„On nie chce być częścią pokazu klaunów”: fani DC oklaskują Bena Afflecka za zajęcie stanowiska i opuszczenie projektu filmowego Batmana po złomowaniu DCU SnyderVerse
Ben Affleck, człowiek, który stał się twarzą Batmana dla ludzi, gdy DC przeżywało ciężki okres właśnie ogłosił swoje odejście. Po współpracy z Zackiem Snyderem i Jossem Whedonem aktor został wyryty w DCU (dawniej DCEU).
Po odejściach i smutnych pożegnaniach (i kilku przeprowadzkach) Ben Affleck wyraźnie stwierdził, że nie jest zainteresowany udziałem w DCU Jamesa Gunna. Fani stanęli po stronie aktora, gdy oświadczenia pokazywały bezpośrednią lojalność wobec Zacka Snydera, gdy ludzie przygotowują się do nowego składu filmów i seriali DCU pod rządami Jamesa Gunna.
Ben Affleck nie chce być częścią Clown Show
Po kontrowersyjnym wywiadzie dla The Hollywood Reporter, The Zaginiona dziewczyna aktor zdawał się wskazywać na swoją niechęć do Jamesa Gunna. W swoich wypowiedziach aktor mówił o zbliżającej się współpracy z Mattem Damonem, swojej nienawiści do Jossa Whedona Liga Sprawiedliwych, i jego lojalność wobec wizjonerskiego reżysera Zacka Snydera, a także wiele innych rzeczy.
Przeczytaj także: „Musiał zabrać głos”: głos Batmana Christiana Bale'a zostaje wysadzony w powietrze jako „Over the Top” po Nuance Delivery Bena Afflecka i Roberta Pattinsona
W swoim wywiadzie Ben Affleck ujawnił, że odmówiłby wyreżyserowania filmu, gdyby DC Jamesa Gunna zwrócił się do niego o wyznaczenie go na reżysera. Affleck stwierdził, że nie nienawidzi Jamesa Gunna osobiście, ale nie chciał pracować za panowania Gunna.
„Nie wyreżyserowałbym czegoś dla [Jamesa] Gunna DC. Absolutnie nie. Nie mam nic przeciwko Jamesowi Gunnowi. Miły facet, na pewno wykona świetną robotę. Po prostu nie chciałbym wchodzić i kierować sposobem, w jaki to robią. Nie jestem tym zainteresowany.'
Dość powiedzieć, że ludzie kłaniali się aktorowi z szacunku, ponieważ zasadniczo udowodnił swoją lojalność wobec wizjonerskiego reżysera, który opuścił DCU po swojej wizji Liga Sprawiedliwych został pokazany światu.
Nie chce być częścią nadchodzącego pokazu klaunów.
— Morgoth (@Morgoth_888) 16 marca 2023 r
Nieeeee
— Yannis (@PEWDSIkeatower) 16 marca 2023 r
Pozostajemy w wygranej
— Seif (@seifwtf) 16 marca 2023 r
człowiek ma swoją lojalność
— ponownie 💀 radość (@tasm_nate) 16 marca 2023 r
„Po prostu nie chciałbym wchodzić i kierować w sposób, w jaki to robią”.
Naprawdę jestem ciekawa, co on przez to rozumie, ponieważ podejrzewam, że wie, co robi Gunn i nie chce być w pobliżu tego pożaru śmietnika i zrujnować swoje imię.
— ✊JuanRecon85🏳️🌈🇸🇻 (@JRecon85) 16 marca 2023 r
Dobry Affleck. Trzymaj się z dala od Gunna.
— Chew (@ChewScrattle) 16 marca 2023 r
Reakcja ludzi była wyraźnie przewidziana, ponieważ wielu było załamanych odejściem Henry'ego Cavilla, odejściem reżyserki Patty Jenkins, a teraz Bena Afflecka . To nie wszystko, ponieważ Ben Affleck opowiedział także o swojej przyjaźni z Mattem Damonem i ich towarzystwie, którym chętnie dzielą się ze światem.
40 lat przyjaźni Bena Afflecka i Matta Damona!
W dalszym wywiadzie Ben Affleck był zachwycony, opowiadając o swojej przyjaźni z Mattem Damonem, która trwała ponad 40 lat w całym Hollywood. The Pearl Harbor aktor rozmawiał o swojej firmie z Polowanie dobrej woli współgwiazda i jego ukochana przyjaźń.
„Przypuszczam, że powodem, dla którego to działa, jest to, że mu ufam i kocham go, i wiem, że jest to ktoś uczciwy. W tym biznesie porażka jest trudna, a sukces dezorientuje i może sprawić, że stracisz orientację. Posiadanie tej przyjaźni jako kamienia milowego na przestrzeni lat było naprawdę znaczące”.
Aktor dalej opowiadał o swoim filmie Ostatni pojedynek w którym po wielu latach oboje dzielili ekran.
Z projektami ustawionymi w kolejce do DCU Jamesa Gunna i niepotwierdzonym powrotem Bena Afflecka, ludzie zastanawiają się, jakie sztuczki ma reżyser Marvela, aby uratować DCU przed utonięciem. Źródło: THR„Jedną z rzeczy, o których myśleliśmy, kiedy kręciliśmy The Last Duel, która skłoniła nas do stworzenia tej firmy razem, był fakt, że żałowaliśmy, że nie pracowaliśmy razem dłużej przez lata. Padliśmy ofiarą idei, że „Cóż, jeśli nie zindywidualizujesz swoich karier i nie będziesz robić własnych rzeczy, ludzie zawsze będą cię kojarzyć. To będzie ograniczające”.