Kino
Żyj długo i szczęśliwie dla J.J. Trylogia Star Trek Abramsa.Star Trek 4wraca na właściwe tory z nowym reżyserem Noah Hawley (Fargo,Legion), który chce poprowadzić franczyzę w zupełnie nowym kierunku.
W niedawnym wywiadzie udzielonym Hollywoodzki reporter Hawley oznajmił, by to nazwaćStar Trek IVjest trochę mylącą nazwą. Mam własne zdanie na temat serii jako fan na całe życie. Na pytanie, czy w nowym filmie pojawi się nowa obsada, reżyser odpowiedział: Tak, myślę, że tak. Tak. Następnie dodał, że to wczesne dni. Nie wiem. Ale nowe postacie często wiążą się z nową obsadą. Jednak The Hollywood Reporter stwierdził, że Hawley będzie współpracował z J.J. Firma produkcyjna Abramsa Bad Robot.
Minęły prawie cztery lata od premieryStar Trek poza. Ten ostatni utwór nie był hitem kasowym i zarobił tylko 158 milionów dolarów w Ameryce Północnej wobec 256 milionów dolarów za pierwszą część trylogii w 2009 roku i 228 milionów dolarów za drugi film Ssmoła Wędrówka w ciemność.
Losy czwartego filmu były przez chwilę niepewne. W pewnym momencie projekt został nawet porzucony. Następnie dowiedzieliśmy się, że Quentin Tarantino rozmawiał o wskoczeniu na pokład i kierowaniuStar Trek 4. Oświadczył, że… Ostateczny termin w 2019 roku chciał, aby był to film Pulp Fiction z oceną R w kosmosie. Następnie ujawnił w grudniu 2019 roku, myślę, że odchodzę od Star Trek.
Przeczytaj także: Seria Amazona „Władca Pierścieni” zastępuje Willa Poultera aktorem z Gry o Tron
Noah Hawley w końcu przejął projekt i podczas gdy podobno wrócili cała obsada (w tym Chris Pine, Zachary Quinto, John Cho, Karl Urban i Simon Pegg), później stwierdził w wywiadzie w grudniu 2019 r.: Nie cokolwiek o tym wiem (…) Czy jesteśmy w to zamieszani, czy nie, nie wiem. Nie wydaje mi się (…) Nie sądzę, żeby rzecz Noego koniecznie musiała byćStar Trek 4.
Co myślisz o tym nowym projekcie Star Trek? Daj nam znać w komentarzach poniżej! W międzyczasie przygotuj się na odkrywanieStar Trek: Picardw zaledwie 9 dni.