Johnny Depp mówi, że „Brytyjczycy są fajni”, ponieważ ludzie nie zalewają go autoportretami w przeciwieństwie do Ameryki
Johnny Depp stara się jak najlepiej rozpocząć swoją karierę aktorską po tym, jak przez długi czas nie pracował w branży. Jego nagła nieobecność w branży nastąpiła z powodu zarzutów o przemoc domową ze strony jego byłej żony, Amber Heard. Duet ostatecznie stanął w obliczu sześciotygodniowego procesu o zniesławienie, w którym ten pierwszy wygrał sprawę.
Po rozwiązaniu sprawy jego reputacja została potwierdzona, a aktor zyskał duże poparcie fanów. Chociaż docenia ich miłe gesty, wycofał się ze swojego głośnego życia i zaczął brać wolne w Somerset, wiejskim obszarze Anglii. Biorąc pod uwagę szybką zmianę otoczenia, aktor zauważył ogromną różnicę.
Johnny Depp pochwalił Brytyjczyków za zapewnienie wygodnej przestrzeni!
59-letni aktor, Johnny'ego Deppa w kwietniowym numerze lokalnego magazynu Życie w Somerset ujawnił zmianę, jakiej doświadczył, mieszkając w wiejskim hrabstwie Anglii, Somerset.
Opowiadając o swoim życiu, które jest z dala od wielkiego przepychu, stwierdził:
„Po prostu uwielbiam miejsca z charakterem. Mam różne domy w różnych miejscach i wszystkie znaczą dla mnie coś wyjątkowego. Nie mam ich tylko po to, by powiedzieć, że je posiadam, mam je do użytku i dlatego, że są trochę wyjątkowe”.
Okazał także swoją wdzięczność ludziom za umożliwienie mu wygodnego życia i zachowanie dyskrecji.
„Brytyjczycy są fajni i przywitają cię jak sąsiada, bez przesady”.
Aktor następnie otworzył się na temat tego, jak hojna natura tych ludzi różni się od ludzi, których zwykle spotyka, zwłaszcza gdy jego osobowość nie jest taka, jak wszyscy myślą.
Johnny Depp jest surowy w przestrzeganiu granic w celu zachowania prywatności
Aktor nadal dzielił się tym, dlaczego przeszkadza mu, gdy fani podchodzą do niego, nie myśląc o jego uczuciach. Podzielił się,
„Nie mam nic przeciwko, jeśli ludzie chcą autografu lub krótkiej pogawędki, ale nie wtedy, gdy spędzam trochę czasu z rodziną”.
Chociaż rozumie sławę, jaką ma dzięki swojej udanej karierze, czasami przeszkadza to aktorowi.
„Mogę chodzić do sklepów bez otaczania się ludźmi, którzy chcą zrobić sobie selfie. Do pewnego momentu mi to nie przeszkadza, ale czasami robi się trochę za tłoczno”.
Dodaje, że jest całkiem 'nieśmiała osoba' w prawdziwym życiu stwierdził,
„To jedna z największych zalet Wielkiej Brytanii, a zwłaszcza Somerset. Mogę po prostu być sobą – i to jest miłe”.
Ze względu na przestrzeń mógł się w pełni bawić, pokochał Wielką Brytanię i hrabstwo. Teraz, gdy odzyskał siły po długotrwałym procesie o zniesławienie, dał już początek swojej karierze aktorskiej. Jego film, Jeanne du Barry , będzie główną gwiazdą Festiwalu Filmowego w Cannes 16 maja.
Źródło: Życie w Somerset