„Sowy nie można przytulać”: zwierzak Daniela Radcliffe'a w Harrym Potterze wywołał panikę wśród miłośników zwierząt, którzy błagali rząd o pomoc
Film oparty na powieści J.K. Rowling z 2001 roku Harry'ego Pottera wprowadził widzów w magiczny świat czarodziejów. Seria filmów składa się z dużej obsady, w skład której wchodzą Daniel Radcliffe, Emma Watson, Rupert Grint i Owls. Tak, sowy. Tak jak wszyscy inni członkowie obsady, te pierzaste stworzenia mają duży wkład w film.
Tytułowemu bohaterowi, Harry'emu Potterowi, granemu przez Radcliffe'a, pomagały sowy w wysyłaniu wiadomości do pozostałych bohaterów. Jednak te sowy wywołały kontrowersje wśród twórców, ponieważ niektórzy działacze na rzecz ochrony sów podnieśli kwestie dotyczące trzymania ich jako zwierząt domowych.
Sowy występujące w Harrym Potterze stały się tematem dyskusji
Harry'ego Pottera był wielkim hitem, ponieważ film odniósł zarówno krytyczny, jak i komercyjny sukces w kasie. Jednak przedstawienie sów w filmie stało się większym tematem dyskusji. Kiedy pierwszy film z serii pojawił się w kinach, wielu działaczy na rzecz ochrony sów wyszło, by zaprotestować w ich obronie. Powodem, dla którego musieli podjąć ten krok, było to, że szum wokół filmu był tak wysoki, że fani chcieli mieć wszystko, co miał Harry, w tym nawet jego zwierzaka.
Przeczytaj także: „Męska populacja nie miała problemu z seksualizacją Emmy Watson”: Daniel Radcliffe był wściekły po tym, jak stracił każdy romantyczny film z powodu Harry'ego Pottera
Fani polubili zwierzaka Harry'ego, co doprowadziło do dużego popytu na sowy na rynku. Patrząc na to, konserwator sów wydał ostrzeżenie, że te zwierzęta są trzymane jako zwierzęta domowe. Konserwator powiedział serwisowi informacyjnemu,
„Wiele dzieci może szybko znudzić się nowym nabytkiem, zwłaszcza gdy uświadomią sobie, jak często muszą sprzątać wolierę, a sów nie da się przytulać”.
Obsesja na punkcie Harry'ego Pottera serii, fani chcieli przyjąć życie czarodzieja, co jest dalekie od rzeczywistości. Ludzie wykazywali wielką radość z trzymania sowy jako zwierzaka domowego, ale mniej wiedzą, jaki jest trud zajmowania się sową.
Przeczytaj także: „To nie przysłużyło mi się z dziewczynami”: Harry Potter Franchise „Heartthrob”, który zakochał się w Emmie Watson, obwinia się za to, że nie jest popularny wśród dziewcząt
Trzymanie sów jako zwierząt domowych nie jest dobrym pomysłem
Patrząc na szum wśród ludzi na temat trzymania sowy jako zwierzaka domowego, autor książki pt Harry'ego Pottera powieść, JK Rowling, na Twitterze zasugerowała swoim odbiorcom, aby nie mieli ochoty na takie fabularyzowane pomysły. Tweetowała,
„Właśnie przeczytałem bardzo niepokojącą historię o sowach trzymanych jako zwierzęta domowe. Podobnie jak tworzenie horkruksów, ta praktyka należy do fikcji. Proszę nie.
Jednak później w śledztwie Forbesa z 2018 roku ujawniono, że wzrost popytu na sowy nie jest na pewno związany z Harry'ego Pottera.
Chociaż trzymanie sowy jako zwierzaka wcale nie jest dobrym pomysłem. Ci, którzy wybrali się kupić sowę, być może nie wiedzieli, że sowy są ptakami mięsożernymi, dlatego podczas wydalania wydzielają nieprzyjemny zapach. Co więcej, skoro prowadzą nocny tryb życia, jak mogą pozwolić swojemu właścicielowi spać w nocy? Ponadto posiadanie sowy jako zwierzęcia domowego nie jest legalne w większości krajów.
Przeczytaj także: „Miał wewnętrzną linię”: Gary Oldman nie mógł uwierzyć, że jego Nemezis z Harry'ego Pottera to J.K. Ulubieniec Rowling, który sprawił, że reżyser był sfrustrowany podczas kręcenia
Źródło: Poprawka cyfrowa