„Nie lubię mieć tutaj tekstów”: Jedna decyzja Kevina Feige’a uratowała kultowy moment MCU, w którym Loki Toma Hiddlestona staje się bogiem historii
Fani MCU są absolutnie uzależnieni od serii Disney+ Loki z udziałem Toma Hiddlestona. Choć większość widzów uważa go za telewizyjne arcydzieło, nie wiedzą, że za jego sukcesem ma wiele wspólnego Kevin Feige. Najwyraźniej prezes Marvel Studios swoją decyzją uratował kultowy moment w serialu.
Według Lokiego kompozytorka Natalie Holt, szefowa Studia dodała do projektu kilka uwag i usunęła sporo niepotrzebnych elementów. Ale jedną szczególną rzeczą, którą Kevin Feige zmienił i ulepszył, była piosenka końcowa programu. Pierwotnie składał się z tekstów, ale Feige usunął je, aby uszanować emocjonalne zakończenie serialu.
Przeczytaj także: „Nie zrobię kolejnego…”: Tom Holland nie chce zrujnować swojego dziedzictwa Spider-Mana filmem, który nie odda sprawiedliwości jego superbohaterowi z MCU
Toma Hiddlestona Loki Piosenka końcowa początkowo miała tekst
Kevin Feige jest często znany z ingerencji w projekty Marvela oraz dostarczania notatek i zmian. Tym razem jednak jego ingerencja przyniosła więcej pożytku niż kiedykolwiek. Mowa o serialu Disney+ Toma Hiddlestona Loki , który wywołał zamieszanie w mediach społecznościowych i przyciągnął fanów do ekranu, Feige swoją decyzją uratował program.
Film z Fandomwire'aPodczas wywiadu, Lokiego kompozytorka Natalie Holt omówiła sposób, w jaki prezes Marvel Studios Kevina Feige’a usunięto kluczowy element z zakończenia drugiego sezonu serialu. Według Holta finał drugiego sezonu kończy się inspirowaną rockiem melodią, która nasila się w ostatnim ujęciu Loki .
Jednak według Natalie Holt początkowo planowała dodać tekst do tej końcowej piosenki, w której Mobius i Sylvie wychodzą na podmiejski dom i ostatecznie tylko Mobius pozostaje na ekranie, zastanawiając się nad swoją przyszłością. Według Holta pierwotny plan przewidywał, że piosence towarzyszył tekst. Ale niestety Kevin Feige postanowił go usunąć.
Przeczytaj także: „O to właśnie chodzi”: scenarzysta drugiego sezonu Lokiego ma najrealniejsze rozwiązanie, aby ocalić Marvela, o którym pozornie zapomniał Kevin Feige
ReklamaKevin Feige uratował kultowe zakończenie, usuwając tekst
Rozmawiam z Rozrywka Marvela , Lokiego Kompozytorka Natalie Holt wspomina, jak wraz z ekipą tworzyła słowa do epickiej piosenki kończącej program. Ale ostatecznie Kevin Feige wtrącił się w projekt i zmusił ją do usunięcia tekstu. Cóż, Feige się nie mylił, bo okazało się, że było to bardziej intensywne, niż kiedykolwiek mogło być napisane teksty.
„ Chciałem napisać piosenkę [dla „Lokiego”]. Pracowałem w studiu z autorem piosenek, próbując wymyślić piosenkę wykorzystującą motyw „Lokiego”… Kevin Feige właśnie powiedział: „Nie podoba mi się, że tutaj są teksty. To wydaje się zbyt wiodące. Ale to, co pozostało, to coś w rodzaju podtekstu piosenki .”
Tak więc, gdy serial dobiegał końca, Kevin Feige zmienił pierwotne plany Lokiego emocjonalne zakończenie, któremu towarzyszą poetyckie teksty. Biorąc pod uwagę, że zakończenie było dla nas wzruszającym momentem Tom Hiddleston bohatera, dodanie tekstu do ścieżki dźwiękowej nakarmiłoby widzów takimi emocjami, jakich oczekiwali od nich twórcy.
„ Wydawało się, że działa lepiej bez pomocy tekstu, ponieważ dodanie tekstu do utworu sprawia, że staje się on bardzo specyficzny. Więc tak, chociaż ma on charakter bardziej rockowej wersji tego motywu .” Holt zastanowił się.
Przyznając, że decyzja Kevina Feige o usunięciu tekstu rzeczywiście zdziałała cuda, Natalie Holt wspomniała, że usłyszenie potężnego motywu bez słów wywarło jeszcze większy wpływ i podekscytowało publiczność.
Loki jest transmitowany na Disney+.
Czytaj więcej: Kostium „Bóg opowieści” Toma Hiddlestona sprawił, że wielu członków ekipy MCU płakało podczas kręcenia finału drugiego sezonu „Lokiego”
Czy ten artykuł był pomocny? Tak NIE Dziekuję za odpowiedź!