Pięć franczyz, które nie były mile widziane
Dawno minęły czasy, gdy Hollywood dawało szansę na nowe, oryginalne IP dla swoich letnich hitów, zamiast tego wolało jeździć na emocjach, szumie i ogólnym zgiełku dla sequeli, franczyz i spin-offów. Nie zawsze jednak wróży to dobrze, jeśli chodzi o jakość, więc oto pięć franczyz, które nie były mile widziane…
The Matrix
Zacznę od stwierdzenia, że pierwszy z czterech głównych filmów był przełomowym filmem science fiction, którego wpływ na gatunek jest nadal odczuwalny, a każdy z nich robi własne podejście do bullet time, szybkiej i szalonej akcji w sztukach walki i więcej. Jednak na tym się kończy, druga i trzecia były parodiami ich poprzednika, po prostu próbując zrobić za dużo na raz i próbując zwiększyć zakres historii do absurdalnego punktu.
Powiązany: Trylogia Matrix: genialne szczegóły, które można dostrzec dopiero po ponownym obejrzeniu
Najnowszy wpis Zmartwychwstania Matrixa wydawał się w równym stopniu listem ostrzegawczym do Hollywood ze swoim meta-komentarzem o byciu zmuszonym do zrobienia niepotrzebnej kontynuacji, jak wydawało się, że ma na celu spalenie zasad świata w poprzednich filmach.
Pirates of the Caribbean
Z pewnością oczywisty wpis na tej liście pięciu franczyz, które nie były mile widziane, a dzięki niedawno ogłoszonemu spin-offowi skupiającemu się na nowej, świeżej postaci granej przez hollywoodzką kobietę Margot Robbie, raz zagłębimy się w franczyzę Piratów więcej. Miejmy nadzieję, że ten najnowszy wpis będzie znacznie lepszy niż dwa ostatnie, do których byliśmy wtajemniczeni, i jeśli nie jest to absolutnie spektakularne, wątpię, czy w jakikolwiek sposób zbliży się do pierwszego.
Powiązany: Nowy film Piraci z Karaibów z Margot Robbie
The Hangover
Stałym tematem w tym momencie, pierwszy z trzech filmów, była naprawdę zabawna igraszka otaczająca czterech mężczyzn podczas wieczoru kawalerskiego i reperkusje ciężkiej pijackiej nocy, podczas której udaje im się stracić pana młodego. Jednak następni dwaj równie dobrze mogli krzyczeć „nie mamy nowej historii, chcemy tylko twoich pieniędzy, ponieważ żaden z nich nie wniósł nic nowego do stołu”. Na szczęście ta franczyza zatrzymała się na trzech, w przeciwieństwie do innych wymienionych tutaj.
Jaws
Uznany za twórcę szaleństwa nienawiści do rekinów w ciągu ostatnich pięćdziesięciu lat, oryginału Szczęki był arcydziełem w tworzeniu napięcia, pokazując tylko przebłyski złoczyńcy, coś, o czym zapomniały nowsze cechy stworzeń. Jednak porównując pierwszy i ostatni film Szczęki, jest całkiem jasne, że czwarty był chwytem gotówki, dokonanym przez ludzi, którzy nie rozumieli, a może nawet nie dbali o zasady pierwszego. Michael Caine słynnie wyszedł i powiedział, że nie widział filmu i nie zobaczy, ale był szczęśliwy, widząc swoją wypłatę. Kiedy gwiazdy mówią coś takiego, wiesz, że film kończący franczyzę jest naprawdę kiepski.
Transformers
Każdy film z serii inny niż pierwszy nigdy nie powinien trafić do kin, a niektóre nie zasługiwałyby nawet na bezpośrednie wydanie DVD. Pierwszy film to dobra mieszanka gigantycznych gadających robotów z obcej planety walczących z innymi gigantycznymi gadającymi robotami, ludzkiej historii z sercem i humorem oraz kilku naprawdę dobrych rytmów. Reszta wydaje się skupiać tylko na eksplozjach, broniach, żwirowych robotach mówiących groźne rzeczy i innych eksplozjach. Pierwszy nie zdobywa żadnych Oscarów, ale przynajmniej jest to dość zrozumiały kawałek kina, który zaznacza właściwe pola… reszta… cóż, dlatego ta seria znajduje się na liście pięciu franczyz, które przekroczyły ich mile widziany…
Jestem pewien, że moglibyśmy dodać kolejne dwadzieścia wpisów na tej liście, zanim jeszcze zaczęliśmy walczyć o wpisy w tej z pięciu franczyz, które przekroczyły ich mile widziany, więc co jeszcze byś dodał?
Śledź nas, aby uzyskać więcej relacji z rozrywki na Facebook , Świergot , Instagram , I Youtube.