„Idziemy po Marvela? Odpowiedź brzmi: nie”: The Rock obala plotki, że chce, aby DCU konkurowało z MCU, wskazówki, które fani tworzą niemożliwe scenariusze Marvel vs. DC
Krążyły różne plotki o tym, jak Dwayne Johnson i Warner Bros. próbują zainicjować jakiś poważny konflikt między DC a Marvelem. I chociaż Czarnego Adama gwiazda mogła zasugerować możliwość skrzyżowania dwóch serii superbohaterów, ostatnio wyjaśnił, że ani on, ani WB nie są chętni do tego, by ich ukochane DC Studios wyruszyło na wojnę z Marvelem.
Jasne, The Rock nie powstrzymał się, jeśli chodzi o promowanie swojej postaci superbohatera Czarnego Adama, ponieważ bardzo odważnie twierdził, że żaden inny superbohater ani złoczyńca nie mógłby pokonać Adama Tetha, czy to Człowieka ze Stali, czy MCU Avengers. Ale aktor nigdy wprost nie zachęcał do żadnego celowego sporu między DC a Marvelem, a ostatnio odniósł się do tego samego, gdy ponownie pojawiło się pytanie o Marvel vs. DC.
The Rock obala pogłoski o tym, że Marvel i DC idą na wojnę
Ostatnio kiedy Dwayne Johnson pojawił się na iHeartRadio na oficjalnym kanale YouTube, zapytano go, czy stale rosnąca konkurencja między DC i Marvel jest oznaką zbliżającej się wojny o dwie warte miliardy dolarów franczyzy. Jednakże Czerwone powiadomienie gwiazda stwierdziła, że 'Nowa era' to, co dzieje się w DC Studios z Jamesem Gunnem i Peterem Safranem, którzy teraz kierują serialem, nie dotyczy w najmniejszym stopniu bicia Marvela ani prowadzenia z nim wojny.
„Widzę i rozumiem, co mówisz. I często zadawano mi to pytanie. Czy idziemy za… Kiedy mówię o nowej erze w DC Universe z Czarnym Adamem, czy idziemy za Marvelem? Czy to właśnie mam na myśli? Odpowiedź brzmi nie. Nie zamierzamy tego robić i nie ma „wojny” między DC a MCU. to jest moja opinia.'
Powiązany: Dlaczego The Rock mógł skoczyć z pistoletu swoim crossoverem „Marvel kontra DC”.
Były zawodowy zapaśnik uważa, że nie ma miejsca na kłótnię między nimi, bo tak „zawsze będzie jednym Marvelem”. Uznał nawet prezesa Marvel Studios, Kevin Feige, i zwrócił uwagę, że obie firmy rozrywkowe są charakterystyczne i wyjątkowe na swój sposób, nie pozostawiając prawie żadnego powodu do złej krwi.
„Kevinie Feige, kocham go. Jest moim kumplem i wielu z nich, nawiasem mówiąc, wszyscy ci superbohaterowie są moimi przyjaciółmi i bardzo się z nich cieszę. Ale jest tylko jeden Marvel. Jest tylko jeden Avengers. Ale jest też tylko jeden DC.
Johnson zaznaczył dalej, że z całym szacunkiem dla MCU, nie robi tego „Chcę być jak Marvel” i jest w pełni skoncentrowany na reprezentowaniu DC. „Chcę, abyśmy byli naszą własną marką, naszą własną tożsamością i jesteśmy z tego dumni” the San Andreas wyjaśnił aktor.
Dwayne Johnson mówi o zdrowej interakcji między Marvelem a DC
Zgodnie ze swoimi wcześniejszymi uwagami na temat możliwego crossovera Marvela i DC, Johnson wskazał, że on „Chciałbym pewnego dnia połączyć te dwie marki” biorąc pod uwagę, że tego też chcą fani.
Powiązany: Black Panther 2 ustanawia rekord kasowy z kolekcją 330 milionów dolarów, przyćmiewa Czarnego Adama, gdy The Rock walczy z 8,6 miliona dolarów zarobków w czwarty weekend
„Więc fani, jeśli mówią wystarczająco głośno, ponieważ zależy mi na słuchaniu fanów z tym, co dostarczamy, powinniśmy pracować w tym kierunku. Ale… Myślę, że kluczem do konwergencji marek we właściwy sposób jest to, aby właściwi ludzie siedzieli przy stole i prowadzili właściwe rozmowy”.
I jeśli Henry'ego Cavilla powrót do DCU jako Supermana jest jakimkolwiek dowodem, to życzenia publiczności Johnsona są zawsze jego rozkazami.
Być może pewnego pięknego dnia i to marzenie się spełni.
Źródło: Bezpośredni