James Gunn wyrzucił Bena Afflecka z serii DCU i Batman ze względu na jego wiek
Ben Affleck rozstał się z DC Universe jako Batman, chociaż pozostanie w serii jako reżyser i producent. James Gunn restartuje całą serię, a ten proces wymaga od kilku aktorów pożegnania się z kultowymi rolami, które tak bardzo kochali. Należą do nich Superman Henry'ego Cavilla, Wonder Woman Gal Gadot i Affleck Caped Crusader.
Tajemnica tzw Głęboka woda odejście aktora krążyło, gdy ludzie zaczęli się zastanawiać, dlaczego musiał opuścić franczyzę. Powód tego samego został ujawniony przez Gunna i aby dobrze pasowała do jego wizji przyszłości DCU, decyzja była integralna dla niego i nadchodzących bohaterów.
Ben Affleck opuścił uniwersum DC, ponieważ potrzebowali młodszego Batmana
Kanonicznie Batman jest kilka lat starszy od Supermana. Widząc, że Henry Cavill opuścił DCU, ponieważ wizja Jamesa Gunna dotycząca przyszłości franczyzy wymagała młodszej wersji Supermana. Ta postać nie powracałaby do historii pochodzenia, ale do wcześniejszego okresu swojego życia po założeniu peleryny. W związku z tym naturalne było, że inne postacie również zmieniały się w zależności od wieku.
Aby wziąć to pod uwagę, sensowne było, aby Batman był również kilka lat młodszy niż wersja, w którą gra Affleck. Powód, dla którego Bena Afflecka został zatrudniony jako Bruce Wayne przez Zacka Snydera z powodu starszej i mroczniejszej wersji, którą reżyser chciał, aby zagrał. Jednak to nie Mroczny Rycerz spada już w przyszłość DCU. Słynna postać została ożywiona przez aktora w zupełnie inny sposób niż fani byli przyzwyczajeni i wydawało się, że dobrze do nich pasuje. Podczas gdy wcześniejsza wizja mogła wspierać Batmana Afflecka, nowa nie.
Batman powróci Odważny i szczery
James Gunn ogłosił niedawno, że spośród nadchodzących projektów w pierwszym rozdziale DC Universe, Odważny i szczery przedstawi rodzinę nietoperzy, w tym Damiana Wayne'a, biologicznego syna Bruce'a Wayne'a. Film doda kolejną wersję Mściciela w Pelerynie po odejściu Afflecka. Na razie nie wiadomo, kto przejmie stery. Jednak Robert Pattinson będzie nadal grał tę postać poza serią.
Kiedy Affleck potwierdził, że zostanie w serialu za kamerą, fani nie wahali się, zanim chcieli, aby reżyser był częścią nadchodzącego filmu. Już dzieli coś z postacią i równie dobrze może go zrozumieć. Nie potwierdzono jednak jeszcze, za który projekt miałby odpowiadać.
Źródło: Gizmodo