OSTATECZNE przedstawienie Batmana (WIDEO)
W tym FandomWire W eseju wideo odkrywamy, dlaczego TO jest OSTATECZNE przedstawienie Batmana.
Obejrzyj poniższy film:
Subskrybuj i naciśnij dzwonek powiadomień, aby nigdy nie przegapić żadnego filmu!
Film z Fandomwire'a
Jest Batman: serial animowany OSTATECZNE przedstawienie Batmana?
To… jest prawdopodobnie NAJLEPSZE przedstawienie Batmana, jakie kiedykolwiek pojawiło się na ekranie.
Wydany we wrześniu 1992 r., Batman: serial animowany ugruntowała swoją pozycję jako jedna z najwspanialszych kreskówek, jakie kiedykolwiek stworzono, jednocześnie na nowo definiując mściciela poprzez zastosowanie unikalnych technik animacji, szczere i przemyślane podejście do złoczyńców oraz jednego z aktorów teatralnych, niezwykle wyjątkowe spojrzenie na Mrocznego Rycerza, które na zawsze stało się ikoną .
Batman: serial animowany to rodzaj błyskawicznej adaptacji komiksu, która zdarza się raz w życiu. Na tyle przyjazny dla rodziny, że można go wyemitować jako kreskówka w sobotni poranek, a jednocześnie na tyle dojrzały, aby przemawiać do dorosłych widzów. Do dziś żyje dzięki fanom, którzy dzielą się nim z własnymi dziećmi.
Ale co to spowodowało Batman: serial animowany tak porywający sukces?
Być może aspekt Serial animowany za jego sukces w największym stopniu odpowiedzialny jest jego seryjny charakter. Chociaż było mnóstwo świetnych Ordynans filmy, nie Ordynans Projekt był w stanie uchwycić prawdziwie komiksowy klimat, tak samo jak ten. W tamtym czasie komiksy przechodziły własną ewolucję — od wcześniejszych, bardziej zabawnych komiksów po coraz bardziej nastrojowe powieści graficzne.
Batman: serial animowany udaje mu się DOSKONALE uchwycić środek tego przesunięcia tonalnego. Wiedząc, że główną publicznością serialu były oczywiście dzieci, nie zagłębia się on całkowicie w najciemniejsze elementy niektórych bardziej nihilistycznych podejść do mściciela. Jednakże zapożycza pewne rytmy postaci z tych wersji, co skutkuje znacznie bardziej dojrzałym i bogatym podejściem.
Segmentowy charakter serialu nadaje się również do motywów w stylu noir, co przywróci serialowi detektywistyczne korzenie Batmana, podobnie jak w przypadku Matta Reevesa Batman w 2022 roku. Każdy odcinek sprawia wrażenie sprawy, którą Batman musi rozwiązać. Chociaż niektóre wątki trwają więcej niż jeden odcinek, a postacie powracają w kolejnych sezonach serialu, struktura serialu animowanego jest znacznie bardziej zgodna z tym, do czego mogą być przyzwyczajeni fani komiksów, a każdy numer ma własną historię. większy łuk.
22-minutowy czas trwania każdego odcinka oznacza, że opowiadana historia jest znacznie bardziej skondensowana. Chociaż istnieje kilka wątków składających się z podwójnych odcinków, większość wątków kończy się ładnie w czasie krótszym niż pół godziny – co stanowi wyraźny kontrast w porównaniu z czasem trwania większości filmów trwającym ponad dwie godziny. Ordynans filmy, tworzenie Serial animowany znacznie bardziej przewiewny zegarek.
Na szczęście twórcy serialu korzystają z okazji, aby rozwinąć Gotham w sposób, jakiego wcześniej nie widzieliśmy. W przeciwieństwie do filmów, w których występują bardziej znani i uznani złoczyńcy, Batman serial animowany był w stanie pójść w bardziej niejasnym i wyjątkowym kierunku, eksplorując podejrzane zakamarki Gotham, które w tamtym czasie były niezbadanym terytorium.
