„Mężczyźni też przez to przechodzą”: Matthew Lawrence twierdzi, że stracił rolę Marvela za odmowę rozebrania się do naga dla wielokrotnie nagradzanego reżysera, został później zwolniony przez agencję
Matthew Lawrence po raz pierwszy zyskał sławę po występie w słynnym sitcomie z lat 90. Chłopiec poznaje świat jako Jack Hunter Jego ewentualne wejście na duży ekran obok takich celebrytów, jak nieżyjący już Robin Williams, dodatkowo przyczyniło się do tego, że stał się powszechnie znany. Teraz jednak dziecięcy aktor, który wyrósł ze swoich drugoplanowych ról w komediach, pozostaje w dużej mierze nieobecny w czołówce Hollywood.
Matthew Lawrence rzuca niebezpieczny zarzut na Marvela
Nie co dzień zdarza się, że aktor, który utrzymywał umiarkowanie dobrze przyjmowaną i kochaną obecność wśród szerszej publiczności, rzuca oskarżenia pod adresem jednego z najpotężniejszych studiów franczyzowych na świecie. Studio Marvel, o którym mowa, utrzymało raczej szytą na miarę płytę, wolną od kontrowersji i spekulacji, aż do czasu, gdy jej Victoria Alonso i Jonathana Majorsa był.
Jednak teraz wydaje się, że powód do niepokoju może sięgać głębiej, ponieważ bezimienny reżyser Marvela został oskarżony o niewłaściwe postępowanie i potencjalne wykorzystywanie seksualne przez Miłość braterska ałun, Mateusz Lawrence . W swoim podcaście aktor stwierdził:
„Wiele razy w moim życiu proponowano mi wielką rolę. Straciłem agencję, ponieważ poszedłem do pokoju hotelowego [gdzie wybitny reżyser] pojawił się w swoim szlafroku, poprosił, żebym się rozebrał, powiedział, że musi zrobić mi polaroidy i powiedział, że jeśli zrobię X, Y i Z, Byłbym następną postacią Marvela.
Przeczytaj także: 10 największych skandali i sporów MCU
Chociaż reżyser pozostał anonimowy, do niedawna, wraz z uruchomieniem ekspansywnej fazy czwartej i piątej, tylko garstka filmowców była związana z Marvel Studios. W związku z tym bardzo łatwo jest znaleźć się na liście potencjalnych przestępców. Ale brak ram czasowych sprawia, że każdy może zgadywać.
Co więcej, biorąc pod uwagę zamieszanie, jakie może wywołać taki zarzut, Marvel może zdecydować się na milczenie w tej sprawie (nieuznanie sprawy może działać jako środek odstraszający od skandalu), ale jeśli krzyki wokół tematu staną się intensywne, można oczekiwać, że Feige zajmie się sytuację w nadchodzących tygodniach.
Matthew Lawrence twierdzi, że #MeToo nie było fair wobec mężczyzn
Rewolucyjne rozpoczęcie ruchu #MeToo w drugiej połowie 2010 roku pomogło przyspieszyć proces ujawniania wielu przerażających osobowości. Uwięzienie Harveya Weinsteina i kilku A-listerów, którzy wzięli odpowiedzialność za swoje czyny, przyjęło się w tym okresie. A jednak Matthew Lawrence słusznie twierdzi:
„Moim zdaniem niewielu facetów wyszło i rozmawiało o tym w branży. Teraz przyznane, to prawdopodobnie około jedna trzecia tego, przez co przechodzą kobiety. Mężczyźni też przez to przechodzą… Myślę, że nasze społeczeństwo jest mniej gotowe usłyszeć, że sytuacja dotyczy mężczyzn niż kobiet”.
Jego wypowiedzi brzmią niebezpiecznie blisko prawdy, biorąc pod uwagę, jak prawie nie słychać żadnego hałasu na końcu tak ciężkiego oskarżenia nałożonego na franczyzę tak ogromną i zaradną jak Marvel Studios. Chociaż można się spodziewać, że ekspozycja prasowa w nadchodzących tygodniach w okresie poprzedzającym film Jamesa Gunna MCU może rzucić nieco światła na tę sprawę, istnieje duże prawdopodobieństwo, że szaleństwo fanów posłuży do wykopania prawdy podczas uroczystego pożegnania wydarzenie dla Gunna i jego Strażników.
Szum wokół jego nadchodzącego występu Strażnicy Galaktyki tom 3 film – którego premiera zaplanowana jest na 5 maja – może działać w celu stłumienia wiadomości i na dobre i na złe, działać jako łatwe wyjście ze skandalu dla studia.
Źródło: Miłość braterska