Nawet Spider-Man nie mógł się powstrzymać przed wypuszczeniem jednego z filmów Zacka Snydera, który bardzo rozczarował fanów
Zack Snyder jest obecnie jednym z najbardziej znanych reżyserów w Hollywood, na dobre i na złe. Dzieje się tak dlatego, że nakręcił filmy, które są zarówno uwielbiane, jak i wyśmiewane zarówno przez fanów, jak i krytyków – w późniejszych filmach trzymał się niepotrzebnego podtekstu religijnego. Tak naprawdę, jeden konkretny film Snydera został w przeszłości spalony przez Spider-Mana w komiksach.
Zacka Snydera często nazywano „hackem” za odgrywanie ról w filmach i nadmierne skupianie się na niepotrzebnych motywach i obrazach biblijnych, co było najbardziej widoczne w filmie DCEU Batman kontra Superman: Świt sprawiedliwości w 2016 roku. Wielu uważa, że ten film wyrządził Snyderowi więcej szkody niż pożytku.
Przeczytaj także: „Kocham tego człowieka na zabój”: Ray Fisher twierdzi, że ponowne spotkanie z Zackiem Snyderem było „jak powrót do domu”
Zack Snyder wyjaśnił dominujące w nim motywy biblijne Batman kontra Superman: Świt sprawiedliwości
Zacka Snydera Film z 2013 roku Człowiek ze stali że fani poznali, jaki naprawdę jest Zack Snyder – na dobre i na złe. Jego reputacja ucierpiała głównie dzięki Batman kontra Superman: Świt sprawiedliwości . Fani mieli wiele skarg na film i nie bez powodu.
Film z Fandomwire'aPodczas rozmowy z Forbesa w wywiadzie Zack Snyder został zapytany o dominujący w filmach element Bóg kontra Człowiek Batman kontra Superman: Świt sprawiedliwości . Snyder dał jasno do zrozumienia, że ma to charakter wywrotowy i wyjaśnił wyraźne różnice, a jednocześnie podobieństwa między Batmanem i Supermanem w filmie.
” Tak, myślę, że tak. I dlatego Lex nas nie docenia pod wieloma względami. Uważa, że nie jesteśmy w stanie się podnieść, więc musi powalić boga, prawda? I spójrz, Luthor jest w pewnym sensie humanitarystą. Ale w tamtym momencie chodziło o wyrównanie szans i to, co wydaje się ogromną różnicą między naszym postrzeganym „bogiem” a postrzeganym przez nas „człowiekiem”, to tak naprawdę tylko etykiety i pewnego rodzaju sposoby patrzenia, ale w rzeczywistości istnieje taka powszechna moralność, że podzielam – i bardzo powszechny rodzaj mitologii.
Wiesz, oboje rodzą się i żyją w świecie, w którym ktoś może się o nie troszczyć i opłakiwać je, a oni mogą kochać swoją matkę. I to jest najfajniejsze, wiesz, że spędzamy tak dużo czasu w związku Marty i Clark, że myślę, że to się w pewnym sensie opłaca. Zdajesz sobie sprawę, że potrzebowaliśmy tego jako widzowie, abyśmy mogli dotrzeć do momentu z Batmanem, w którym rezonuje moment z Martą. Ponieważ kontynuowaliśmy relację Clarka z jego matką, więc ten moment był taki: „Wow, to dla mnie dzwoni i czuję to”.
Kiedy kręciliśmy sekwencję tytułową, cały ten pomysł: „Czy naprawdę musimy jeszcze raz oglądać śmierć Wayne’ów” to ważna rzecz, którą warto ponownie rozważyć. Ale zdajesz sobie sprawę, że tego potrzebujesz, bo to naprawdę się opłaca. I naprawdę chciałem to zrobić na całego. ”
Na szczęście Zack Snyder miał szansę na odkupienie dzięki swojej wersji Liga Sprawiedliwych in 2021, czterogodzinny epos, który był znacznie lepszy od wersji z 2017 roku, która została krytycznie oceniona i znienawidzona przez fanów, również nie bez powodu.
Przeczytaj także: „Im więcej mamy Zacka”: dyrektor Netflix budzi nadzieję wśród fanów Zacka Snydera i potwierdza, że chce, aby usługa przesyłania strumieniowego nabyła prawa do SnyderVerse
ReklamaBrutalnie upieczony Spider-Man Batman kontra Superman: Świt sprawiedliwości W Komiksy
W Spider-Man/Deadpool #6 Spider-Man i Deadpool wznieśli swoje przekomarzanie się na nowy poziom, parodiując najnowsze hollywoodzkie trendy. Fabuła jest kontynuowana po tym, jak dynamiczny duet zapobiega zamachowi na życie Deadpoola, co prowadzi ich do kolejnej satyry z Hollywood.
Spider-Man i Deadpool biorą udział w pokazie filmu zatytułowanego „Nighthawk kontra Hyperion: Yawn of Boredom”. Ci, którzy są dobrze zaznajomieni z komiksami Marvela, rozpoznają Nighthawka i Hyperiona jako odpowiedniki Batmana i Supermana w uniwersum komiksu. Tytuł i założenia filmu były wyraźnie naśmiewane Batman kontra Superman: Świt sprawiedliwości – szczególnie krytykując go za drzemkę.
Gdy Spider-Man i Deadpool opuścili film, wspólnie zastanowili się nad absurdalnością rozwiązania konfliktu w filmie poprzez uświadomienie bohaterom, że mają to samo nazwisko – jest to bezpośrednie nawiązanie do Batmana i Supermana rozwiązujących własną walkę po poznaniu ich matki nosiły to samo imię, czyli Marta. Niezależnie od tego będziemy musieli poczekać i zobaczyć, czy DCU tchnie nowe życie w franczyzę, ponieważ DC bardzo potrzebuje zwycięstwa.
Przeczytaj także: Zack Snyder robi jedną rzecz, na którą WB nie pozwoliłby mu zrobić w Lidze Sprawiedliwości
Czy ten artykuł był pomocny? Tak NIE Dziekuję za odpowiedź!