadzony w roli Księcia Kaspiana, zanim rola trafiła do wytwórni Marvela. Pogromca gwiazdor Ben Barnes.
Podczas gdy Garfield otwarcie rozmawiał o swoich doświadczeniach z przesłuchań i powodach utraty roli, obaj aktorzy stworzyli udane kariery na swój własny, niepowtarzalny sposób. Od tego czasu Garfield chwalił Barnesa za rolę postaci, która odegrała kluczową rolę w drugim i trzecim filmie serii.
Stracona szansa Andrew Garfielda i powód odrzucenia
Andrew Garfielda Odrzucenie roli Księcia Kaspiana może wydawać się zaskakujące, biorąc pod uwagę jego późniejszy sukces i powszechną adorację. W rozmowie z Rozrywka dziś wieczorem , Garfield ujawnił, że ekipa filmowa uznała go za „niewystarczająco przystojnego” dla tej postaci. Chociaż trudno sobie wyobrazić takie odrzucenie na podstawie obecnego statusu Garfielda, reżyser Andrew Adamson w to wierzył Bena Barnesa lepiej pasował do wyobrażenia fanów o Księciu Kaspianie zbudowanego na podstawie książek.
„Pamiętam, że jestem taka zdesperowana. Brałem udział w przesłuchaniu do roli Księcia Kaspiana w Opowieściach z Narnii i pomyślałem: „To może być to! To może być to!”, a przystojny genialny aktor Ben Barnes ostatecznie dostał tę rolę. Myślę, że to zależało ode mnie i od niego i pamiętam, że miałem obsesję… Pomyślałem: „Dlaczego nie ja? Dlaczego nie ja?'
W czasie przesłuchania Garfield miał zaledwie 20 lat i przyznał, że Opowieści z Narnii odrzucenie miało głęboki wpływ na jego spojrzenie na branżę. Wyraził swoją desperację, by znaleźć przełomową rolę, ale pomimo braku Księcia Kaspiana, kariera Garfielda rozwijała się innymi drogami. On kontynuował,
„Mówiłem do mojego agenta„ Po prostu powiedz mi, powiedz mi prosto ”. A ona jakby mnie chroniła i robiła wszystkie te rzeczy. A ja na to: „Nie, dlaczego nie ja? Dlaczego nie ja? Dlaczego nie ja?” I w końcu po prostu załamała się pod moim nieustannym dokuczaniem i po prostu powiedziała: „Ponieważ uważają, że nie jesteś wystarczająco przystojny, Andrew” (Garfield się śmieje). A Ben Barnes to bardzo przystojny i utalentowany mężczyzna.
W wieku dwudziestu kilku lat Garfield przyjmował różne role, które wykorzystywały jego dobry wygląd i status bicia serca, skutecznie udowadniając Opowieści z Narnii doświadczyć wyjątku.
Pozytywny skutek utraty roli księcia Kaspiana
Chociaż Garfield, co zrozumiałe, czuł się rozczarowany utratą szansy, z perspektywy czasu odrzucenie mogło być ukrytym błogosławieństwem dla jego przyszłych perspektyw. Pomimo początkowego sukcesu serii wartej 1,5 miliarda dolarów, kolejnym sequelom nie udało się uchwycić tej samej magii, odchodząc od oryginalnej historii i otrzymując krytykę za słabe tempo i pisanie.
Gdyby Garfield został obsadzony w roli Księcia Kaspiana, zwłaszcza w młodym wieku, nie jest pewne, czy jego kariera rozwinęłaby się tak skutecznie, jak to się stało. Bycie powiązanym z słabnącą franczyzą mogło potencjalnie zaszkodzić jego reputacji i utrudnić możliwości dołączenia do innych odnoszących sukcesy seriali filmowych.
Istnieją również spekulacje, że portretowanie Księcia Kaspiana uniemożliwiłoby Garfieldowi wcielenie się w rolę Człowiek Pająk , postać, która doprowadziła go do jeszcze większej sławy i popularności niż Opowieści z Narnii . Gdyby został obsadzony w roli czarującego i przystojnego księcia Kaspiana, jest to mało prawdopodobne Niesamowity Spider-Man twórcy uznaliby go za kujona i mniej charyzmatycznego Petera Parkera. Ponadto żonglowanie zobowiązaniami między dwiema franczyzami, które miały miejsce jednocześnie, stanowiłoby wyzwanie logistyczne dla Garfielda.
Źródło: Rozrywka dziś wieczorem