One Piece: Czy Shanks świadomie zaplanował, że Luffy zje gumę-owoc? - Wyjaśnione
Shanks to jedna z kluczowych postaci w rozległym świecieJeden kawałek. Seria ta, napisana przez Eiichiro Odę, kręci się wokół naszego głównego bohatera Luffy'ego, który pewnego dnia aspiruje do zostania królem piratów i towarzyszy mu wielu towarzyszy, z których jednym jest Shanks, ulubiona postać fanów.
Reklama
Shanki
Jednakże, AJeden kawałekRozdział ujawnił, skąd Shanks mógł już wiedzieć o jednym z największych odkryć w historii serii.
Przeczytaj także: Trzeba być odważnym: Reżyser One Piece podjął ogromne ryzyko po tym, jak Eiichiro Oda powierzył mu sukces w serialach Marvela – FandomWire
Shanks wiedział o rzeczywistości Gomu Gomu No Mi Fruit
Dla wszystkich był to ogromny szok, gdy okazało się, że diabelski owoc typu paramecia, który Luffy skonsumował, aby zyskać swoje moce, był w rzeczywistości czymś innym. Owoc pierwotnie nazywał się Hito Hito No Mi, model: Nika i owoc, który daje użytkownikom moc manipulowania swoim ciałem i otoczeniem, niczym guma, na ich korzyść.
ReklamaTego owocu boi się nikt inny jak Rząd Światowy, który przez lata ukrywał prawdę o owocu, zanim został ostatecznie skradziony przez piratów Rudowłosych.
Luffy jedzący diabelski owoc
Shanks celowo pozwolił Luffy'emu zjeść diabelski owoc
Rozdział 1054 ujawnia moment, w którym Piraci Rudowłosych postanowili zaatakować statek Rządu Światowego, który przewoził wówczas niesławny diabelski owoc. Pomimo wiedzy, że statek był pełen potężnych wrogów z CP9, Shanks nadal zdecydował się zaatakować statek, co wprawiło nawet przeciwników w zakłopotanie, ponieważ statek zawierał tylkodrobny diabelski owocTopo prostu sprawia, że jesteś gumowaty.
ReklamaTo potwierdziło podejrzenia wielu fanów, którzy myśleli, że Shanks chciał, aby Luffy celowo zjadł diabelski owoc Gomu Gomu no Mi, przez co nawet w pierwszym rozdziale dobrowolnie stracił rękę, chroniąc Luffy'ego przed morskim potworem.
Shanks poświęca ramię dla Luffy'ego
Wielu fanów było załamanych, biorąc pod uwagę fakt, że Shanks wiedział już o mocy diabelskiego owocu i celowo pozwolił Luffy'emu go zjeść, aby wypełnić jakieś przeznaczenie. Coś, za co był gotowy poświęcić nawet ramię.
Przeczytaj także: Odrzuciłem je wszystkie: Eiichiro Oda przyrzekł, że nigdy nie pozwoli, aby One Piece otrzymało akcję na żywo, dopóki nie zobaczy ponadczasowego klasyka, czyli ulubionej komedii sportowej wszystkich – FandomWire
ReklamaŹródło: ScreenRant