Wyjaśnienie zakończenia „Gwiezdnych wojen: Ostatni Jedi”
Gwiezdne wojny: Ostatni Jedizawiera wiele akcji Luke'a, których nie oczekiwał nasz legendarny bohater. Dyrektor Rian Johnson ostatnio wyjaśnił legendarny i niezrealizowany tris do zakończenia przebojowego filmu.
SPOILERY PRZED
Luke zostaje zdekonstruowany i przedstawiony jako beznadziejny i pełen żalu. Ale w miarę rozwoju filmu Luke godzi się ze swoimi przeszłymi niepowodzeniami i konfrontuje się z konsekwencjami tych błędów, gdy mierzy się ze swoim byłym uczniem i siostrzeńcem Benem Solo / Kylo Renem, dzięki nowej umiejętności Mocy, której nie widziano w poprzednich częściach. .
Rian Johnson mówił niedawno o ostatnim bohaterskim akcie Luke'a Skywalkera i wyjaśnił wagę jego działań w filmie:
Nie chcę być zbyt wyraźny, ponieważ lubię, gdy ludzie mogą mieć własne interpretacje, ale zdecydowanie myślę, że akt tego, co robi na końcu, dosłownie zabiera mu wszystko. To wielka rzecz. Poza tym… jego ostatni akt będzie w pewnym sensie tworzeniem mitów. Wraca trochę do tego, co powiedział na początku: „Jak myślisz, co jeden facet idący tam z mieczem świetlnym [może zrobić]?”… Odpowiedź brzmi: Stwórz legendę, która będzie szerzyć nadzieję. A kiedy już to zrobi, w połączeniu z fizycznymi żniwami, jakie na niego nałożono, możesz argumentować, że wtedy nie ma nic potężniejszego, co mógłby osiągnąć.
Johnson powiedział, że ostatni akt Luke'a umacnia jego dziedzictwo jako legendarnej postaci we wszechświecie Gwiezdnych Wojen:
Galaktyka potrzebuje legend. Myślę o spojrzeniu w oczy Rey'a wPrzebudzenie Mocy, kiedy mówi: „Luke Skywalker, myślałam, że to mit” i ten błysk w jej oczach. I myślę o tym, jak się czułem, kiedy pierwszego dnia pojawiłem się w pracy, żeby spotkać się z Markiem Hamillem, usiadłem i zacząłem z nim rozmawiać, i widziałem tylko Luke'a Skywalkera. Sprawił, że bardzo trudno było rozmawiać, i jest to idea, że jest w tym wartość, jeśli chodzi o inspirowanie nas do dobrej walki i bycia najlepszymi.
Utalentowany reżyser wiedział, że to będzie naprawdę trudna decyzja, aby zabić Luke'a, nawet w ten heroiczny sposób:
Kiedy zdałem sobie sprawę, że to tam Luke zamierza dotrzeć pod koniec filmu i kiedy zdałem sobie sprawę, że będzie to dla niego emocjonalnie bogaty łuk, wydawało mi się, że gdyby był czas, aby dać mu chwilę, to by bądź tym. Nie mogłem się tego doczekać. Trochę się tego bałem, ale jednocześnie wydawało mi się, że to właściwy moment. Wydawało się, że to właściwy moment w tej trylogii.
Przeczytaj także: Ujawniono wizję świątyni Jedi George'a Lucasa
W „Gwiezdnych wojnach: Ostatni Jedi” Lucasfilm saga Skywalker toczy się dalej, gdy bohaterowie Przebudzenia Mocy dołączają do galaktycznych legend w epickiej przygodzie, która odkrywa odwieczne tajemnice Mocy i szokujące rewelacje z przeszłości.
Napisany i wyreżyserowany przez Riana Johnsona, w filmie występują Mark Hamill, Carrie Fisher, Adam Driver, Daisy Ridley, John Boyega, Oscar Isaac, Andy Serkis, Lupita Nyong'o, Domhnall Gleeson, Anthony Daniels, Gwendoline Christie, Kelly Marie Tran, Laura Dern i Benicio del Toro.
Gwiezdne wojny: Ostatni Jedijest już w kinach!
Myślisz, że dali Luke'owi pożegnanie, na które zasłużył? Daj nam znać w komentarzach poniżej!