Jeremy Renner odrzucił uznany przez krytyków komiks o zjawiskach nadprzyrodzonych Guillermo del Toro za 100 milionów dolarów, aby sfilmować go razem z Avengersami
Jeremy Renner stał się bardzo znaną twarzą w branży, występując w wielu uznanych przez krytyków filmach, a także grając rolę Hawkeye'a w MCU, będąc jednocześnie jednym z głównych członków oryginalnych Avengers.
Ale jeszcze przed swoim debiutem jako łucznik walczący o ocalenie ludzkości, The Przyjazd aktor odrzucił kiedyś ofertę zagrania w innym filmie komiksowym, w którym główną rolę odgrywał demoniczny wojownik, który chroni Ziemię przed paranormalnymi zagrożeniami.
Jeremy Renner odrzucił kiedyś ofertę zagrania w Hellboyu
Awans Rennera do krytyków rozpoczął się po jego występie w filmie biograficznym o tej samej nazwie z 2002 roku Dahmera co wprowadziło go w różne inne role, takie jak PACNIĘCIE. w 2003 i Neo dół w 2005 roku. W tym okresie Jeremy'emu Rennerowi zaproponowano również zagranie w adaptacji na żywo postaci Dark Horse Comics Piekielny chłopak, pod kierunkiem zdobywcy Oscara Guillermo del Toro, który w tamtym czasie nie był na tym samym poziomie sławy, co dzisiaj. W wywiadzie dla Men's Health Magazine Renner stwierdził:
„Koncentrowałem się na tym, co chcę zrobić i jak”, „Po prostu czułem się, jakbym nie był związany z materiałem, mimo że był to świetny reżyser i świetna robota. Nie wiem, jak mam zrobić coś wyjątkowego”.
Następnie w filmie wystąpił Ron Perlman w roli głównej, a film został wydany z mieszanym przyjęciem i kasą w wysokości 100 milionów dolarów, ale z czasem stał się kultowy dzięki kontynuacji w 2008 roku, która zarobiła 178 milionów dolarów w kasie .
Przeczytaj także: „Myślałem o tobie bez przerwy”: gwiazdy Avengers reagują na Jeremy'ego Rennera publikującego zdjęcie ze szpitala po wypadku zagrażającym życiu
Jeremy Renner nie żałuje odrzucenia Hellboya
Nie jest niczym nowym, że aktorzy odrzucają różne role z określonych powodów, z powodu różnic twórczych lub braku połączenia z dostarczonym scenariuszem. To samo dotyczy Jeremy'ego Rennera, który nie był w stanie połączyć się z postacią i dlatego odmówił roli, mimo że zaoferowano mu pokaźną sumę pieniędzy. W podcaście z Justinem Longiem wyjaśnił później, że nie żałuje odrzucenia roli, a jego decyzja go nie prześladuje. W podcaście Renner dalej wyraził,
„Nie ma żadnych wyrzutów sumienia, zero. Przez większość czasu jest tak: „Och, cieszę się, że tego nie zrobiłem” i miało to dla mnie sens. Nie tylko Hellboy czy cokolwiek to było, i nie mówię, że to dobry czy zły film, nie o to chodzi. Po prostu bym się tam nie zmieścił.
W 2019 nowy Piekielny chłopak adaptacja została przeniesiona na duży ekran, w którego rolę wcielił się David Harbour, ale film nie był w stanie odtworzyć sukcesu oryginalnego filmu, podczas gdy Jeremy Renner odegrał kluczową rolę w MCU od tamtej pory, zdobywając jednocześnie dwie nominacje do Oscara pod jego pasek.
Piekielny chłopak jest teraz transmitowany w HBO Max.
Źródło: Zdrowie mężczyzn