„On nie może nabrać formy na czas”: Triple H upokorzył Dwayne'a Johnsona po tym, jak odmówił walki w WWE
Triple H, zawodowy zapaśnik znany z łamania kości i uderzania innych, upokorzył kiedyś Dwayne'a Johnsona. Po odmowie zagrania w WWE z powodu swojej kariery w Hollywood, Triple H poczuł potrzebę znieważenia aktora.
Mówiąc o odejściu ze świata wrestlingu, Dwayne Johnson dokonał przełomu w swojej hollywoodzkiej karierze. Triple H żartował, że The Rock nie może nabrać formy na czas i dlatego odmówił ponownej walki w WWE.
Triple H obraził Dwayne'a Johnsona za to, że nie brał udziału w WWE
Po zagraniu w Powrót mumii jako The Scorpion King w 2001 roku, The Rock miał całkiem niezły początek. Aktor był krytykowany za słabe umiejętności aktorskie (choć zrozumiałe), ale udało mu się dostać na szczyt listy hollywoodzkich gwiazd.
Przeczytaj także: Dwayne Johnson bronił zastąpienia Brendana Frasera we franczyzie o wartości 766 milionów dolarów, powiedział, że może „ulepszyć”
Gdy jego kariera w Hollywood kwitła, aktor zaczął coraz rzadziej pojawiać się na imprezach WWE, takich jak Wrestlemania i Summerslam. Po przerwie potwierdzono, że aktor nie wróci do swoich korzeni, ponieważ jego hollywoodzka kariera kwitła dzięki hitom kasowym i światowej sławie. Triple H, znana legenda WWE, obraził kiedyś Dwayne'a Johnsona za to, że nie pojawił się w WWE.
Po odmowie powrotu do WWE, Triple H zażartował z tego Dwayne Johnson nie był w stanie wrócić do formy w ograniczonym czasie. Nabijając się z zapaśnika, który stał się aktorem, Triple H dalej kontynuował żart Johnsona, że nie jest w stanie utrzymać formy.
„On nie może nabrać formy na czas, wszyscy mi to mówicie”.
To nie było wszystko, odkąd Triple H dalej mówił, że nie ma możliwości, aby The Rock po prostu zwalił ** z imprezy WWE i wrócił tylko wtedy, gdy byłby gotowy dać z siebie wszystko.
“ Nie ma mowy, żeby się tu pojawił i w połowie pieprzył ”
Podczas wszystkich hollywoodzkich kłótni i niepowodzeń plotki Dwayne'a Johnsona o kłótni ze współgwiazdą Vinem Dieselem. Jason Momoa został sprowadzony jako jego następca i jest antagonistą w nadchodzącym Szybki X.
Jason Momoa twierdził, że Vin Diesel to fajny facet
Po kłótni z Vinem Dieselem, Dwayne Johnson opuścił zespół Szybcy i wściekli franczyzy na realizację innych projektów. To Jason Momoa wypełnił rolę kolejnego przystojniaka, ale w antagonistyczny sposób. Mówiąc o swoich doświadczeniach podczas kręcenia, Jason Momoa stwierdził, że Vin Diesel był dość wyluzowanym facetem, chociaż spodziewał się po nim więcej dramatyzmu.
„Spodziewałem się, że będzie dużo – mam na myśli, jeśli mam być całkowicie szczery – dramatu, a ty mówisz:„ Nie chcę mieć z tym nic wspólnego ”. Ale nic takiego nie widziałem. To było niesamowite. Wszyscy byli bardzo wspierający. Bawiłem się z Vinem. Byłem po prostu zszokowany tym, jak wszyscy byli fajni. Nikt nie był zmęczony; wszyscy byli po prostu bardzo, bardzo szczęśliwi, że tam byli”
Może to potencjalnie wskazywać, że Vin Diesel mógł nie być tak trudny we współpracy, jak przedstawiał go Dwayne Johnson. Ponieważ aktor ma w kolejce wiele filmów i projektów, The Rock pojawi się w nadchodzącym filmie Czerwony który ma ukazać się w 2023 roku.
Źródło: Dwór Sportowy