Marvel w pełni spodziewał się niepowodzenia Strażników Galaktyki Jamesa Gunna, planując innego superbohatera jako przywódcę zamiast Star-Lorda Chrisa Pratta
Nicole Perlman pierwotnie planowała, że Nova poprowadzi Strażników Galaktyki Jamesa Gunna, ale zdecydowali się na bardziej buntowniczą postać. Składanka Quill była jej pomysłem, ale nie spodobała się Komitetowi Kreatywnemu Marvela (MCC). Poza tym nie wnieśli zbyt wiele, gdyż byli przekonani, że GOTG zakończy się klapą, dając im możliwość kontrolowania Feige.
James Gunn, reżyser strażnicy Galaktyki , wyjaśnia powody, dla których pominął Richarda Ridera, znanego również jako Nova, w początkowym składzie zespołu Marvel Cinematic Universe.
Przeczytaj także: „Pieprzyć to”: James Gunn przysięga, że nie popełni tego samego błędu Zarówno Zack Snyder, jak i MCU są winni
James Gunn wyjaśnia, dlaczego Nova nie prowadziła GOT
Podczas swojego występu na Faza zerowa podcast, Jamesa Gunna wyjaśnił, że pomimo bogatej historii Novy w słynnym zespole, włączenie go do obsady nie pasowałoby do ogólnego stylu filmu. James Gunn stwierdził, że postać, o której mowa, miała ogromną prezencję, która wydawała się przytłaczająca. Miał zastrzeżenia co do włączenia tej postaci, szczególnie ze względu na pierwotną decyzję o nieuwzględnianiu dwóch postaci ludzkich, kiedy dołączał do produkcji Strażników.
Film z Fandomwire'aGunn powiedział (przez CBR ):
„Ma po prostu zbyt duży charakter i wydawało się, że też taki jest. Nie chciałem. Od początku, kiedy wszedłem na pokład Guardianów, nie chciałem mieć dwóch ludzi.
Główna narracja filmów Strażników Galaktyki koncentruje się wokół Petera Quilla, znanego również jako Star-Lord, który został zabrany z Ziemi w dzieciństwie przez Niszczycieli. James Gunn wyjaśnił swój zamiar włączenia jednej postaci ludzkiej, aby kontrastowała z obcym środowiskiem, ale stopniowo zdawał sobie sprawę, że każda postać reprezentuje jedyną w swoim rodzaju, co czyni ją jedynym człowiekiem z własnej, unikalnej perspektywy.
Ze względu na znaczne zaangażowanie Korpusu Nova. w inicjale strażnicy Galaktyki filmu, wielu fanów spekulowało na temat potencjalnego pojawienia się Novy w nadchodzącej premierze MCU. Jak dotąd postać Richarda Ridera nie pojawiła się jeszcze w rozbudowanej serii superbohaterów.
Przeczytaj także: „Co ja, do cholery, zrobię?” James Gunn ma urazę do Avengers: Endgame za to, co zrobiło Strażnikom Galaktyki
James Gunn nigdy nie chciał Thora GOTG 3
W kwietniowym wywiadzie dla magazynu Rolling Stone reżyser James Gunn ujawnił, że otrzymał zadanie wyreżyserowania trzeciej części strażnicy Galaktyki zaraz po wydarzeniach Avengers: Koniec gry . Gunn opowiedział, że początkowo zamierzał zakończyć film bez obecności Thora.
– powiedział James Gunn Rolling Stone'a :
„Zdecydowali się na zakończenie w montażu. I nie sądziłem, że to tam będzie. Endgame ukazało się zaraz po tym, jak zdecydowałem się ponownie zrobić Strażników. Więc nie miałem zbyt wiele do powiedzenia na temat tego, co działo się w Endgame, a potem wyszło to na jaw i pomyślałem: „Co ja do cholery mam zrobić?” Wtedy [prezes Marvel Studios] Kevin [Feige] powiedział Ja, Taika, zrobię Thora i będziemy mieć w tym Strażników. Powiedziałem: „Dzięki Bogu!”… Szczerze mówiąc, Thor nigdy nie miał zagrać w tym filmie. Taika przyjął za mnie kulę. Ponieważ nie miałem zamiaru go przyjmować. Chciałem dopiero zacząć, a nie było Thora.
Po napisaniu i wyreżyserowaniu całej trylogii strażnicy Galaktyki , James Gunn jest obecnie współdyrektorem DC Studios, organizując tworzenie jego nowego uniwersum DC.
Przeczytaj także: „Doomsday wciąż jest obecny”: starcie Henry’ego Cavilla z najstraszniejszym złoczyńcą Supermana nigdy się nie spełni po zakończeniu Jamesa Gunna w Snyderverse
czy było to pomocne? Dziekuję za odpowiedź!