„Najprawdopodobniej zabiłby ich obu”: Henry Cavill prawie został Supermanem w złomowanym, kontrowersyjnym filmie, zanim dołączył do Zacka Snydera za 668 milionów dolarów Człowiek ze stali
Henry Cavill miał zagrać Supermana na długo przed tym, zanim dostał tę rolę w 2013 roku Człowiek ze stali.
Jeszcze na początku lat 2000 Świt Sprawiedliwości gwiazda miała zagrać Clarka Kenta w odłożonym już na półkę filmie pt Superman: Przelot , kontrowersyjny projekt napisany przez popularnego filmowca i kompozytora J.J. Abramsa, zanim został odwołany. Scenariusz filmu spotkał się z ogromnym sprzeciwem, oprócz zawyżonego budżetu i przeszkód w produkcji, z których wszystkie zakończyły się Przelecieć zgon.
Jednak, jak mówi przysłowie, wszystko dzieje się z jakiegoś powodu. Tak więc, podczas gdy jedna okazja została odebrana Cavillowi, inna warta 668 milionów dolarów pojawiła się tuż przed nim, chociaż wiele lat później Superman: Przelot fiasko.
Henry Cavill prawie zagrał w J.J. Abram odwołany Nadczłowiek Film
Przed Zackiem Snyderem Człowiek ze stali zbił fortunę na kasie i stał się światowym hitem, Henry'ego Cavilla był w pełni przygotowany do pojawienia się jako Superman w Superman: Przelot . Według doniesień, Cavill, lat 39, został nie tylko wybrany do roli Clarka Kenta na dużym ekranie w filmie, ale nawet nakręcił kilka scen do tego samego. Co więcej, w filmie najwyraźniej miał również zagrać gwiazda MCU Robert Downey Jr. u boku Cavill jako znany superzłoczyńca, Lex Luthor. Ale film ucichł, zanim tak naprawdę się zaczął.
Główny powód dlaczego Przelecieć spotkał się z okropnym losem bycia zawieszonym na mole z powodu problematycznego scenariusza, który AICN tak brutalnie zganił w 2002 roku, że Abrams nie miał innego wyboru, jak tylko zabić projekt. „Uwierzysz, że franczyza może być do niczego!” , tak surowe były recenzje AICN.
Przechodząc do pisania części filmu, Abrams podjął pewne kontrowersyjne swobody dotyczące mitologii superbohatera, w której odnowił całkiem sporo treści, aby przedstawić zupełnie inne spojrzenie na Supermana. I choć mogła to być z jego strony kontrowersyjna decyzja, z pewnością była w najlepszym razie intrygująca.
JJ Abrams ujawnił kilka szczegółów z Przelecieć Skrypt
W starym wywiadzie z Imperium , Star Trek reżyser rzucił światło na pewne aspekty dotyczące scenariusza jego odłożonych na półkę Nadczłowiek film. Chociaż nie zdradził bardziej niepewnych ciekawostek z filmu, Abrams wyjaśnił swoją wizję śmierci i wcielenia Supermana oraz sposób, w jaki przerobił odpowiednią ilość treści z mitologii, aby położyć podwaliny pod Przelecieć' z pozoru wyjątkowa przesłanka. Tak, planował zabić bohatera.
„W tej historii starałem się podkreślić, że gdyby Kentowie znaleźli tego chłopca, Kal-Ela, który miał taką moc, najprawdopodobniej zabiłby ich obu w krótkim czasie. I pomysł, że ci rodzice zobaczą – jeśli będą mieli szczęście, że przeżyją wystarczająco długo – że muszą natychmiast zacząć uczyć tego dzieciaka, aby się ograniczał i nie był taki szybki, nie był tak silny, nie był tak potężny”.
The Misja: Niemożliwe III reżyser dalej wyjaśnił, w jaki sposób psychologiczne reperkusje tego obejmowałyby poczucie umartwienia, 'zwątpienie w siebie' wraz z „strach przed samym sobą”.
„Ekstrapolacja tego na dorosłość stała się fascynującym profilem psychologicznym kogoś, kto nie udawał Clarka Kenta, ale był Clarkiem Kentem. Kto stał się taką postacią, która nie jest w stanie lub nie chce zaakceptować tego, kim jest i jakie jest jego przeznaczenie… Pomysł w filmie polegał na tym, że został Supermanem, ponieważ zdał sobie sprawę, że musi w końcu posiąść swoją siłę i to, co zrobił zawsze był.'
Można śmiało powiedzieć, że podczas pisania scenariusza Abrams miał na myśli „głęboko zmartwionego Supermana dręczonego przez własne demony”.
Człowiek ze stali można przesyłać strumieniowo na Netflix.
Źródło: Film Slasha