Niesprawiedliwe traktowanie członków ekipy przez Jamesa Camerona, rzekomo krzyczał na kaskadera za niezrozumienie jego wizji w Terminatorze Arnolda Schwarzeneggera
W Hollywood jest kilku aktorów, którzy słyną z własnych akrobacji w swoich filmach. Tom Cruise i Henry Cavill to dwie gwiazdy, które stawiły czoła przeciwnościom losu i zaryzykowały życie w imię autentycznej akcji. Tradycyjnie w większości filmów aktorzy zawsze używali podwójnych kaskaderów do kręcenia sekwencji akcji zagrażających śmierci. Podczas gdy relacje między gwiazdami a ich ciałami podwajają się zawsze były przyjazne i oparte na wzajemnym szacunku, nie każdy kaskader może pochwalić się niezapomnianym przeżyciem na planie filmowym. Kilka kontrowersyjnych wewnętrznych historii wychodzi teraz na jaw i dotyczą Jamesa Camerona i jego kultowego klasyka Terminator 2: Dzień sądu.
Przeczytaj także: Arnold Schwarzenegger był tak przerażony sceną akcji w filmie Jamesa Camerona, że dostał polisę ubezpieczeniową na swoje brwi
Dlaczego dubler kaskader Peter Kent ma problem z Jamesem Cameronem?
Kanadyjski kaskader Peter Kent, który był dublerem aktora Arnolda Schwarzeneggera Terminator 2: Dzień sądu , ma wiele do powiedzenia na temat swoich doświadczeń z aktorem i reżyserem Jamesem Cameronem. Jednak nie wszystkie jego opinie są przychylne. Dla wyjaśnienia, Peter Kent stwierdził, że jego związek z terminatora aktor był zdrowy, oparty na 15 latach koleżeństwa i zaufania. O swojej przyjaźni z gwiazdą mówi:
„Kiedy z nim pracowałem, byliśmy prawie razem 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Jestem jednym z nielicznych facetów, którzy mogą powiedzieć, że trenowałem z nim codziennie”.
Niestety, w przypadku reżysera filmu było inaczej James cameron . Według Petera Kenta, choć został wybrany ze względu na uderzające podobieństwo do gwiazdy filmowej, nagrodzony Oscarem reżyser nie zadał sobie trudu, aby stworzyć dogodne warunki pracy dla swojej ekipy. Podczas Awatara sukces reżysera można przypisać temu, że był perfekcjonistą i mistrzem zadań, ale odbył się kosztem braku odpowiedniej i pełnej szacunku komunikacji ze źle traktowaną ekipą. Słowami kaskadera,
„Nie jest świetnym komunikatorem tego, co myśli. Ma tę wizję iw jakiś sposób myśli, że ludzie otrzymają tę wizję przez osmozę od niego. Oczywiście tak się nie dzieje, a on mówi: „dlaczego nie jesteście na tej samej stronie co ja?”
Przeczytaj także: James Cameron ujawnia, że „w najbliższym czasie” nie otrzyma spin-offu Disney+, mówi: „W tej chwili ekonomia nie ma sensu… Zapytaj mnie ponownie za pięć lat”
Peter Kent przeszedł przez 6 miesięcy ciężkiego rygoru i nie otrzymał żadnej wdzięczności od Jamesa Camerona
Bycie kaskaderem to niewdzięczna praca. Wymaga codziennego narażania życia dla dobra kina, akcji i celebrytów. Peter Kent, który podczas kręcenia filmu rzucił się na linię ognia na 6 miesięcy Terminator 2: Dzień sądu, wie o tym lepiej niż ktokolwiek inny. Twierdzi jednak, że był traktowany jak tzw 'szmaciana lalka' przez reżysera Jamesa Camerona. Pomimo wykonywania zagrażających życiu akrobacji w kultowej scenie przewracania się ciężarówką, codziennego przyklejania lateksowej formy twarzy Arnolda Schwarzeneggera i bycia bitym na czarno dębowym łomem przez Roberta Patricka, otrzymał więcej krytyki niż pozytywnych opinii lub empatii ze strony James cameron.
Ale kaskader nadal uważa, że było warto, ponieważ występ przekształcił się w przyjaźń na całe życie między nim a Junior aktora, jednocześnie dając mu uznanie za bycie kaskaderskim dublerem gwiazdy kina akcji Terminator 2: Dzień sądu.
Terminator 2: Dzień sądu jest transmitowany na HBO Max
Źródło: ja wiadomości