Olivia Wilde pozwana przez byłą nianię za wywołanie u niej niepokoju i zmuszenie jej do zbliżenia się do Jasona Sudeikisa, podczas gdy Wilde miał romans z Harrym Stylesem
Olivia Wilde może żałować wielu rzeczy w swoim życiu, czy to grając w filmie, nad którym nie lubiła pracować, czy też nie biorąc udziału w przesłuchaniu do filmu, który naprawdę ją zainteresował. Ale jednym z największych żalów, jakich może żałować, jest decyzja o romansie z Harrym Stylesem, co wywarło ogromny wpływ na jej życie, a także życie zawodowe.
Kiedy rozeszła się wiadomość, że Olivia Wilde zaczęła spotykać się ze swoim głównym projektem Nie martw się kochanie męskiej roli, sprawy zaczęły wymykać się spod kontroli Mądrala życie reżysera. A teraz inna osoba trzecia przysporzyła jej więcej kłopotów, została pozwana!
Musisz to przeczytać: „Szanowanie partnera jest gorące”: Olivia Wilde broni nazywania A$AP Rocky Hot, gdy Internet atakuje jej fanów za wspieranie jej podwójnych standardów
Dlaczego była niania Olivii Wilde ją pozywa?
Cały romans z Harrym Stylesem zakończył się zniszczeniem promocyjnego aspektu Olivia Wilde 'S Nie martw się kochanie. Jako przykład dla fanów, główna gwiazda thrillera psychologicznego, Florence Pugh, nawet nie zadała sobie trudu, by wypromować swój najnowszy film jeszcze przed premierą filmu na 79. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji.
Ale to nie wszystko, sprawy przybrały teraz dziki obrót w sytuacji romansu i jest ona utrwalana przez osobę trzecią, która jest znajomą twarzą w całej tej historii. Erika Genaro, była niania Wilde'a, powraca, aby porozmawiać o tym Dom związek gwiazdy z Harrym Stylesem po tym, jak przylgnął do sytuacji w październiku ubiegłego roku.
Według niani Wilde całkowicie uwolniła się od prac domowych, co doprowadziło do tego, że Genaro musiał ją kryć w wielu dziedzinach. Genaro musiał pocieszyć Jasona Sudeikisa w takiej sytuacji – posuwając się nawet do pozostania z tyłu na kilka godzin, aby wysłuchać jego tyrad i wyzwisk.
Mediacja w sprawach domowych małżeństwa mocno odbiła się na zdrowiu psychicznym Genaro. Twierdzi, że cała sytuacja przysporzyła jej wiele niepokoju i stresu, a jej obowiązki zawodowe piętrzyły się i zwiększała na nią presję na tym froncie, ponieważ musiałaby zastąpić pracę, którą Wilde normalnie wykonywał wcześniej.
Przeczytaj także: „Harry miał ucho Kendalla po zerwaniu z Olivią”: Kendall Jenner zbliża się do swojego byłego chłopaka Harry'ego Stylesa po rozstaniu z Olivią Wilde
Była niania Olivii Wilde pozwała Wilde'a i Jasona Sudeikisa do sądu
Nie jest łatwym zadaniem mediacja w problemach związku dwojga kochanków, a szczególnie trudniej jest Erice Genaro, która musiała nawet podjąć się prac domowych Olivii Wilde i Jasona Sudeikisa.
Genaro twierdzi, że dodatkowy niepokój i stres, które pojawiły się jako pośrednik w sprzecznych relacjach między Wilde i Sudeikis, stały się 'nie do zniesienia'. Twierdzi ponadto, że lekarze radzili jej nawet, aby przestała pracować, a ci dodatkowo kazali jej zrobić 3-dniową przerwę.
Dalej twierdzi, że Sudeikis nie była zbyt wyrozumiała dla tego, przez co przechodziła jako mimowolna członkini tak trudnego okresu w ich małżeństwie i że Teda Lasso skończyło się na tym, że zwolnił ją z miejsca, kiedy Genaro z nim o tym rozmawiał.
Mówi, że została niesprawiedliwie zwolniona z pracy, dodając, że obecnie rozdzielona para naruszyła kilka przepisów prawa pracy w stanie Kalifornia. Obecnie domaga się odszkodowania na podstawie California Fair Employment Housing Act.
Źródło: TMZ