Sławni ludzie
Bella Ramsey i Pedro Pascal Ostatni z nas podbił serca fanów zaledwie w trzech odcinkach. Jego sława postawiła go na szczycie wszelkich innych adaptacji gier wideo. Ostatni odcinek sprawił, że fani płakali z powodu tego, jak łamiące serce było. Adaptacje gier wideo mają tendencję do wychodzenia z siebie, aby trochę różnić się od źródła lub odtworzyć postać za pośrednictwem aktora w jak najbardziej autentyczny sposób.
Znanym czynnikiem, który pojawił się przed pierwszą premierą serialu, było to, że zarówno Pascalowi, jak i Ramseyowi powiedziano, aby nie odnosili się do gier, nie mówiąc już o ich oglądaniu. Fani zlekceważyli to, ale ostatecznie aktorzy pokazali, jak dobrze potrafią zagrać główne role.
Przeczytaj także: Superman i Lois ujawniają ogromny budżet rywalowi The Last of Us, gdy Tyler Hoechlin nadal zdobywa serca pomimo porównań Henry’ego Cavilla
Od czasu emisji programu otrzymał mnóstwo pochwał, które już dały mu możliwość przedłużenia na kolejny sezon. Neil Druckmann ustanowił pewną zasadę, że żadna z nich Bella Ramsey ani Pedro Pascal nie będzie grać ani oglądać rozgrywki Ostatni z nas. Chociaż aktor obejrzał trochę rozgrywki i trochę zapoznał się z grą wideo, Ramsey unikał tego.
„Myślę, że po prostu muszę to kontynuować. Wchodzę do pokoju i patrzę na wszystkie szczegóły i myślę sobie: „Och, może tu być coś istotnego” i po prostu włóczę się po okolicy.
Aktorka niedawno zaczęła grać. Przyznała, że ustawiła grę na najłatwiejszym poziomie trudności i po prostu eksplorowała każdy nowy pokój i aspekt, który ją interesuje. Była tak rozproszona przez wszystkie czynniki, że nawet nie dotarła do przedstawienia Ellie.
Przeczytaj także: The Last of Us Odcinek 3 zostaje zbombardowany przez wściekłych fanów, mimo że ustanowił punkt odniesienia dla gejowskich historii miłosnych w telewizji
Gwiazda trzeciego odcinka, Nick Offerman, który grał Billa, stwierdził, że nieco zaprzysiągł grać w gry wideo. Dla niego mogą stać się uzależniające i tak interesujące, że straci w nich fragmenty swojego życia.
„I tak zdecydowałem, że nigdy więcej tego nie zrobię. I tak na szczęście, ponieważ gry stały się tak dobre, jak The Last Of Us, że myślę, że byłbym w piwnicy i nawet nie poszedłbym na przesłuchanie do takich programów.
Aktor stwierdził, że w ogóle nie grał w grę i nie planuje jej sprawdzać. Większość obsady w ogóle nie wchodziła w interakcję z grą, aby wydobyć swoje najlepsze wersje postaci, które przedstawiają.
Ostatni z nas jest teraz transmitowany w HBO Max.
Przeczytaj także: The Last of Us podbija „Long, Long Time” Lindy Ronstadt do 4900% w Spotify, aby powtórzyć sukces Kate Bush w Stranger Things
Źródło: Szczęśliwy Smutny Zmieszany