„Możliwość opowiedzenia ich historii była dla mnie ważna”: James Gunn jest bardzo sfrustrowany faktem, że Marvel odrzucił Draxa i Mantisa po Guardians of the Galaxy Vol. 2, Spełnia życzenie Dave'a Bautisty, aby ucieleśnić swoją postać w Threequel
Minęło około pięciu lat od czasu Jamesa Gunna Strażnicy Galaktyki vol. 2 został wydany. Kontynuacja filmu z 2014 roku może być ostatnim filmem skupiającym się na drużynie, ale Strażnicy pojawiali się zawsze, gdy Galaktyka ich potrzebowała. A teraz, pięć lat później Tom. 2 , James Gunn jest gotowy do wydania trzeciego i prawdopodobnie ostatniego filmu w ramach serii. Wygląda jednak na to, że nie jest zadowolony ze sposobu, w jaki Marvel Studios wykorzystało niektórych Strażników Wojna bez granic, Koniec gry, I Thor: Miłość i grzmot.
W swoim wywiadzie dla Phase Zero strażnicy Galaktyki reżyser omówił, dlaczego skupił się w specjalnym programie Disney+ na Draxie i Mantisie i jak planuje wykorzystać te postacie Tom. 3, który byłby również jego ostatnim filmem w Marvel Studios.
Czytaj więcej: „Nie jestem gotowy na śmierć Rocketa”: James Gunn przekonuje fanów Marvela o Rocket Dying w Strażnikach Galaktyki, tom 3
James Gunn przyznaje, że Marvel Studios nie wykorzystało Draxa i Mantisa
Strażnicy Galaktyki vol. 3 ma być ostatnim filmem w ramach serii i ostatnim filmem autorstwa Jamesa Gunna pod Marvel Studios. Gdy reżyser objął stanowisko nowego dyrektora generalnego DC Studios, skupił się na rozwoju DCU i odszedł z MCU.
W swoim niedawnym wywiadzie dla Phase Zero omówił związek Draxa i Mantisa oraz to, jak studio nie wykorzystało w pełni tych postaci w filmach, a następnie Strażnicy Galaktyki vol. 2.
„Uwielbiam związek między Mantis i Draxem. Myślę, że to taki wyjątkowy związek i naprawdę są trochę jak Abbott i Costello, ale obaj są Costellos. Ale Drax jest tak wielkim Costello, że przewyższa jej Costello. “
Czytaj więcej: „Wypełniamy obietnicę”: James Gunn ma niepokojące wieści dla fanów Marvela po Guardians of the Galaxy Vol. 3 Przyczepa
Dyrektor generalny DC Studios podzielił się tym w ostatnich filmach Marvela, zwłaszcza tych, których nie było Strażnicy filmy, Drax i Mantis „niesamowicie odsunięty na bok” I „nie były tak często wykorzystywane”.
„Myślę, że oba z nich w ostatnich kilku filmach, które nie były filmami Guardians, zostały niesamowicie odsunięte na bok, nie były tak często wykorzystywane. Dlatego możliwość prawdziwego opowiedzenia ich historii i umieszczenia ich podróży w środku tego była dla mnie ważna” the Legion samobójców podzielił się reżyser.
Dave Bautista, który wciela się w Draxa w MCU podzielił się również swoim rozczarowaniem ze studiem za to, że w ostatnich latach nie skupiało się na jego postaci. Reżyser od jakiegoś czasu myślał również o zespole Drax-Mantis i udało mu się to zrobić w 2007 roku Świąteczna oferta specjalna.
Czytaj więcej: „Myślę, że to Drax”: fani MCU twierdzą, że Guardians of the Galaxy Vol. 3 Zwiastun zasugerował nieuchronną śmierć Draxa
Strażnicy Galaktyki vol. 3 Skoncentruje się na historii Rocketa
Podzielił się tym amerykański filmowiec Tom. 3 jest bardzo emocjonalnym filmem. Powiedział, „Opowiada historię o Rockecie, skąd pochodzi, dokąd zmierza i jak to łączy się ze wszystkimi innymi”.
W oświadczeniu zostało to wyjaśnione Strażnicy Galaktyki vol. 3 skupi się na historii Rocketa. James Gunn również wspomniał, że tak „Koniec trylogii dla wszystkich Strażników, naprawdę”. Powiedział też, że to nie tylko Drax. To nie może być dobra wiadomość dla fanów, ponieważ według reżysera może to być ostatni film dla wszystkich Strażników.
Po tym, jak Marvel Studios zwolniło Jamesa Gunna, Dave Bautista powiedział również, że nie chce dalej grać postacią bez Gunna. I biorąc to pod uwagę Tom. 3 to jego ostatni film w MCU, Bautista może również nie kontynuować.
Wraz z wydaniem zwiastuna pojawiły się spekulacje, że niektórzy członkowie Strażników ostatecznie staną w obliczu śmierci w Threequel. Biorąc pod uwagę sytuację, może to być Drax. Chociaż niektórzy też w to wierzą Tom. 3 zakończy podróż Rocketa do MCU.
Strażnicy Galaktyki vol. 3 ma zostać wydany 5 maja 2023 roku.
Źródło: Faza zerowa