Leonardo DiCaprio nie żałuje filmu z 1993 roku, który nie kończy się 22-letnią passą Oscarów: „Nie sądziłem, że był strzał w piekło”
Odporność Leonarda DiCaprio w Hollywood nie jest definiowana przez jego skandaliczne związki i współpracę z Martinem Scorsese, ale przez tytaniczną (gra słów zamierzona) i magnetyczną moc drzemiącą w każdej z jego ról w każdym projekcie, w którym wybiera główną rolę. Nic dziwnego, że Wielcy A-listerzy w jego wieku zawsze narzekają, że otrzymują scenariusz dopiero po odrzuceniu ich przez DiCaprio lub że każdy szkic jest najpierw przekazywany bezpośrednio DiCaprio, zanim dotrze do kogokolwiek innego.
Taki talent jest pokoleniowy, a jego występy ucieleśniają tę energię kinetyczną, która pochodzi tylko z bezimiennego stanu bycia, który jest czysto instynktowny, na wpół metodyczny, na wpół artystyczny.
Przeczytaj także: „Musiałem spróbować”: Leonardo DiCaprio nie miał innego wyboru, jak tylko zjeść surową wątrobę za 20 milionów dolarów wypłaty w nagrodzonym Oscarem filmie
Leonardo DiCaprio nie żałuje, w tym utraty Oscara
Gwiazda, która złamała milion serc i na nowo zdefiniowała pojęcie miłości, Leonarda Dicaprio był raczej dzikim chłopcem, który żył tak, jakby nic go nie powstrzymywało. Wraz z Tobeyem Maguire i jego P-ssy Posse, DiCaprio rządził podbrzuszem hollywoodzkich brokatów i zasmakował wszystkiego, co miał do zaoferowania, nie tylko sławy i nieograniczonego zasięgu, ale także władzy i wszystkiego, co można kupić za pieniądze. Taka rodząca się gwiazda nie byłaby zawiedziona, gdyby w czymś straciła pierwszą nagrodę.
Przeczytaj także: „Wszyscy powiedzieli nie”: Brad Pitt i Leonardo DiCaprio podobno odmówili nominacji do Oscara za 178 milionów dolarów, by uratować reputację
The Gangi Nowego Jorku aktor następnie oświadczył po tym, jak nie zdobył swojego pierwszego Oscara dla najlepszego aktora drugoplanowego za film z 1993 roku, Co gryzie Glberta Grape'a? żeby wszystko było jak najlepiej. Oświadczenie to było nie tyle kwaśnymi winogronami, ile racjonalnym podejściem do tego, co oznacza nagroda Akademii dla nastoletniego chłopca, który dopiero zaczyna w Hollywood jako wiarygodny aktor z potencjalnie świetlaną przyszłością. W związku z tym DiCaprio nie żałował odrzucenia Oscara za przełomową, przełomową i rozdzierającą serce rolę Arniego Grape'a, upośledzonego umysłowo młodego chłopca z trudnym życiem rodzinnym.
Leonardo DiCaprio skomentował przegraną na gali rozdania Oscarów w 1994 roku
Niedługo po swojej roli z 1993 roku Leonardo DiCaprio wybuchnął swoją wszechobecną rolą Jacka Dawsona w tragicznym dramacie romantycznym Jamesa Camerona, Tytaniczny w 1997 roku. Rola ta nie tylko ugruntowała go jako łamacza milionów serc, ale także wyniosła go dalej w stratosferyczną sławę znacznie szybciej, niż się spodziewał. Era sprzed Titanica była bardziej przerażająca – dziecięcy aktor u progu sławy… nominowany do Oscara nastolatek, który nie miał pojęcia, do jakiej sławy jest przeznaczony.
Przeczytaj także: Gwiazda Marvela błagała Martina Scorsese, by obsadził go w roli współgwiazdy Leonarda DiCaprio w największym filmie Oscara 2011
Z tego punktu widzenia, 22 lata po swoim pierwszym skinieniu głową do Oskara, Leonardo DiCaprio wspominał i przemawiał do nocy rozdania Oscarów w 1994 roku – 'NIE! Kompletnie nic nie przygotowałem. Nie sądziłem, że istnieje strzał w piekło, w którym go dostanę. Gdybym to zrobił, byłaby to absolutna katastrofa”. Zapytany, czy zdobycie Oscara rzeczywiście podnosi jego obecność i wkład w branżę, odpowiedział:
'Szczerze mówiąc? Nigdy, przenigdy nie myślę o tym, kiedy kręcę filmy. Nic nie zrobiłem z konkretnego powodu zdobycia nagrody. Za każdym razem, gdy po prostu tam wchodzisz, próbując uderzyć tysiąc, próbując dać z siebie wszystko.
W 2016 roku, podczas 88. ceremonii rozdania Oscarów, Leonardo DiCaprio odebrał w końcu swojego pierwszego Oscara dla najlepszego aktora za rolę w filmie Nieustraszony Zjawa. Owacje na stojąco, które zakołysały się w audytorium wspomnianej nocy, odbijały się echem przez wieczność.
Źródło: Koniec czasu