„Odwiedziono mnie od tego”: James Gunn chciał pozbyć się Zoe Saldany w Guardians of the Galaxy Vol. 2
James Gunn mógł zakończyć strażnicy Galaktyki z niedawną trójką, ale międzygalaktyczna trylogia zawsze będzie bliska maniakom Marvela. Kosmiczna przygoda prowadzona przez grupę żartobliwych, ale porywających pozaziemskich najemników, seria filmów o superbohaterach jest prawdopodobnie najbardziej pamiętną serią w Kinowym Uniwersum Marvela.
Tak zręcznie jak Gunn zakończył podróż Strażników przez kosmos GoTG cz. 3 jednak sprawy wyglądałyby zupełnie inaczej w trzeciej części, gdyby podjął konkretną decyzję, zabicie Gamory.
Zobacz też: Zoe Saldana, gwiazda Marvela, ma wiadomość dla dyrektora generalnego DCU, Jamesa Gunna, po tym, jak przeszła na emeryturę z MCU ze Strażnikami Galaktyki: tom 3
James Gunn prawie skreślił Gamorę Zoe Saldany
Bracia Russo Avengers: Wojna bez granic mógł oznaczać śmierć Gamory, ale Jamesa Gunna planował zabić zabójcę-wojownika na długo przed filmem z 2018 roku, w Strażnicy Galaktyki vol. 2.
Zoe Saldana , która portretuje adoptowaną córkę Thanosa w różnych projektach MCU, od samego początku jasno dała do zrozumienia, że nie jest zachwycona pomysłem grania tej postaci w nieskończoność. Z kolei ta autentyczna szczerość skłoniła Gunna do wyobrażenia sobie innej przesłanki dla filmu GoTG kontynuacja, w której postać Saldañy spotka swój koniec, poświęcając się.
Rozmawiając o tym samym z Comicbook.com niedawno, Gunn, 54 ujawnił –
„Rzeczy zawsze się zmieniają i nigdy nie wiadomo. Ale Gamora prawie umarła w Vol. 2. Od początku wiedziałam, że Zoe chciała zagrać tę postać przez wiele lat i bardzo szczerze mówiła, że [po tym wszystkim] skończyła. I tak zamierzałem sprawić, by umarła. Myślałem, że to ona zamierza się poświęcić, a Quill miał się dowiedzieć o sobie w przeciwieństwie do drugiego filmu, i myślałem o tym inaczej.
Niestety, scenarzysta / reżyser został z tego wyrzucony dzięki uprzejmości prezesa Marvel Studios, Kevina Feige, wraz z producentem wykonawczym Lou D'Esposito.
Zobacz też: James Gunn zastępuje 7 aktorów MCU w Guardians of the Galaxy Vol. 3, w tym Miley Cyrus
Nie Axing Gamory w GoTG cz. 2 Wypracowany dla Jamesa Gunna
„Kevin [Feige] i Lou [D’Esposito] trochę mnie od tego odbili, a potem po prostu nie działało to tak dobrze” — zauważył szef DCU. „To nie wydawało się właściwe, o wiele bardziej właściwe było pójście tam, gdzie idziemy w tym filmie. Wydawało się, że to było właściwe dla tej historii.
Należy również zauważyć, że Gamora, w której się spotykamy Strażnicy Galaktyki vol. 3 nie jest tą z pierwszego filmu, zamiast tego jest jej inną, przesuniętą w czasie wersją.
Zobacz też: „Myślę, że nadszedł czas”: Zoe Saldana chce przeróbki Gamory po Strażnikach Galaktyki vol. 3
Obydwa Wojna bez granic I Etap końcowy doprowadziło do mnóstwa zmian w MCU ze względu na różne przecinające się wszechświaty i linie czasowe. A jeśli już, śmierć Gamory w tym pierwszym zapewniła płynniejszy plan działania dotyczący historii Strażników. Tak więc, z perspektywy czasu, nie zabicie jej postaci w Vol. 2 było najlepsze. Nawet Gunn wierzył w to samo. „Myślę, że to działa naprawdę dobrze w przypadku trzeciego filmu” przyznał.
Źródło: komiks.com