„Jeśli zrobię coś złego, jeśli schrzanię, zostanę zwolniony”: reżyser Harry'ego Pottera ukrywał swój strach przed Danielem Radcliffe'em, Emmą Watson i obsadą podczas pierwszego filmu o Harrym Potterze
Myśl o udanej serii kinowej często wynika z premiery pierwszego filmu z serii oraz reakcji, a także chęci widzów, aby wynieść z niej coś więcej. To były wskaźniki, które skłoniły Warner Bros. do stworzenia obecnie kultowego filmu Harry'ego Pottera franczyzy, której nie trzeba przedstawiać.
Do dziś serial pozostaje jedną z najbardziej rozpoznawalnych i popularnych serii filmowych w historii ze względu na filmy i postacie powołane do życia z książek autorki JK Rowling. Jednak podróż ta nie przebiegała gładko. Tak naprawdę, kiedy kręcono pierwszy film, na obsadę i ekipę, a zwłaszcza na reżysera, ciążyła ogromna presja.
Harry'ego Pottera Reżyser Chris Columbus obawiał się, że przy pierwszym filmie może zostać zwolniony
Kiedy mówimy o wspomnieniach z dzieciństwa, które wywołują uśmiech na myślach o przeszłości, możesz być pewien, że jednym z nich będzie wspomnienie fantastycznego świata Harry'ego Pottera . Jej dzieła literackie, stworzone przez autorkę JK Rowling, rozprzestrzeniły się na cały świat, stając się jedną z najpopularniejszych franczyz literackich na świecie. W ten sposób książki zaadaptowano na potrzeby filmów, co dodatkowo ugruntowało pozycję tych historii jako jedynych w swoim rodzaju. Ale ten sukces nie był łatwy do osiągnięcia, jak wspomina reżyser Chrisa Kolumba .
Film dnia
Może Ci się spodobać: „Wybór, którego musiałem dokonać…”: Steven Spielberg był „rozdarty na pół” po odrzuceniu Harry'ego Pottera z powodu czegoś o wiele ważniejszego
W poprzednim wywiadzie z zderzak , Sam w domu reżyser opowiadał o presji, jaką wywierał na niego cały świat, gdy podjął się reżyserii Harry Potter i kamień filozoficzny, który był pierwszym wpisem z serii. Wyszczególnił, że skoro książki cieszyły się rekordową popularnością, musiał dopilnować, aby adaptacja była doskonała i zapewniała równowagę zarówno dla kinomanów, jak i moli książkowych. Wierzył też, że jeśli popełni jeden błąd, to w jednej chwili zostanie zwolniony z pracy, co napawało go ogromnym niepokojem. Powiedział:
„Pierwszy film był dla mnie pełen niepokoju. Przez pierwsze dwa tygodnie codziennie myślałem, że mnie wyrzucą. Wszystko wyglądało dobrze, pomyślałem tylko, że jeśli zrobię coś złego, jeśli spieprzę, zostanę zwolniony. I to było intensywne. Nie dałem tego na planie, nie było frustracji, nie jestem krzykaczem, dogaduję się ze wszystkimi i chcę, żeby wszyscy czuli się częścią rodziny, więc po prostu musiałem ukryj tę stronę moich emocji.
Tym samym reżyser wcielając się w rolę lidera i biorąc pod uwagę całą sytuację obsady i ekipy z empatią, sprawił, że pierwszy film okazał się sukcesem, a reszta to już historia.
Może Ci się spodobać: Daniel Radcliffe był prawie zmuszony odrzucić Harry'ego Pottera z najgłupszego powodu
Co dalej z Harry'ego Pottera Franczyzowa?
Nawet po ponad dekadzie od premiery ostatniego filmu z serii nie widać oznak spadku popularności serialu na świecie, zwłaszcza wśród fanów popkultury. Dlatego obserwując tę sytuację, Warner Bros. zdecydowało, że nadszedł czas na przywrócenie serii.
Niedawno WB ogłosiło, że kultowy Harry'ego Pottera franczyza filmowa wkrótce otrzyma serial telewizyjny Max Original, który będzie miał siedem lub osiem sezonów, podczas gdy inne informacje nie są jeszcze ujawnione.
Może Ci się spodobać: „Nie oznacza to po prostu przerobienia historii Harry'ego Pottera na program telewizyjny”: dyrektor generalny WB David Zaslav nazywa Harry'ego Pottera i Władcę Pierścieni niedostatecznie wykorzystywanym, co wywołuje koszmarną reakcję fanów
Harry Potter i kamień filozoficzny, transmisja strumieniowa na Max.
Źródło: zderzak