„Od czytania tego krew się we mnie zagotowała”: Amy Pascal, producentka „Across the Spider-Verse” zbulwersowana za dyktatorską reakcję na artystów VFX domagających się lepszych godzin pracy – „Witamy w kręceniu filmu”
Spider-Man: Po drugiej stronie Spider-Verse był jednym z najlepszych filmów, które ukazały się w 2023 roku. Szum wokół filmu był dziki i ostatecznie udało mu się spełnić oczekiwania. To wszystko nie byłoby możliwe bez artystów, którzy spędzili niezliczone godziny pracując nad animacjami.
Jednak ze względu na presję artyści ci często są zmuszani do wielogodzinnej pracy, aby finalny produkt dotarł do odbiorców na czas. Niedawno kilku animatorów ujawniło, że ponad 100 artystów odeszło z projektu tylko dlatego, że poproszono ich o pracę w nadgodzinach. Filmowiec Amy Pascal mówiła o zarzutach w niedawnym wywiadzie.
Animatorzy byli zmuszani do pracy w nadgodzinach podczas tworzenia Spider-Man: Po drugiej stronie Spider-Verse
Czterech animatorów, którzy pracowali nad Spider-Man: Po drugiej stronie Spider-Verse niedawno udzielił wywiadu Vulture i wyjaśnił, jak traktowani są artyści podczas pracy nad filmem. Najpierw wyjaśnili, że ponad 100 artystów odeszło z projektu głównie z powodu wymagań stawianych przez pracodawców.
Jeden z głównych czynników, który przyciągnął widzów do oglądania Spider-Man: Po drugiej stronie Spider-Verse była animacja. Okazało się również, że artyści pracowali siedem dni w tygodniu przez co najmniej 11 godzin przez rok.
Przeczytaj także: „Odejdź z podniesioną głową”: Tom Holland chce wycofać się z franczyzy Spider-Mana po zarobieniu 1,9 miliarda dolarów na MCU bez drogi do domu
Amy Pascal opowiedziała o zarzutach
Amy Pascal , były prezes Sony Pictures Entertainment, niedawno mówił o zarzutach. Według animatorów wszyscy artyści byli zmuszeni 5 razy przerabiać produkt końcowy. Pascal powiedział,
„Jedną z rzeczy, która sprawia, że praca nad animacją jest tak cudowna, jest to, że możesz kontynuować, dopóki historia nie będzie właściwa. Jeśli historia nie jest właściwa, musisz iść dalej, aż będzie. Chyba witam w tworzeniu filmu”.
Niektórzy mogą zgodzić się z Pascalem, ale zmuszanie artystów do pracy w nadgodzinach, aby mogli ukończyć film przed upływem terminu, jest moralnie niepoprawne.
Przeczytaj także: „Musisz iść, dopóki nie będzie”: kontrowersyjny były producent Sony broni „nieludzkich” warunków pracy w Spider-Verse po luzie MCU
Spider-Man: Poza Spider-Verse może się spóźnić
Oświadczenie Amy Pascal wywołało wiele kłopotów, ponieważ fani zjednoczyli się na Twitterze, aby stanąć po stronie artystów. Wielu twierdziło, że nie potrzebuje filmu kosztem eksploatacji tych artystów.
Czytając to krew się we mnie zagotowała.
— Ultima📛 | #вʟм (@UltimaShadowX) 23 czerwca 2023 r
Mam na myśli, że David Fincher lubi 4500 ujęć, kręcenie filmów może być nużące. Myślę, że problem polega na tym, że ludziom nie płaci się tyle, ile są warci.
— Metanodes.ai (@metanodesai) 23 czerwca 2023 r
Animacja musi być najtrudniejszą pracą filmową
— DriftyFilm (@driftyfilm) 23 czerwca 2023 r
Amy prawdopodobnie myśli: „Nie mogę się doczekać, kiedy zastąpię te suki sztuczną inteligencją”. pic.twitter.com/SiGI24SHgm
— John Handem Piette (@JohnHPiette) 23 czerwca 2023 r
Nie myli się, ale mam nadzieję, że dostaną wystarczającą rekompensatę
— Recenzje filmów i takie tam (@GoodViews23) 23 czerwca 2023 r
Jeden z animatorów zdradził też datę premiery Spider-Man: Poza Spider-Verse na pewno zostanie posunięty dalej. Aktualną datę premiery ustalono na 29 marca 2024 roku.
Powiązany: „Nigdy nie widziałem czegoś takiego”: były producent Sony, który został zwolniony za rasizm, uważa Toma Hollanda za lepszego niż Tobey Maguire i Andrew Garfield
Źródło: Świergot