Plotka głosi, że WB przygląda się gwiazdorowi „1917”, George'owi MacKayowi, który zastąpi Ezrę Millera w kontynuacji Flasha
Kontrowersje wokół skandali Ezry Millera pozostawiły pytanie, kto go zastąpi jako następny Flash. Wygląda na to, że aktor pod żadnym pozorem nie wróciłby później do roli Błysk jest zwolniony. Jak dotąd potwierdzono, że nie zagra ponownie w tej roli, robiąc miejsce dla innych aktorów, którzy zajmą jego miejsce po filmie.
Podczas gdy fani mają własne życzenia, aby niektórzy aktorzy wcielili się w tę rolę, trwają już powtórki filmu z potencjalną zmianą aktora. Ben Affleck również otrzymał zwiększoną rolę w filmie, od epizodu do właściwej postaci pobocznej, wszystko po to, by odciągnąć uwagę Millera od reflektorów.
Przeczytaj także: „Szalone, że wciąż nie anulują Flasha”: fani krytykują WB za ochronę Ezry Millera po tym, jak nie przyznają się do winy za włamanie, grozi im 26 lat więzienia
George MacKay może zastąpić Ezrę Millera
George MacKay, najlepiej znany z roli kaprala w 1917 podobno prowadzi rozmowy w sprawie roli Scarlet Speedster. Studio oczywiście nie może sobie teraz pozwolić na kolejną katastrofę finansową, dlatego kierownictwo Warner Bros. Discovery zdecydowało się na kinową premierę pomimo całej krytyki.
„Ezra jest w 100% gotowy, ale do diabła nie ma mowy, żeby zmienili obsadę przed premierą filmu. Chcą skupić się na filmie, a nie na następnym facecie, który zagra rolę. To ten sam powód, dla którego James Bond nie zostanie ponownie obsadzony, dopóki nie pojawi się ostatni film o Bondzie obecnego aktora – chcesz relacjonować film, który wychodzi, a nie to, co będzie później.
Najnowszy raport twierdzi, że istnieje już potencjalny substytut Ezrę Millera rola. Głównym kandydatem do roli Flasha jest brytyjski aktor George Mackay, który jest tylko o rok starszy od Ezry Millera. Mackay korzysta z sukcesu Justina Kurzela Prawdziwa historia gangu Kelly'ego wraz z przebojem Sama Mendesa.
Plotka głosi, że Warner Bros. wdroży plan wymiany, zamiast mieć Wally'ego Westa jako głównego Flasha w nadchodzących filmach DCEU.
Timothée Chalamet i Dylan O'Brien są również rozważani przez studio do roli Barry'ego Allena; jednak spekulacje sugerują, że George Mackay ma teraz większe szanse na wylądowanie w tej roli.
Przeczytaj także: Flash 2 podobno w pracach ze scenarzystą Aquamana dołączonym do projektu, WB zostaje z Ezrą Millerem pomimo wielu zarzutów
Fani odpowiadają na plotki o castingu po Ezrze Millerze
Fani DCEU zakwestionowali prawdziwość najnowszej historii, wskazując, że studio nie spieszy się z wyborem potencjalnego następcy Ezry Millera. WBD powinien oczywiście poczekać do Błysk grał w kinach jeszcze przez dziewięć miesięcy, zanim wynegocjował nowy rodzaj kontraktu ze świeżym aktorem. Do tego dochodzi kwestia rozgłosu: studio wolałoby, aby uwaga skupiła się na następnym filmie, zamiast przejść do przeróbki z powodu kolejnego incydentu związanego z Ezrą Millerem.
Prawdopodobnie kogo powinni byli dostać, żeby zagrał we Flasha zamiast tej chodzącej katastrofy z narkotykami.
— Spoony Bard (@spoonybard1331) 20 października 2022 r
— Shouty Shouterson (@ZPatterStein_SW) 20 października 2022 r
Całkiem dobry wybór. Myślę, że powinni mieć George'a od samego początku, zamiast iść na Ezrę Millera.
— Mark Stephen Ford (@MarkStephenFord) 20 października 2022 r
Porozmawiajmy o pieprzonym uaktualnieniu, jeśli tak się stanie.
— Andrew (@mylifedotnet) 20 października 2022 r
Fani również opowiadają się po stronie George'a MacKaya, widząc, że lepiej pasuje do Barry'ego Allena niż Ezra Miller. Podczas gdy niektórzy nadal chcą zobaczyć aktora CW, Granta Gustina, wcielającego się w tę samą rolę na dużym ekranie, inni nie wydają się sprzeciwiać pomysłowi, by ktoś przybrał twarz, jeśli nie jest to kontrowersyjny aktor.
Przeczytaj także: Sprawa drugiej szansy: dlaczego Ezra Miller i Will Smith zasługują na ścieżkę do odkupienia
Źródło: Świergot