John Boyega podobno „zakopał topór wojenny” z Kathleen Kennedy za „Gwiezdne wojny znęcanie się nad Finnem”, zanim zgodził się powrócić z Daisy Ridley w nowym filmie
Brytyjski aktor John Boyega stał się powszechnie znany w Hollywood po roli Finna w 2015 roku Gwiezdne wojny, odcinek 7: Przebudzenie Mocy w reżyserii JJ Abramsa. Później ponownie wcielił się w rolę słynnego szturmowca w Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie w 2019 roku. Podczas gdy Boyega był chwalony za swoje role w obu filmach, aktor był także w centrum kontrowersji z udziałem prezes Lucasfilms, Kathleen Kennedy.
Podążając za dwójką Gwiezdne Wojny filmów, John Boyega poczynił kilka szokujących stwierdzeń na temat swojej roli Finna w obu częściach, jednocześnie podkreślając pewne poważne kwestie związane z jego kulturowym pochodzeniem, które wpłynęły na traktowanie jego postaci.
Przeczytaj także: „Finn musiał mieć jaja większe niż Gwiazda Śmierci”: fani Gwiezdnych Wojen zbierają się za Johnem Boyegą w kampanii „We Love Finn”
John Boyega był niezadowolony ze swojej postaci Gwiezdne Wojny
Po sukcesie tzw Gwiezdne Wojny filmy, Johna Boyegi który grał Finna w obu częściach, zyskał uznanie za swój występ. Chociaż franczyza mogła uczynić Boyegę gwiazdą, aktor wyznał w niezbyt subtelny sposób, że czuł, że filmy traktują go i jego postać niesprawiedliwie. Boyega poważnie twierdził, że rasa była czynnikiem decydującym o odsunięciu go i jego postaci na bok.
„Zaangażujesz się w projekty i niekoniecznie wszystko ci się spodoba. to, co powiedziałbym Disneyowi, to nie wydobywać Czarnej postaci, reklamować ją jako znacznie ważniejszą w serii niż jest, a następnie zepchnąć ją na bok. To nie jest dobre. Powiem to wprost.
Aktor dodał, że podczas gdy postacie Adama Drivera i Daisy Ridley miały wyraźny łuk, który można było dalej rozwijać, Finn niestety został oddelegowany na drugie miejsce z niejednoznacznymi szczegółami.
Przeczytaj także: „Nie zdziwiłbym się, gdyby wrócił”: John Boyega może powrócić do serii Star Wars o wartości 51,8 miliarda dolarów, mówi Jeff Sneider
Czy John Boyega powróci w 2025 roku? Gwiezdne Wojny Film?
Oczywiste jest, że między Johnem Boyegą a Theo była zła krew Gwiezdne Wojny franczyza z brytyjskim aktorem, który stwierdził, że jego rola Finna nie miała takiego samego znaczenia, jak inne wątki postaci. Ponieważ Boyega wysunął na pierwszy plan kolor i rasę jako dodatkowe powody, jego związek z franczyzą wydawał się trwale uszkodzony.
Ale zgodnie z ostatnimi doniesieniami, może dojść do pojednania między fińskim aktorem a szefową Lucasfilms, Kathleen Kennedy, w celu sprowadzenia Boyegi z powrotem na 2025 rok Gwiezdne Wojny film. Według Johna Rochy, zarówno Kennedy, jak i Boyega zakopali topór wojenny i znaleźli środek gruntu, który ujawnił te szczegóły w Gorący podcast z mikrofonem. Oznacza to, że zreformowany szturmowiec Boyegi będzie ponownie dzielił miejsce na ekranie z Rey Daisy Ridley.
Rata z 2025 roku rzekomo naprawi problematyczne obszary postaci Finna, o których wcześniej wspomniał Boyega. Chociaż jest to pokrzepiająca wiadomość dla fanów serii i aktora, okaże się, czy Lucasfilms pójdzie na łatwiznę i zapewni Boyedze uznanie, którego pragnie dla swojej postaci.
Przeczytaj także: Idris Elba, John Boyega czy Jonathan Majors? Mister Terrific Project Jamesa Gunna podobno się udał
Źródło: Youtube