Netflix One Piece Live Action Test Screening podobno to rzeź złego CGI, nonsensowna historia
Jeden kawałek to jedna z najpopularniejszych serii anime, która działa od ponad dwóch dekad. Epicka przygoda Monkey D. Luffy'ego i Piratów Słomianego Kapelusza podbiła serca milionów fanów na całym świecie. Seria anime znana jest z wyjątkowej fabuły, akcji, humoru i emocjonalnych momentów, które kochają fani w każdym wieku.
Serial wciąż zyskuje miliony fanów, w wyniku czego w 2020 roku ogłoszono serial aktorski oparty na mandze Eiichiro Ody o tym samym tytule. Podczas gdy niektórzy fani serialu uważali, że to dobry pomysł, inni nazwali to okropnym pomysłem ze względu na wcześniejsze adaptacje seriali anime Netflix, takie jak Death Note, Bleach I Kowboj Bebop wszystkie były katastrofą. Niedawno zaufany badacz z Hollywood powiedział, że CGI w Jeden kawałek był okropny, a fani nie byli tym zaskoczeni.
Przeczytaj także: Netflix podobno „wpompował dużo pieniędzy” w „Avatar: The Last Airbender”, aby zastąpić franczyzę Stranger Things o wartości 1 miliarda dolarów
Pierwsze wrażenia z One Piece's Seria akcji na żywo
Kiedy zapowiedź serialu aktorskiego pt Eiichiro Oda Jeden kawałek został ogłoszony, spotkał się z dużą krytyką ze strony fanów anime i mangi. Niedawno serwis Divinity Seeker poinformował o testowym pokazie serialu aktorskiego Netflix, w którym stwierdził, że serial „przetestowany okropnie” ponieważ CGI było okropne, a historia Jeden kawałek nie miało sensu dla zwykłych widzów, dlatego każdy odcinek adaptacji Netflix jest przepisywany od nowa.
Ze źródła połączonego z Netflix:
• Avatar: The Last Airbender nie pojawi się już w 2023 roku, ale Netflix wierzy, że będzie to Stranger Things
• One Piece wypadło okropnie, CGI wyglądało źle, a historia nie miała sensu dla nie-fanów, więc przepisują całe odcinki
— Poszukiwacz Boskości (@DivinitySeeker1) 13 kwietnia 2023 r
W serii tweetów Divinity Seeker stwierdził, że pierwszy odcinek serialu mocno odbiegał od materiału źródłowego. Pierwsza połowa odcinka była pełna retrospekcji młodego Monkey D. Luffy'ego, a druga połowa odcinka szybko przedstawiła widzom pierwszych czterech członków załogi Słomianego Kapelusza.
NA #Jeden kawałek : w pierwszym odcinku pierwsza połowa składa się wyłącznie z retrospekcji / zawiera młodego Luffy'ego, zanim przeskoczymy do teraźniejszości i pospiesznie przejdziemy przez wprowadzenie do Zoro, Nami, Usoppa i Sanjiego w ciągu pozostałych 15 minut, duże odchylenie od materiału źródłowego .
— Poszukiwacz Boskości (@DivinitySeeker1) 13 kwietnia 2023 r
Scooper kontynuował, że jego źródło stwierdziło, że ton serialu im nie odpowiada, a wygląd obsady różnił się od oryginalnych postaci, co zwiększyło trudność serialu na żywo, czyniąc go niespójnym. A restauracja Baratie pojawi się w trzecim odcinku serialu.
(Ze źródła)
Jeśli chodzi o ton programu: tak naprawdę nie działa. Makijaż / wygląd niektórych aktorów nie wygląda, a serial przeskakuje między byciem głupkowatym a poważnym, a to jest wstrząsające i niespójne.Zbudowali także gigantyczny zestaw dla Baratiego na odcinek 3.
— Poszukiwacz Boskości (@DivinitySeeker1) 13 kwietnia 2023 r
Przyznał jednak, że nic nie wie o oryginalnym programie iz tego, co zobaczył na próbnym pokazie, wyglądał dla niego dobrze, ale niektóre z nich miały nienaturalny kolor włosów.
To wszystko, co wiem! Nie wiem nic o oryginalnym materiale źródłowym, więc po prostu powtarzam niektóre z tego, co moim zdaniem może być interesujące dla źródła związanego z projektami Netflix i realizacją ich planu działania.
— Poszukiwacz Boskości (@DivinitySeeker1) 13 kwietnia 2023 r
O ile pierwszy pokaz testowy nie spełnił oczekiwań twórców, o tyle wprowadzają zmiany, które mają przyczynić się do wzrostu popularności serii anime i mangi. Ale czy możliwy jest serial Live-Action One Piece z autentycznymi postaciami i historią zgodną z materiałem źródłowym?
The Jeden kawałek Adaptacja już wzbudziła obawy
Pomysł na fabularną adaptację Eiichiro Ody Jeden kawałek była już złą wiadomością, a wielu fanów serialu nie było pewnych, czy platforma OTT może przeprowadzić udaną adaptację serialu. Ale były poważne obawy, że jeśli nie zostanie wykonany poprawnie, rozwścieczy fanów mangi i anime.
Jeden kawałek to anime, które ma złożoną i wielowarstwową fabułę, która trwa od 1999 roku, ze względu na unikalny styl artystyczny serialu i zawiłą budowę fabuły, która pochłania publiczność od ponad dwóch dekad. Posiadanie tego samego stylu graficznego w serialu aktorskim byłoby trudne, a nawet gdyby twórcy wykorzystali CGI do osiągnięcia tego samego stylu artystycznego, trudno byłoby nadać mu urok i charyzmę jak manga czy anime.
W serialu występują również unikalne cechy ciała niektórych postaci, podczas gdy większość piratów Słomianego Kapelusza wygląda jak normalni ludzie, ale postacie takie jak Franky the Cyborg i Brook mają unikalne cechy ciała, które można łatwo stworzyć w anime, ale w anime wyglądałoby to kreskówkowo serial akcji na żywo. Co więcej, wszyscy Piraci Słomianego Kapelusza mają w sobie unikalny urok, którego nie można odtworzyć w Jeden kawałek pokazywać.
Wreszcie, Netflix nie oddaje sprawiedliwości adaptacjom anime, ponieważ nie udaje im się uchwycić tej samej istoty materiału źródłowego, co próbowali w przeszłości i ponieśli porażkę. Co więcej, jak stwierdził Divinity Seeker, odcinki są przepisywane, co pokazuje, że Jeden kawałek serial Netflixa odsunie się od materiału źródłowego, co wpłynęłoby na pierwotną istotę serialu.
Przeczytaj także: Prequel Gry o tron HBO Max „The Hedge Knight”, aby poznać wydarzenia 90 lat przed głównym serialem – Skoncentruj się na Aegon V Targaryen
Źródło: Świergot