Serial animowany adaptuje antagonistów, których nigdy wcześniej nie widzieliśmy na ekranie, a nawet tworzy nowych, którzy nigdy wcześniej nie pojawili się w komiksach. Są pewne wahania i chybienia, jak można się spodziewać po serialu obejmującym ponad osiemdziesiąt odcinków, ale jest jedna rzecz, której serialowi nigdy nie brakuje: ambicja.
Ambicja ta rozciąga się również na styl wizualny serialu, który przyjął zupełnie inne podejście do animacji. Ponieważ serial miał na celu stworzenie mroczniejszej atmosfery, tła narysowano na czarnym papierze — jest to metoda, która sprawia, że sceneria wydaje się ciemniejsza i bardziej gotycka, a jednocześnie pozwala zaoszczędzić na kosztach ze względu na niesamowitą ilość atramentu potrzebnego do stworzenia stworzyć tego typu Gotham.
Jest oczywiste, że Batman: serial animowany oferuje wyjątkowo mroczne spojrzenie na świat Gotham. Podczas gdy postać Adama Westa była bardziej szalona i zwariowana, a na wizję Tima Burtona miał wpływ makabryczny świat niemieckiego ekspresjonizmu, Serial Animowany był mocno zakorzeniony w mrocznym świecie filmu noir, który prawdopodobnie idealnie pasował do postać, którą wszyscy znamy jako największy detektyw na świecie.
Mówiąc o ciemnym tonie, Batman: serial animowany w tym miejscu zaczynamy dostrzegać, że poczucie winy i żal po śmierci rodziców stają się główną częścią historii Batmana. Chociaż jego osierocone dzieciństwo zawsze było częścią historii pochodzenia Bruce’a Wayne’a, dwuodcinkowa fabuła „Dwóch twarzy” to jeden z pierwszych momentów, w których postać w pełni radzi sobie z ciężarem, jaki ta trauma wywarła na jego życie.
Ten aspekt serialu dał początek niesamowitej roli Zamaskowanego Krzyżowca w wykonaniu Kevina Conroya, która do dziś pozostaje ulubieńcem fanów. Chociaż w niedawnym filmie argumentowaliśmy, że Michael Keaton jest najlepszym Batmanem aktorskim, koniecznie obejrzyj ten film, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, trudno argumentować, że istnieje bardziej dopracowana wersja mściciela niż widzieliśmy wcześniej w adaptacji.
Przed objęciem funkcji pod maską – cóż, przynajmniej w przenośni – Conroy zyskał wielkie uznanie za swoje role sceniczne, co pozwoliło mu spojrzeć na tę postać z wyjątkowej perspektywy. W jednym wywiad , umieścił swoją rolę Batmana w kontekście, mówiąc: „Opisujesz archetypowego bohatera, prawie jak postać Hamleta. Przedstawiałem to w kategoriach ról scenicznych, które dobrze znałem”.
Jest coś niezaprzeczalnie wyjątkowego w podejściu Conroya do Mrocznego Rycerza, co pozwala mu wyróżnić się na tle wszystkich innych wersji, jakie widzieliśmy. Oczywiście znamy charakterystyczny warczenie Christiana Bale’a, miękki i gładki ton Michaela Keatona, a nawet modulator głosu Batflecka. Jednak udzielając głosu, Conroy miał do dyspozycji wyjątkowe medium, w którym musiał stworzyć postać WYŁĄCZNIE poprzez swój głos. Jasne, animacja również uzupełnia wersję Batmana, którą widzimy, ale występ jest tworzony przez głos Conroya.
Być może cechą charakterystyczną portretu tej postaci przez Conroya jest zmiana głosu, gdy gra playboya-milionera Bruce’a Wayne’a, w porównaniu do sytuacji, gdy gra superbohatera Batmana. To wyjątkowe podejście Conroya do prawdziwej tożsamości tej postaci zadecydowało o tej decyzji. Podczas jednego wywiad powiedział: „Kluczem do zagrania tej postaci… jest to, że osobowość Batmana nie jest przebraniem. Przebranie to Bruce Wayne.
