Ojciec chrzestny anime Hayao Miyazaki nie jest zadowolony z tego, że Studio Ghibli nie sprzedaje swojego ostatniego filmu: „Zastanawiam się, czy będzie dobrze bez rozgłosu”
Kiedy ktoś siedzi i myśli o najbardziej wpływowych twórcach anime wszechczasów, wszyscy zgodziliby się, że Hayao Miyazaki to zdecydowanie imię, które przychodzi im do głowy. Twórca anime od najmłodszych lat interesował się opowiadaniem historii i rysowaniem, a jego kariera trwała kilka dekad z 11 filmami. Jednak te filmy urzekły widzów swoją wyjątkową historią, efektowną animacją i zrozumieniem ludzkich emocji.
Ponieważ jednak wszystko, co dobre, szybko się kończy, tzw Duchowy wyjazd reżyser również jest u schyłku kariery. Ale zanim Hayao Miyazaki przeszedł na emeryturę, postanowił nakręcić ostatni film pt. Jak żyjesz. Wyraził jednak pewne obawy, gdy Studio Ghibli ogłosiło, że nie opublikuje żadnych materiałów promocyjnych do filmu, które rzekomo wzbudzą zainteresowanie widzów.
Przeczytaj także: HBO Max: 6 filmów Studio Ghibli, które zdecydowanie powinieneś wypróbować (i 6, których powinieneś unikać za wszelką cenę)
Hayao Miyazaki obawia się, że jego film nie będzie reklamowany
Toshio Suzuki, reprezentatywny reżyser i producent Studio Ghibli stwierdził, że studio będzie ćwiczyć nową formę marketingu dla filmu, nowa kampania nie będzie udostępniać żadnych treści do filmu, w tym zdjęć, zwiastunów, zwiastunów ani żadnej formy promocji . Ponieważ uważa, że ta forma treści zawiera zbyt wiele informacji na temat filmu, przez co oglądanie jest mniej interesujące.
„Czułem, że fakt, że było za dużo informacji, od początku do końca, był trochę mniej interesujący dla tych, którzy oglądali film. Co byś pomyślał, gdyby nie było reklamy? Moim zdaniem w dobie informacji brak informacji może być rozrywką”.
Jednak Toshio Suzuki dodał, że nie jest pewien, czy takie podejście przyniesie gwarantowany sukces, ale ma wiarę, dlatego to robi.
„Nie wiem, czy to zadziała. uwierzę w to. Dlatego to robię”.
Nie robiąc jednak nic, by wypromować swój ostatni film, dokonał Hayao Miyazaki bardzo zaniepokojony, ponieważ przyznał, że denerwuje się tą formą marketingu.
„Zastanawiam się, czy poradzi sobie bez reklamy. Zaczynam się martwić […] Martwię się, to wszystko”.
The Na Twój znak Obawy reżysera są uzasadnione, ponieważ ukończenie filmu zajęło mu dekadę i myśl, że film się nie uda, ponieważ inne jego dzieła z pewnością zaczęłyby go zżerać od środka.
Jak żyjesz Zajmuje szczególne miejsce w sercu Hayao Miyazakiego
Nie robiąc wystarczającej promocji dla Hayao Miyazakiego Jak żyjesz wydaje się dziwne, czas trwania filmu wydaje się pasować do innych filmów Ghibli Studio, który wynosi 2 godziny i 4 minuty. Chociaż nie ma wystarczającej ilości informacji, o których można by się podzielić Jak żyjesz, ze względu na niecodzienną strategię marketingową fani wciąż są tym podekscytowani.
Okazało się jednak, że film anime jest oparty na powieści japońskiego autora Yuzo Yamamoto pod tym samym tytułem z 1937 roku. To wyjaśnia powód, dla którego ww Gojenie : zdrowienie reżyser jest tak przywiązany do filmu, że urodził się w 1941 roku i to przywiązanie zmusiło go również do przejścia z emerytury i zrobienia ostatniego filmu, którego ukończenie zajęło mu dekadę.
Przeczytaj także: „Ponad 1000 odcinków. Nadal nie ma walki, która pokonała Naruto kontra Sasuke”: fani Naruto wypowiadają wojnę One Piece w wirusowym tweecie
Jak żyjesz nie ma jeszcze daty premiery w USA, jednak premiera na dużych ekranach zaplanowana jest na 14 lipca 2023 roku w Japonii.
Źródło: Orikon