Chciałem, żeby czuł się dobrze: Angelina Jolie została oddaną żoną byłego męża Billy'ego Boba Thorntona po tym, jak uznano ją za najniebezpieczniejszą parę Hollywood za ich wybryki
Angelina Jolie i Billy Bob Thornton rozpalili kiedyś historię miłosną, która urzekła świat. Ich namiętny związek wydawał się bajkowy, pełen uwielbienia i oddania. Jednak rzeczywistość pokazała, że nie wszystkie historie miłosne mają idealne zakończenie.
Reklama
Niczym bohaterowie porywającego dramatu, ich drogi się rozeszły i wyruszyli w odrębne podróże. Choć płomień ich miłości mógł już zgasnąć, ich opowieść stanowi przejmujące przypomnienie, że nawet w czasach sławy miłość może być równie nieprzewidywalna, jak stale zmieniające się fale sławy.
Ekscentryczna miłość Angeliny Jolie: krew, tatuaże, rozstania
Angelinę Jolie
Angelina Jolie i Billy Bob Thornton to para, która wyróżniała się na tle innych. Okrzyknięci najniebezpieczniejszą parą w mieście ze względu na swoje ekscentryczne zachowanie i bezwstydne publiczne okazywanie uczuć, wydawali się postaciami prosto z fascynującego scenariusza.
ReklamaIch związek charakteryzował się ognistą intensywnością, która zdumiewała i intrygowała widzów. Od noszenia fiolek z krwią drugiej osoby jako naszyjników po dumnie eksponowanie pasujących tatuaży – rozkoszowali się celebracją niekonwencjonalnej natury swojej miłości.
Billy'ego Boba Thorntona i Angelinę Jolie
Wiek nie wydawał się żadną przeszkodą, gdy rozstali się, gdy Jolie miała zaledwie 24 lata, a Thornton, doświadczony 44-letni aktor i pisarz, został jej mężem. Kiedy byli razem, Thornton rozlał:
Często noszę jej bieliznę, kiedy nas nie ma. I ona nosi moje.
Ale nawet pośród ich pozornej adoracji zaczęły pojawiać się pęknięcia. Chęć Jolie do adopcji dzieci zderzyła się z zastrzeżeniami Thorntona, a pogłoski o niewierności dodały oliwy do ognia plotek. Kiedy pracowała nad pierwszym Tomb Raider filmu w Kambodży czekał ją punkt zwrotny, który miał zmienić trajektorię jej życia.
ReklamaPrzeczytaj także: Chce poznać ciekawych ludzi: Angelina Jolie stara się znaleźć nowego kochanka, podczas gdy między Bradem Pittem a jego nową dziewczyną robi się gorąco
Spotkanie Angeliny Jolie z Kambodżą i adopcja małego chłopca o imieniu Maddox zmieniły jej nastawienie. Angelina Jolie zawsze chciała adoptować dziecko i tak też zrobiła. To doświadczenie zdawało się pogłębiać emocjonalną przepaść między nią a Thorntonem, który był pochłonięty swoją muzyką i karierą. Para rozstała się jeszcze przed pojawieniem się nowego członka rodziny. Zaledwie po dwóch latach ich namiętnego małżeństwa postanowili się rozstać. Angelina Jolie w wywiadzie dla WIADOMOŚCI ABC „Barbara Walters:
Zaczął skupiać się na pewnych rzeczach, swojej muzyce i różnych filmach. Zaczęłam skupiać się na częstych podróżach i bardzo tego chciałam, znałam Kambodżę i naprawdę chciałam adoptować dziecko. … Billy i ja po prostu staliśmy się zupełnie różnymi ludźmi i to było jeszcze zanim Maddox wrócił do domu. A kiedy Maddox wrócił do domu, mieszkaliśmy już osobno.
Żarliwa miłość, którą kiedyś dzielili, ustąpiła miejsca dystansowi i rozłączeniu. Obie gwiazdy, które kiedyś razem pławiły się w blasku fleszy, po rozstaniu nie miały już kontaktu.
ReklamaPrzeczytaj także: Angelina Jolie chce zakończyć swój paskudny pozew z Bradem Pittem, gdy on odchodzi ze swoją nową dziewczyną Ines de Ramon
Wspomnienia poplamione atramentem i lekcje miłości: Odyseja Angeliny Jolie
Angelinę Jolie i Billy’ego Boba Thorntona
Pomimo ich niegdyś namiętnego i ekscentrycznego związku, Angelina Jolie i Billy Bob Thornton nie mają teraz żadnego kontaktu. Jolie, która publicznie wyraziła swoje uczucia do Thorntona, a nawet wytatuowała jego imię na swoim ciele, przyznaje, że bardzo się od siebie oddalili. Twierdzi, że jej intencją było jedynie uszczęśliwienie męża, uważając to za naturalny obowiązek żony. Podzieliła się:
Chciałam, żeby czuł się dobrze. Wierzę, że to coś, co robisz. To coś, co zrobiłaby żona dla… męża lub dla niego. I, i wtedy miałem to na myśli. Uważam, że był niesamowity. A teraz po prostu czuję, że go nie znam. … Nie jesteśmy przyjaciółmi.
Jednak pomimo burzliwej podróży Angelina Jolie utrzymuje, że nie żałuje ich małżeństwa. Postrzega to jako pouczające doświadczenie, rozumiejąc, że błędy torują drogę do osobistego rozwoju i transformacji. Wspomniała:
ReklamaMyślę, że popełniasz błędy i wyciągasz z nich wnioski, a jeśli dzięki tym wyciągniętym lekcjom staniesz się lepszą osobą, to dobrze
W świetle reflektorów ich historia stanowi świadectwo złożoności miłości, w której namiętność może osłabnąć, ale wyciągnięte wnioski pozostają, kształtując je jako osoby, którymi są dzisiaj.
Przeczytaj także: Dla mnie jest w nich coś pięknego: Obsesja Angeliny Jolie na punkcie noży pomogła jej przy scenach akcji w „Pan i Pani Smith”
Źródło: wiadomości ABC
Reklama