Inspirował się wieloma wspaniałymi detektywami z filmu noir, wnosząc do tej postaci i jego głosu bardzo nowojorski klimat – który bardzo różnił się od tego, co widzieliśmy wcześniej i od wszystkiego, co widzieliśmy od tamtej pory.
Kolejna część tego, co sprawia Batman: serial animowany wyróżnia się na tle innych mediów o Batmanie – przynajmniej w tamtym czasie – jest jego skłonność do dojrzałego, emocjonalnego opowiadania historii. Gdy BTA Premiera miała miejsce w 1992 roku. Widzieliśmy makabryczną wersję Gotham w reżyserii Tima Burtona, a także charakterystyczną, kampową wersję z Adamem Westem w roli głównej. Ale Batman: serial animowany przedstawia wyjątkowo ugruntowane i oparte na emocjach podejście do tej nieruchomości, które przypomina twórczość Jima Starlina i Franka Millera w komiksach.
Jednym z najlepszych przykładów tego bardziej zniuansowanego podejścia do opowiadania historii jest „Serce z lodu”, powszechnie uważane za jeden z – jeśli nie najlepszy odcinek serialu Batman: serial animowany . Ten odcinek humanizuje swojego złoczyńcę w sposób, jakiego nigdy wcześniej nie widziały media o Batmanie. Wciela się w postać pana Freeze'a i czyni go empatycznym wrogiem z tragiczną historią i szlachetnym celem kierującym jego nikczemnymi czynami. Próbuje ratować życie swojej śmiertelnie chorej, zamrożonej kriogenicznie żony Nory. Ta nowa historia pochodzenia i nowe podejście do tej postaci cieszyła się tak dużym zainteresowaniem, że została powszechnie przyjęta jako kanon tej postaci, stanowiąc nawet tło dla wersji Czarnego charakteru w reżyserii Arnolda Schwarzeneggera w Batmana i Robina.
Chociaż Powrót Batmana dał nam głębszych złoczyńców niż widzieliśmy w przeszłości z Pingwinem Danny’ego DeVito i Kobietą Kotem Michelle Pfieffer. Mr Freeze w „Serce z lodu” jest najbardziej złożonym złoczyńcą, jakiego widzieliśmy do tej pory – i prawdopodobnie utrzymuje ten tytuł do dziś.
Ten trend humanizowania złoczyńców i nadawania im głębszego celu, wykraczającego poza zwykłe ucieleśnienie zła, będzie się utrzymywał Serial animowany” uruchomić. Widzimy to także w przypadku Two Face, nikczemnego alter ego prokuratora okręgowego w Gotham, Harveya Denta. Chociaż wydawało się, że pojawienie się Billy'ego Dee Williamsa w roli prokuratora okręgowego W Ordynans Rok 1989 przygotowywał go do roli złoczyńcy w późniejszych sequelach, ale nigdy nie mieliśmy okazji zobaczyć takiego podejścia do tej postaci, odkąd planowany przez Burtona trzeci film z serii został odrzucony. Rozmawialiśmy także o „Batton Burtona 3” w innym eseju wideo i ten film brzmiał DZIKO, więc daj mu szansę po tym.
Ostatecznie Tommy Lee Jones zagrał znacznie głupszą wersję Two Face Batman na zawsze , ale wersję, w której widzimy Batman: serial animowany jest znacznie bardziej dopracowany, podobnie jak portret, w którym Aaron Eckhart poddaje się Mroczny rycerz .
