„Ledwo zakrywała twarz, była za gorąca”: Joe Rogan znajduje wiele wad w filmie o Batmanie Pattinsona, nazywa to walnięciem kostiumowym
Matta Reevesa Batman był tuż obok klasyków i został prawdopodobnie uznany za najlepszą reprezentację krzyżowca w pelerynie w historii filmów komiksowych. To, czy Robert Pattinson był decydującym czynnikiem w osiągnięciu przez film obecnego statusu chwały, czy nie, jest debatą, która została wyrzucona z boiska.
Aktor, który od swojego przełomowego filmu z 2008 roku był właścicielem sztandaru szyderstwa, Zmierzch , definitywnie położył kres wszelkim dyskusjom, gdy później odzyskuje swoje miejsce na szczycie Hollywood Hill Batman staje się najwyżej ocenianym filmem roku z 85% oceną RT. Jednak wciąż istnieją pewne aspekty filmu, które nie zrobiły wrażenia na mediach i krytykach.
Joe Rogan obraża się kostiumem Catwoman
Tak jak reprezentacja Matta Reevesa była w jego wpisie reżyserskim w DCU, muzyka, zdjęcia i narracja Batman zatrzymuje się, gdy przyjrzymy się bliżej kostiumowi Zoe Kravitz Kobieta-Kot. W jednym z odcinków Doświadczenie Joe Rogana , gospodarz mówi o wpływie filmu na dzisiejszą nowoczesną erę CBM w odniesieniu do jego potężnej fabuły i ogólnego postrzegania przez widzów. Samodzielny DCU z pewnością odciągnął uwagę kinomanów od współczesnych swoim realizmem i szorstkim tenorem.
Przeczytaj także: Zoë Kravitz ujawnia, że jej kobieta-kot jest biseksualna Batman
Jednak jeśli chodzi o aktorkę Zoë Kravitz, debata przybiera komiczny obrót, a gospodarz i jego gość na zmianę kpią z wyboru stroju, a konkretnie z maski, która rzekomo została założona, aby ukryć jej tożsamość przed ofiarami, ale ledwo udało się zakryć twarz. Rogan dzwoni, mówiąc:
„Kostiumy są trochę zwariowane. [Kobieta-Kot] ledwo zakrywała twarz. Była zbyt gorąca i po prostu nie chcieliśmy zakrywać żadnej [części] jej twarzy, więc było trochę malutki coś na jej nosie.
Chociaż komentarze były żartem, argumenty są przekonujące, gdy rozważy się je z perspektywy czasu. Robert Pattinson kostium był czystą rozkoszą i naprawdę reprezentował Mrocznego Rycerza. Kaptur i jego ucho były ostrzejsze niż inne współczesne kostiumy Batmana, a groźna dzikość, którą formacyjny strażnik pokazuje w swoim debiucie, emanuje z wizualnie hipnotycznego strachu, który osadza się w ofiarach, gdy są świadkami postaci wyłaniającej się z ciemności prawie jak cień samo się zmaterializowało.
Przeczytaj także: „Sposób, w jaki odwrócili się od trylogii Nolana, jest SZALONY”: Christian Bale Fans Slam Batman Fani za oszczerstwa Mroczny rycerz Filmy, które podniosą na duchu Roberta Pattinsona
Batman Zachwyca publiczność DCU swoją oryginalnością
Rzadko zdarzało się tak wiele różnych przedstawień i przeróbek tej samej postaci i tej samej formatywnej fabuły osadzonej w tej samej pętli wydarzeń. Ale za każdym razem różnice w podejściu reżyserów do ich indywidualnego Batmana pozostawiają widzów z podziwem dla Caped Crusader. Nietoperz z Gotham był klasycznie wywodzącym się bohaterem-strażnikiem w filmie z 1989 roku, natchnionym, idealistycznym, pokonanym i tragicznym w przedstawieniu Christophera Nolana, cynicznym, postarzałym i brutalnym, zdefiniowanym przez stratę i pozbawionym początkowej moralności w Zack Trylogia DCEU Snydera i wreszcie świeży młody bohater, który staje na wysokości zadania jako zbawca Gotham w wersji Matta Reevesa.
We wszystkich innych przedstawieniach nietoperz zawsze walczył o zaprowadzenie sprawiedliwości na ulicach Gotham. Batman Roberta Pattinsona to cichy, kipiący, przebiegły bohater, który stara się odeprzeć zarazę atakującą te ulice, zaszczepiając na nich terror, a następnie wychodzi na ulice, odkrywając rdzeń tajemnicy, która go prześladuje. Bohater Reevesa nie pojawia się magicznie i nie znika wraz z migotaniem neonów, ale musi biec, drapać i wywalczyć sobie drogę z zatłoczonej stacji z uzbrojonym personelem wylewającym się w dziesiątkach na każdym piętrze i każdym rogu. W tym pokazie realistycznej oryginalności, Batman wygrywa z dużym marginesem niż reszta jego imienników.
Batman jest już dostępny do przesyłania strumieniowego w HBO Max.
Źródło: Doświadczenie Joe Rogana