
„Mów to bez braku szacunku, wygrał tylko dlatego, że zmarł”: fani Marvela wysadzają Emmy za fałszywe panderowanie po tym, jak Chadwick Boseman zdobywa pośmiertną nagrodę za film Marvela „Co jeśli…?”
Podróż Marvela z Chadwickiem Bosemanem rozpoczęła się od Kapitan Ameryka Wojna Domowa (2016). Ten film był próbą zobrazowania pęknięcia w najpotężniejszych na Ziemi, zanim mogli połączyć się jako zespół i stawić czoła największemu jak dotąd zagrożeniu. A jednym z elementów tej narracji, który okazał się rewolucyjny, było wprowadzenie Czarnej Pantery.

Przeczytaj także: Fani Marvela we łzach jako Chadwick Boseman pośmiertnie nagrodzony tytułem Disney Legend
Ale co, jeśli T'Challa nie był potomkiem Boga Pantery, Bast, i zamiast tego wędrował po galaktyce jako Star-Lord Ravagers? Chadwicka Bosemana wkład w MCU wykraczał poza jego filmy aktorskie i podkładanie głosu T’Challa/Star-Lord w Marvel’s Co jeśli…? Sezon 1 Odcinek 2 był jego ostatnim występem w serii.
Ewolucja Marvela od 2008 do 2021 roku
Nie trzeba mówić, jak franczyza superbohaterów ewoluowała od pierwszej dekady XXI wieku. To, co zaczęło się wraz z wprowadzeniem genialnego miliardera, filantropa-playboya, wkrótce zaczęło się sypać perspektywami i historiami, aż franczyza zanurkowała łeb w łeb w akceptujących ramionach fandomu. Czarny superbohater nie miałby takiej akceptacji, jaką miał podczas Czarna pantera gdyby premiera była dekadę wcześniej.

Przeczytaj także: Czarna Pantera: Wakanda na zawsze – Dlaczego niektórzy fani Marvela są uparci na przekształcenie T’Challa wbrew życzeniom fanów Chadwicka Bosemana
Marvel nie tylko przygotował grunt pod uczynienie tego, co kiedyś uważano za „nerdy”, teraz uosobieniem „fajności”, ale studio produkcyjne CBM weszło także w erę kierowaną przez przebudzone pokolenie, rewolucję społeczno-kulturalną, integrację i ponowne wynalezienie własnej tożsamości. Faza czwarta to gmach tej ideologii, która nabiera kształtu. Zaczyna więc nabierać sensu, dlaczego wewnętrzna rewolucja w tym krajobrazie zmian przyciągnęłaby więcej widzów do nieskończonej krainy możliwości. Co jeśli…? przygotowuje grunt pod tę rewolucję, a wkład Bosemana był wieloraki w jego odejściu.

Przeczytaj także: Hollywood pamięta Chadwicka Bosemana w jego pierwszą rocznicę śmierci
Chadwick Boseman wygrywa nagrodę Emmy dla Marvela Co jeśli…?
Kiedy w tym roku nagrodę Emmy otrzymał Chadwick Boseman za głos w filmie Co by było, gdyby… T’Challa został Star-Lordem? większość była zdezorientowana swoją początkową reakcją na tę wiadomość. To, co powinno być szczęśliwą okazją i świętowaniem (podobnie jak przybycie pierwszego czarnego superbohatera), zostało zamiast tego przyćmione przez wyłaniający się cień pytania, które dotyczyło tego, czy nagroda zasługiwała na talent, czy na śmierć.
Dziękujemy Akademii Telewizyjnej za uznanie wybitnej pracy naszego Króla, nieżyjącego już Chadwicka Bosemana. #Emmy pic.twitter.com/HSDS9SCpC9
— Marvel Studios (@MarvelStudios) 4 września 2022 r
Mam na myśli to bez braku szacunku, wygrał tylko dlatego, że zdał.
— Dinky Scent (@DinkyScent) 4 września 2022 r
Zasłużony 🖤 pic.twitter.com/nbi9UzNcwa
— ᱬTerellᱬ (@tee_is_xd) 4 września 2022 r
Szczerze mówiąc, Cumberbatch zasłużył na to bardziej pic.twitter.com/e8IbhJkVAi
— Dino (@EthanielSerrano) 4 września 2022 r
Niezasługujący... wygrał, bo umarł pic.twitter.com/YQgsB3CiBH
— Drifting Lebawski (@aBu7253) 4 września 2022 r
Ponieważ internet wyraźnie znajduje stronę, której można się podporządkować, Marvel Studios składa hołd aktorowi, który zyskał już status legendy. Film zamykający fazę czwartą, Czarna Pantera: Wakanda na zawsze będzie pośmiertnym hołdem dla Chadwicka Bosemana, jego spuścizny we wszechświecie, a także ogromnego wkładu, jaki wniósł w rozwój struktury franczyzy w przyszłość.
Czarna Pantera: Wakanda na zawsze premiera 11 listopada 2022.
Źródło: Świergot