James Gunn nienawidził Infinity War, czyniąc Star-Lorda kozłem ofiarnym, który jest powodem, dla którego Iron Man, Doktor Strange nie mógł pokonać Thanosa
Wiele osób by się z tym zgodziło Avengers: Wojna bez granic to jeden z najlepszych filmów Marvela do tej pory. Złożoność, emocje, akcja, wszystko to było na najwyższym poziomie! W filmie wszyscy albo obgryzaliśmy paznokcie, albo krzyczeliśmy na całe gardło. Jednak filmowiec James Gunn nie był wielkim fanem filmu.
Avengers: Wojna bez granic zgromadził wszystkie nasze ulubione postacie z Marvel Cinematic Universe, w tym Strażników Jamesa Gunna. Podczas gdy fani byli początkowo podekscytowani, aby zobaczyć strażnicy Galaktyki pojawił się zespół, podniecenie wkrótce stało się gorzkie. Dlaczego? Cóż, to dlatego, że większość fanów obwinia Star-Lorda Chrisa Pratta za zwycięstwo Thanosa, a Jamesa Gunna tu nie ma.
Przeczytaj także: „Może być więcej rzeczy do zrobienia”: Stephen Amell dokucza Green Arrow Return w DCU Jamesa Gunna po tym, jak Grant Gustin przechodzi na emeryturę jako Flash
James Gunn nie był zadowolony z roli Star-Lorda
Przeczytaj także: „Nie wiem, co robisz”: James Gunn zatrzymał Chrisa Pratta w trakcie przesłuchania po tym, jak początkowo odmówił obsadzenia go w Strażnikach Galaktyki w poprzednich rolach
Chrisa Pratta Peter Quill podjął kilka niezbyt mądrych decyzji Avengers: Wojna bez granic I Jamesa Gunna nie wierzy, że postać zrobiłaby którąkolwiek z tych rzeczy. Gunn został powiązany z strażnicy Galaktyki od pierwszego filmu z serii i można śmiało powiedzieć, że zna te postacie najlepiej.
W rozmowie z The Hollywood Reporter Gunn wyraził swoje rozczarowanie tym, że Star-Lord został zmuszony do wzięcia całej winy na swoje barki, zwłaszcza że postać nie zrobiłaby czegoś tak głupiego jak on. stwierdził, „Zrobili rzeczy, których bym nie chciał”. Chodzi o sceny, w których Star-Lord nie mógł zastrzelić Gamory i gdzie stracił panowanie nad sobą i zaatakował Thanosa. TR pisze,
„(Tak, mówi, Star-Lord zabiłby Gamorę, gdyby go o to poprosiła; nie, nie uderzyłby Thanosa i nie skazałby wszechświata.)”
Gunn mógł wykorzystać swoją szansę, by przedstawić Quilla w lepszym świetle Strażnicy Galaktyki Vol.3 gdy postać była widziana, jak wyznawała swoje błędy w materiale filmowym. Quill stwierdza, „Tata [Gamory] zrzucił ją z magicznego urwiska i umarła, a potem straciłem panowanie nad sobą i prawie zniszczyłem połowę wszechświata”.
Czy uważasz, że działania Quilla są Wojna bez granic były przez jego charakter, czy też jesteś z Gunnem w tej sprawie? Wiemy, że to gorąca debata!
Przeczytaj także: „Zajęło mi trochę czasu, zanim to rozgryzłem”: James Gunn rozszerza Olive Branch na Zacka Snydera po usunięciu Henry'ego Cavilla, obiecuje Superman: Legacy Will Honor Man of Steel’s Grounded Plot
James Gunn i Chris Pratt mają silną więź
Jak już wszyscy wiemy, GOTG 3 będzie ostatnią pracą Gunna dla Marvela, ponieważ ma on teraz do czynienia z rywalizującym światem superbohaterów. Nie trzeba dodawać, że fani zastanawiali się, czy któryś ze Strażników pójdzie w ich ślady i zagra postać z uniwersum DC, a Pratt ma na to odpowiedź.
W rozmowie z CBR Pratt stwierdził, że gdyby miał dołączyć do DCU, chciałby, aby jego fani decydowali, którą postać powinien zagrać. Jeśli chodzi o Gunna, Świat jurajski aktor mówi, że jest jednym z jego najlepszych przyjaciół i że nie zawahałby się odpowiedzieć na jego wezwanie.
„Jeśli chodzi o postacie DC, nie wiem. Pozwolę fanom powiedzieć mi, co chcieliby, żebym zrobił. Nie mam nic oficjalnego do ogłoszenia. Nie rozmawiałem z Jamesem Gunnem w jakimkolwiek charakterze, gdzie zaoferował mi coś takiego. Ale słuchaj, kocham tego faceta. Wiesz, to jeden z moich najlepszych przyjaciół. Całkowicie w niego wierzę. A jeśli mnie zawoła, odpowiadam”.
Być może w przyszłości będziemy rozważać ponowne spotkanie Pratt-Gunn i jesteśmy tu po to! Czy masz na myśli postać, do której Pratt byłby idealny?
Strażnicy Galaktyki Vol.3 Premiera w kinach 5 maja.
Źródło: Reporter z Hollywood