John Wick: Recenzja rozdziału 4 - zły film z zabawną akcją
Fabuła
John Wick: Rozdział 4 opowiada historię Wicka, który znalazł sposób na pokonanie The High Table. Jednak zanim będzie mógł to zrobić, musi zmierzyć się ze znajomymi twarzami z całego świata, które chcą zarobić na dużej nagrodzie za jego głowę. Keanu Reeves powraca do roli, która stała się jedną z jego najbardziej pamiętnych i kultowych ról. Ikona sztuk walki Donnie Yen ( Ip Man) i Bill Skarsgård dołączają do chaosu w najdłuższej jak dotąd części serii akcji.
Krytyka
W tym filmie jest całkiem sporo do rozpakowania, co jest zarówno dobre, jak i złe; ale zacznę od dobrego. Jedną z rzeczy, które sprawiły, że ta seria odniosła taki sukces, jest poświęcenie się stworzeniu kilku świetnych sekwencji walk, a ten film ma kilka wręcz niesamowitych momentów walki (zwłaszcza te z Donniem Yenem), które sprawią, że szczęka opadnie ci do podłogi. Kilka razy widzimy kreatywne użycie kamery przez reżysera Chada Stahelskiego, ale szczególnie wyróżnia się, gdy widzimy piękne ujęcie z lotu ptaka walki, które sprawi, że twoja szczęka opadnie na podłogę.
Przeczytaj także: Krąg się zakończył: John Wick: Rozdział 4 daje Keanu Reevesowi własnego zabójcę szczeniaka
Kilka innych komponentów, które zadziałały dla mnie, dodało dwie postacie. Bill Skarsgård gra naszego złoczyńcę w filmie i powala go z parku. Jest groźnym wrogiem, którego łatwo nienawidzić i kibicować. Shamier Anderson jako Tracker jest inny, jest czymś innym. Widzimy, jak on i jego pies wędrują po całym świecie, aby wziąć udział w polowaniu na nagrodę Johna Wicka, a obserwowanie go przez cały czas tylko sprawiło, że chciałem poznać historię pochodzenia jego postaci. Moją jedyną kością do wybrania któregokolwiek z tych nowych dodatków jest to, że nie mamy wystarczającej ilości historii, aby zrozumieć, dlaczego były takie, jakie były.
Mówiąc o fabule, scenariusz jest bardzo słaby, a seria cierpi z powodu zmęczenia i utraty tego, co czyniło te filmy wyjątkowymi. Tak, te filmy poszły tą samą drogą, co Szybcy i wściekli , gdzie mamy stosunkowo prosty pierwszy, ale w miarę postępów w każdym filmie staje się on znacznie bardziej przesadzony niż ostatni. Nie byłoby problemu, gdybyś zaczął dzikie sekwencje w pierwszym filmie i posunęlibyśmy się do przodu, ale zamiast tego trzeci akt staje się komedią, i to nie w dobry sposób.
Czas trwania był ogromnym problemem i czułem każdy fragment prawie trzygodzinnego filmu. podczas oglądania John Wick: Rozdział 4 Kilka razy spojrzałem na zegarek i nie mogłem uwierzyć, ile czasu zostało do końca filmu, co nigdy nie jest dobrym znakiem. Co więcej, znajdujesz tak wiele dialogów, które można łatwo wyciąć. Ten dialog też był czasami szorstki, z kilkoma tandetnymi jednowierszami, które sprawiły, że głośno westchnąłem.
Podsumowując
Ogólnie, John Wick: Rozdział 4 jest obiektywnie złym filmem z kilkoma mocnymi elementami. Wierzę, że widzowie zjedzą ten film i będą się nim cieszyć, co zawsze jest dobrą rzeczą. Ale dla mnie jest o wiele za długi, pełen nonsensów na dialog, ale kilka raczej niewiarygodnych momentów akcji, które przynajmniej zaspokajają tę potrzebę. Cieszę się (lub mam nadzieję), że ta franczyza dobiegła końca, ponieważ John Wick: Rozdział 4 był ogromny rozczarowanie.
6/10
Śledź nas, aby uzyskać więcej relacji z rozrywki na Facebook , Świergot , Instagram , I Youtube .