„Kombinezon ma szczególną moc”: Henry Cavill wyjaśnia, dlaczego wybrał kostium Supermana Zacka Snydera od Człowieka ze stali w powrocie Czarnego Adama
Podczas gdy harmonogram Henry'ego Cavilla jest coraz bardziej zajęty, on nieustannie pracuje dla prasy w związku ze swoim najnowszym filmem, Enola Holmes 2. I cały czas, Czarnego Adama z zadowoleniem przyjmuje powrót aktora do DCU jako Supermana po latach sporów między fanami, reżyserami i Warner Bros. Discovery. W rozmowie z Zderzak, ujawnił, jak się czuł, ponownie nosząc swój charakterystyczny garnitur i co sprawiło, że wybrał go spośród innych.
Jego długo oczekiwany powrót do uniwersum DC był dla wielu fanów jak gorączkowy sen i podobnie jak oni, aktor również czuł się podobnie. Więc kiedy przyszło do wyboru garnituru na jego wielki powrót, nie zastanawiał się dwa razy, zanim wybrał swój Człowiek ze stali garnitur.
Przeczytaj także: „Mają drugi scenariusz”: Black Adam 2 może wejść do produkcji za 4 miesiące, pomimo rozczarowującego występu w kasie Prequela
Henry Cavill opowiedział o tym, dlaczego wybrał garnitur Zacka Snydera na swój powrót jako Supermana
Henry'ego Cavilla Wywiad z Colliderem dotyczył aktora, który z dnia na dzień był coraz bardziej zajęty Enola Holmes 2 i jego powrót jako Supermana. Skupienie się na wszystkich nadchodzących filmach sprawiło, że fani byli zachwyceni tym, co planuje DCU Wiedźmin gwiazda. Stwierdził, że ponowne powołanie na Supermana DC Studios było dla niego bardzo potężnym i znaczącym momentem, kiedy istniała minimalna nadzieja na powrót aktora do tej roli.
„Ten ma dla mnie najwięcej nostalgii, ma dla mnie największe znaczenie, i żeby go założyć z powrotem i stanąć przed lustrem, znowu w garniturze. Chodzi o to, że skafander ma specjalną moc i nie da się tego obejść.
Aktor zauważył, że nawet on nie mógł uciec od aury wigoru i wielkości, jaką emanuje garnitur. Chociaż sama chwila była dla niego trudna do opisania, ponieważ była dla niego raczej przytłaczająca. Nadzieja i oczekiwanie, które w to włożył, a potem zobaczenie, jak to marzenie się spełniło, były dla Cavilla wielkimi momentami i nie chciał świętować tego w niczym innym niż w garniturze Zacka Snydera.
Henry Cavill stwierdził, że niektóre sekwencje Mission Impossible są najtrudniejszymi scenami akcji, jakie kiedykolwiek nakręcił
Podczas gdy aktor stwierdził, że uwielbia kręcić tę scenę i nie zawahałby się nawet, gdyby został poproszony o zrobienie tego wszystkiego ponownie. Dla Henry’ego Cavilla najbardziej wytrzymała fizycznie sekwencja, jaką kiedykolwiek nakręcił Misja niemożliwa: Fallout. Była to scena z helikoptera nakręcona nad Alpami Południowymi w środku zimy.
Wyjaśnił, jak wielokrotnie kręcił całą scenę z głową na zewnątrz helikoptera, gdy tnący wiatr kąsał jego twarz, gdy obiekty leciały w jego kierunku. Nic nie było dla niego słyszalne i musiał czekać na kolejki podane przez pilota, aby dać znać aktorowi, że się toczą. Aby zrozumieć, czy scena się skończyła, musiałby poszukać statku z kamerą lub helikoptera Toma Cruise'a. Następnie rozgrzewali się tylko po to, by wrócić i podobnie kręcić dalsze sekwencje.
Enola Holmes 2 jest do obejrzenia w serwisie Netflix.
Źródło: zderzak