Henry Cavill podobno walczy o pozycję Jamesa Bonda jako Idris Elba rzekomo próbujący wyeliminować go z wyścigu 007
Henry Cavill zawsze był ulubieńcem fanów. Czy to tytułowa postać Supermana w Człowiek ze stali lub ciągle chrząkający Geralt z Rivii w Wiedźmin, fani go uwielbiają. Teraz mówi się, że stara się jak najlepiej wystąpić jako brytyjski agent MI-6 James Bond w nadchodzącym filmie o Jamesie Bondzie, próbując zmierzyć się z konkurencją, Idrisem Elbą.
Henry Cavill chce być kolejnym Jamesem Bondem
Nic dziwnego, że aktor próbował wcielić się w rolę Jamesa Bonda w poprzednich filmach. Został odrzucony, ponieważ został nazwany „za grubym” (auch!) podczas przesłuchań do Królewskie kasyno (2005) . Rola ostatecznie trafiła do Daniela Craiga zmieniając go w legendę serii o Bondzie. Według źródeł jedyna rywalizacja o tytuł Jamesa Bonda toczy się między Idrisem Elbą a Henry'ego Cavilla.
Na podstawie Twoich zainteresowań: „Gdy to zaplanowano na 4 dni, skończyło się na zdjęciach przez 4 tygodnie”: bezbożne poświęcenie Henry'ego Cavilla dla Mission Impossible 6 Scena akcji w łazience dowodzi, że jest idealnym Jamesem Bondem
Wygląda na to, że Cavill z pewnością byłby zainteresowany rolą wysokiej klasy brytyjskiego agenta, ale Idris Elba nie chce tej roli.
Aktor w jednym z wywiadów powiedział:
„Wiem, że plotki o Bondzie zawsze mnie ścigały. Słuchaj, moja biedna mama mówi: „Pewnego dnia to dostaniesz!” Ja na to: „Mamo, jestem dobry, mam „Luther”.
Płaszcz Jamesa Bonda jest do zdobycia
Daniel Craig ogłosił odejście z serii o Bondzie po zakończeniu zdjęć Nie czas umierać (2021). W filmie wystąpili Ana de Armas wraz z Danielem Craigiem w roli głównej. Wkrótce po jego odejściu z serii różni aktorzy rzucali swoje nazwiska na tytuł kolejnego Jamesa Bonda. Babcia Milesa Tellera rozpoczęła internetową petycję w sprawie jego wnuka (od Top Gun: Maverick sława) na kolejnego Bonda, ale nie było oficjalnej odpowiedzi ze strony studiów.
Najprawdopodobniej walka toczyć się będzie tylko pomiędzy Henrym Cavillem a Idrisem Elbą. Jednak biorąc pod uwagę, że były aktor podjął decyzję, byłoby naprawdę ekscytujące zobaczyć, jak Człowiek ze Stali wciela się w rolę kolejnego agenta MI-6. Nie ma oficjalnego potwierdzenia ze studia ani żadnego z aktorów.
źródło: express