W dwuczęściowym wątku „Dwie twarze” widzimy, jak Harvey Dent stał się złoczyńcą. Zaczynając jako pełny dobrych intencji prokurator, który chce zmienić Gotham na lepsze, aczkolwiek przy użyciu niekonwencjonalnych metod, które przesuwają granice tego, co etycznie dopuszczalne, widzimy, jak Dent przeżywa załamanie psychotyczne i ostatecznie pada ofiarą nieszczęśliwego wypadku, który uniemożliwia mu aby odróżnić dobro od zła. Ta niezdolność do uznania własnych działań za złe jest podstawowym elementem szaleństwa kryminalnego, które często definiuje się jako chorobę psychiczną lub chorobę, która uniemożliwia komuś dowiedzenie się, że jego działania są przestępstwem lub zrozumienie, że jego działania są złe.
Serial animowany świetnie się spisał, pokazując Denta przed jego przemianą, szczególnie w odniesieniu do jego przyjaźni z alter ego Batmana, Brucem Waynem. To podejście, które rzadko widzieliśmy wcześniej w przypadku złoczyńców – nawiązanie z nimi kontaktu zanim stali się złoczyńcami, dzięki czemu ich działania wydają się mniej złe i bardziej tragiczne, gdy popełniają przestępstwa.
Oczywiście jest to jeden z najbardziej kultowych portretów złoczyńców, jaki kiedykolwiek powstał Batman: serial animowany to wersja Jokera autorstwa Marka Hamilla, przez wielu uważana za jedno z najlepszych podkładów głosowych w jakimkolwiek serialu animowanym w historii. Hamill wnosi do tej postaci przyjemne szaleństwo, jednocześnie pokazując wielką głębię emocjonalną, a nie można mówić o Jokerze bez wspomnienia Harley Quinn. Prawdopodobnie jest najbardziej znana ze swoich występów na żywo, granych przez Margot Robbie, ale tak było Batman: serial animowany to dało jej życie, tworząc ją jako dziewczynę Jokera, zanim stała się własną postacią.
Chociaż znaczna część serialu jest osadzona w realiach i przynajmniej flirtuje z rzeczywistością, Serial animowany wykorzystał swoje animowane medium do zbadania niektórych bardziej odległych obiektów, które nie sprawdziłyby się w formacie akcji na żywo. Weźmy na przykład „Perchance to Dream”, w którym Roddy McDowall występuje w roli złoczyńcy Szalonego Kapelusznika, który więzi Batmana w symulacji. Jednak pomimo tego, że jest to mniej ugruntowane założenie, nadal utrzymuje silny emocjonalny rdzeń serii.
Kolejnym odcinkiem z bardziej kapryśną fabułą, bardzo różniącą się od tej, którą widzieliśmy w poprzednich adaptacjach Batmana, jest „Proces”, w którym przestępcy z Arkham pojmają Batmana i stawiają go przed sądem. Fani z pewnością zauważą pewne podobieństwa między tym odcinkiem a sceną z Mroczny rycerz powstaje , w którym Strach na Wróble skazuje komisarza Jima Gordona na „wygnanie”. Jednak pomysł na fabułę, w której złoczyńcy przejęli Gotham, był zupełnie wyjątkowy Batman: serial animowany zrobił to.
Jest oczywiste, że Batman: serial animowany zrobił wiele rzeczy, których nie udało się dostosować Ordynans zrobił to wcześniej, torując drogę przyszłym filmom, które stały się jednymi z najbardziej uznanych adaptacji komiksów, jakie kiedykolwiek powstały.
Nie bez powodu ten serial przetrwał próbę czasu i nawet trzydzieści lat później wciąż zdobywa nowych fanów: to prawdopodobnie najlepsza adaptacja Ordynans komiksy, jakie kiedykolwiek otrzymamy.
Co myślisz? Jest Batman: serial animowany wersja ULTIMATE Ordynans fabuła? A może wolisz inną wersję? Daj nam znać w komentarzach poniżej i jak zawsze pamiętaj o polubieniu i subskrybowaniu. Do następnego razu!
Śledź nas, aby uzyskać więcej relacji rozrywkowych na Facebook , Świergot , Instagrama , I Youtube .
czy było to pomocne? Dziekuję za odpowiedź!