„Rozwijamy się… Podnieś poprzeczkę”: reżyser Marvela, Bryan Andrews, mówi, że sezon 2 wprowadzi nowych bohaterów jako członków „Guardians of the Multiverse”
Marvela Co jeśli…? reżyser Bryan Andrews niedawno omówił nadchodzący sezon serialu i czego się spodziewać w wywiadzie. Twierdzi, że zmiany i pomysły, które możemy zobaczyć w What If…? drugi sezon całkowicie roztrzaska nam głowy!
Ponadto podaje więcej szczegółów na temat tego, w jaki sposób będą brać na siebie coraz większą odpowiedzialność w nadchodzącym sezonie, dlaczego pojawienie się wielu filmów Marvela ułatwiło im zadania i ile nowych postaci zostanie wprowadzonych.
Przeczytaj także: „Szkoda nominacji”: nieżyjący już Chadwick Boseman otrzymuje pośmiertną nominację do nagrody Emmy za film „Co by było, gdyby…?”, Fani mówią, że to policzek
Co jeśli…? Na Disney+
The Co jeśli…? serial Marvela ma naprawdę oryginalny pomysł. Serial animowany stanowi jedynie niewielką odmianę opowieści o kilku bohaterach Marvela.
Założenie serialu obraca się wokół określonego aspektu w każdym odcinku, w którym typowa fabuła z udziałem bohaterów Marvela jest całkowicie zmieniona poprzez zmianę tylko jednego, drobnego szczegółu. Dziewięć odcinków składa się na cały sezon, w którym pojawiło się wiele nowych postaci. Co jeśli…? nie powstrzymywał się w żaden sposób, jeśli chodzi o niesamowitość, od włączenia Kapitana Cartera do gry, po wyeliminowanie wszystkich Avengersów.
Bardziej jak to: Disney+ ogłasza datę premiery 2. sezonu serialu Marvel’s What If (Ale czy to prawda?)
Co jeśli…? Sezon 2 i reżyser Bryan Andrews
Podczas wywiadu reżyser serialu Bryan Andrews podzielił się kilkoma szczegółami dotyczącymi drugiego sezonu.
Reżyser twierdzi, że takie polecenie wydał mu prezes Marvela, Kevin Feige „trzymaj go trochę bliżej kamizelki” jeszcze mając to w końcu połączyć wszystko razem.
„Pierwszy sezon Kevin [Feige] chciał, aby był trochę bliżej kamizelki, miał małą rzecz, która była inna i ta mała rzecz sprawiła, że te rzeczy były inne, ale nadal był bardzo związany albo z momentem w filmach, albo z konkretny film”.
Omawiając sezon 2 Co jeśli…? reżyser przyznał, że odkąd Marvel wypuściło teraz więcej filmów, może użyć więcej materiałów zamiast ulotnych chwil, aby stworzyć mocniejsze i bardziej szalone odcinki. Ujawnił również, że praca z niektórymi postaciami, które zostaną ujawnione, jest dość niezwykła i wyjątkowa.
Może Ci się spodobać: „Co, jeśli Marvela może iść zapłakać w kącie”: fani League Of Legends są pewni, że Arcane Netflix obali „Drugiej klasy” Marvela „Co jeśli na gali Emmy”
„Teraz jest więcej filmów i rzeczy, z których można czerpać, więc nie musimy mieć tylko małej chwili”.
„Rozwijamy się i sprawy mogą stać się trochę bardziej szalone. Podnosimy poprzeczkę w drugim sezonie, a w trzecim idziemy jeszcze bardziej zwariowani. W drugim sezonie mamy różne postacie, z którymi tak naprawdę nie mieliśmy okazji grać wcześniej, i zobaczymy, jak zintegrują się z niektórymi z ulubionych, którzy powrócą.
Oprócz tego wszystkiego ujawnił publiczności, że niektóre koncepcje, które będą kręcić w drugim sezonie, były w rzeczywistości przeznaczone na sezon pierwszy, ale uznano, że są za wcześnie.
Możesz złapać pierwszy sezon Co jeśli…? na Disney+.
ŹRÓDŁO: zderzak .