Samuel L Jackson czuł, że to on jest powodem, dla którego reżyser Marvela zrezygnował z „Secret Invasion”: „Czy powiedziałem coś, co go przestraszyło, czy co?”
Znany z roli Nicka Fury'ego w Marvel Cinematic Universe, Samuel L Jackson nie boi się mówić, co myśli. A w niedawnym wywiadzie Bankier aktor rzucił światło na odejście reżysera Thomasa Bezuchy z wyczekiwanego serialu Disney+, Tajna inwazja . Ujawniając, że Bezucha zrezygnował z projektu dzień po pierwszym spotkaniu z nim, wiadomości pozostawiają Ali Selima jako jedynego reżysera całej sześcioodcinkowej serii wydarzeń. Stąd pytanie – czy Jackson odstraszył Bezuchę?
Próbując dowiedzieć się, co poszło nie tak, kochający zabawę Jackson szczegółowo opisał swoje rozbawienie odejściem reżysera w niedawnym wywiadzie.
CZYTAJ WIĘCEJ: Gwiazda Secret Invasion, Samuel L Jackson, potępia Marvela za odsunięcie Nicka Fury'ego w filmie o wartości 1,15 miliarda dolarów: „Trudniej mi tam nie być”
Samuel L Jackson jest zdezorientowany po odejściu Thomasa Bezuchy
Podczas wywiadu promocyjnego z zderzak , Samuela L Jacksona humorystycznie opowiedział o tym incydencie, stwierdzając,
„Co ciekawe, kiedy zaczynałem Secret Invasion, Ali [Selim] był jednym z dwóch reżyserów. I spotkałem się z nim (Selim), a potem spotkałem się z drugim reżyserem, a następnego dnia inny reżyser (Bezucha) odszedł.
I współgrając z jej poczuciem humoru, Oliwia Kolman , współgwiazda Jacksona w serialu, żartobliwie zasugerował, że Jackson mógł odstraszyć Bezucha. Na co Jackson odpowiedział:
„Nie miałem pojęcia, co mu powiedziałem. Zapytałem mojego asystenta: „Czy powiedziałem coś, co go przestraszyło?”
Jednak z perspektywy czasu Jackson wyraził wdzięczność za wynik, ponieważ posiadanie jednego reżysera zapewniło spójność wizji serialu. Zaangażowanie Selima w reżyserowanie wszystkich odcinków pozwoliło mu ukształtować serial zgodnie z jego pożądaną koncepcją, przy jednoczesnym uwzględnieniu wkładu obsady. Jackson podkreślił znaczenie tej spójności i możliwości stworzenia ciągłej i stałej narracji Tajna inwazja .
CZYTAJ WIĘCEJ: „Jest zimno, jest bez humoru”: gwiazda Marvela Samuel L Jackson doznaje poważnego ciosu przed swoim programem MCU „Secret Invasion”
W jaki sposób Ali Selim jako jedyny reżyser może wpłynąć na przyszłość MCU?
Nadchodzący serial aktorski, Tajna inwazja, dołącza do grona innych odnoszących sukcesy seriali Marvel Disney+, takich jak WandaVision , Sokół i Zimowy Żołnierz , I Lokiego, którymi kierowali odpowiednio reżyserzy Matt Shakman, Kate Herron i Kari Skogland. Podczas gdy Herron nie wróci na drugi sezon Loki a Shakman zajął się reżyserowaniem nadchodzącego Fantastyczna Czwórka Selim jest jedynym reżyserem aktorskiego serialu MCU Disney+.
Idea konsekwencji w kierunku Selima może okazać się niezbędna Tajna inwazja , ponieważ serial jest osadzony we współczesnym świecie post-Blip MCU i jest promowany jako znaczące wydarzenie. Dzięki ambitnej kascie serial odpowie na kilka pytań fanów, w szczególności związanych z nieobecnością Nicka Fury'ego na różnych ważnych wydarzeniach.
CZYTAJ WIĘCEJ: Samuel L Jackson odmówił pracy w kultowym filmie za 46,4 USD, ponieważ czuł, że reżyser próbuje „uzasadnić debiut aktorski 50 Centa”
Widzowie wkrótce będą mieli okazję wyrobić sobie własne opinie na temat serialu, który otrzymał mieszane recenzje, a obecny wynik krytyków na Rotten Tomatoes wynosi 67%. Program rozpocznie transmisję na Disney+ 21 czerwca, a widzowie będą mogli wtedy określić sukces reżyserskiego podejścia Selima.
Źródło: Bezpośredni