„On jest… popieprzonym facetem”: legendarny producent nienawidził 2 ról superbohaterów, które Ben Affleck grał na ekranie, powiedział, że świat potrzebuje więcej Supermana
Ben Affleck może nie jest najbardziej znany z roli bohatera Marvela, ale jedną z jego najbardziej kultowych ról jest Batman. W jego zasięgu były role zarówno dobre, jak i złe. Nigdy nie ograniczał się do jednego gatunku, co pomogło mu odkryć, co najbardziej mu odpowiada, a co nie. Ta eksploracyjna postawa pozwoliła mu zagrać nie tylko jednego superbohatera, ale dwóch.
Nawet przy takim zasięgu zawsze pojawiają się opinie innych osób. Niektórzy mogą lubić określone postacie, a inni nie. Na świecie nie brakuje superbohaterów, którzy prezentują jedne z najbardziej wyjątkowych zdolności. Jeden z najbardziej legendarnych producentów, Ilya Salkind, ma opinię, która odsuwa twórczość Afflecka na bok w gatunku superbohaterów.
Przeczytaj także: „Kto, kurwa, tak chodzi?”: Nie Gigli Jennifer Lopez, Matt Damon doznał traumy po wizycie w kolejnym planie filmowym Bena Afflecka za 369 milionów dolarów
Role superbohaterów Bena Afflecka nielubiane przez producenta Supermana
Bena Afflecka grał zarówno Daredevila, jak i Batmana. Chociaż jeden z dwóch był ogromną katastrofą, ma obu superbohaterów w swoim składzie. Podobieństwa, które dzielą te dwie osoby, są niesamowite. Producentka obu Supermanów Christophera Reeve'a stwierdziła, że jej opinia o tych dwóch bohaterach była kontrastowo odmienna od reszty świata.
„Batman to złożony, popieprzony facet. Piekielny chłopak. Śmiałek. Mam na myśli, że nie było żadnego [od czasu Supermana]. On jest facetem. I wraca właśnie wtedy, gdy desperacko potrzebujemy ponownie bohaterów – trochę tak, jak wtedy, gdy otwieraliśmy z Reaganem i tym podobne.
Według niej złożoność, jaką mają Batman i Daredevil, czyni ich znacznie mroczniejszymi z powodu ich przeszłości. Czy to w komiksach, czy w filmach, postacie obu tych postaci są mroczną pułapką ich przeszłości. Są przez to uwięzieni i inspiruje ich to do ochrony ludzi wokół nich. Nawet z ich mroczniejszymi motywami, Ilya Salkind woli Supermana o wiele bardziej.
Przeczytaj także: Ben Affleck nie żałuje, że nie zaprosił swojego najlepszego przyjaciela Matta Damona na swój pierwszy ślub
Ilya Salkind bardziej lubi Supermana niż Batmana
Ilya Salkind widział, jak panowanie Supermana było przekazywane od Christophera Reeve'a do Brandona Routha. Superman powraca była nową wizją bohatera, ale zaadaptowała aspekty filmów Reeve'a. Według niej podobał jej się sposób, w jaki powstał Superman i jak wykorzystuje swoje moce i przeszłość, aby być znacznie lżejszą postacią niż Batman. Chociaż nie jest tak mroczny jak Zamaskowany Krzyżowiec, jest tak samo kochany i tak samo wpłynął na świat.
Jej miłość do tej postaci jest niezwykła. Sposób, w jaki widzi Supermana, widzi oczami producenta i jako fana. Pomimo trudności Superman jest bohaterem ludu. Jest symbolem nadziei i potrafi rozświetlić pokój samym swoim uśmiechem. Woli postać, która stoi ze światłem, zamiast chować się w cieniu.
Przeczytaj także: „Zadaniem Bena nie jest uszczęśliwianie mnie”: Nawet po przejściu przez piekło dla Bena Afflecka, Jennifer Garner nadal wyszłaby za niego ponownie
Źródło: Strona główna Supermana