Steve Blackman, showrunner „Umbrella Academy” podpisuje nową umowę z Netflix, tworząc nadchodzący serial telewizyjny „Horizon: Zero Dawn”
Z wiadomością, że nadchodzący sezon Akademia Parasolowa ma być ostatnim, wygląda na to, że producent wykonawczy i showrunner Steve Blackman będzie miał trochę wolnego czasu. Po ponownym podpisaniu umowy z Netflix w ramach umowy wartej dla niego osiem cyfr, zamierza spędzić ten czas pracując nad nadchodzącym Horyzont: zero świtu adaptacja uwielbianej i fantastycznej przygodowej gry akcji na Playstation.
To nie będzie też jego jedyny nowy program, a doniesienia sugerują, że będzie spędzał czas między Horizon: Zero Dawn a inspirowanym przez ISS programem telewizyjnym „thriller event” o nazwie Orbitalny. Wszystko to w tym samym czasie, gdy zapewnia, że zapewni najlepszy finał Akademia Parasolowa fani zasługują. Mniej wolnego czasu, niż mógł się spodziewać.
Horizon: Zero Dawn, historia
Jedna z największych gier na wyłączność na Playstation ostatniej generacji, Horyzont: zero świtu miał graczy żyjących w butach Aloy, młodej wojowniczki wyrzuconej na margines jej społeczeństwa. Osadzony w świecie zarówno prymitywnym pod względem technologii, jak i niesamowicie zaawansowanym, podążamy za Aloy w jej wyprawie, gdy próbuje znaleźć prawdę o sobie, całym świecie i różnych klanach wokół niej.
Powiązany: Sony Playstation Productions pracuje nad adaptacją Days Gone; Sam Heughan w rywalizacji o gwiazdę
Dzięki ciągłym wskazówkom, że świat może być bardziej znany graczowi, niż początkowo sądzono, okazuje się, że świat, w którym się znajdujemy, jest po prostu naszym własnym, z wyjątkiem kilkuset lat w przyszłości. Z powodu pandemii sprowadzonej na świat przez własną pychę, resztki rasy ludzkiej zostają zamknięte, sklonowane, a następnie wypuszczone do świata pełnego przerośniętych miast, technologicznych dinozaurów i całkowitej utraty tego, co było wcześniej.
Najnowsza kontynuacja Horizon: Zakazany Zachód był wydany na początku tego roku, cieszący się podobnym, choć nieco mniejszym uznaniem krytyków. Historia Aloy toczy się dalej, gdy odkrywamy większą, ale wciąż prymitywną wersję Stanów Zjednoczonych, dowiadujemy się więcej o historii, która zaczęła się jako pierwsza, i cieszymy się nowymi typami wrogów, zaktualizowaną walką i wspaniałą grafiką.
Horizon: Zero Dawn, program telewizyjny
Ogłoszony w maju tego roku Netflix wygrał licytację o prawa do adaptacji tytułowej gry. Chociaż obecnie nie jest dostępnych wiele szczegółów fabuły, a serial jest w początkowej fazie, przynajmniej wiemy, kto będzie nadzorował program.
Steve Blackman z Akademia Parasolowa sława została wykorzystana, by przejąć stery, a fani mają nadzieję, że wniesie tę samą ciasną, ekscytującą jakość do swojego najnowszego programu. Na razie żaden scenarzysta nie jest związany z serialem, więc nie wiadomo, czy będziemy śledzić tę samą fabułę pierwszej gry, czy też jej unikalną interpretację.
Powiązany: „Reklama jest lepsza niż serial”: Netflix Resident Evil zostaje zniszczony przez fanów, mówią, że wkładają więcej wysiłku w marketing niż jakość
Netflix nie miał najlepszego biegu ze swoimi adaptacjami, a jego najnowsza jest źle przyjęta Resident Evil . Program podzielony na dwie linie czasowe powinien mieć dwukrotnie większą szansę na bycie wiernym, zabawnym i interesującym założeniem związanym z poprzednimi grami, ale tak nie miało być. To powiedziawszy, występ Lance'a Reddicka w serialu jest jedną z niewielu przyzwoitych rzeczy, a jak gracze będą wiedzieć, Reddick jest głównym plusem dwóch pierwszych Horyzont Gry. Miejmy nadzieję, że dział obsady nie będzie szukał zbyt daleko, jeśli ta sama postać pojawi się w serialu.
Lance Reddick czy nie, serial potrwa co najmniej kilka lat, a oddanie go sprawiedliwie kosztuje ogromną sumę pieniędzy. Mam nadzieję, że Netflix da mu więcej niż jeden sezon, zanim go anulują…
źródło: termin
Śledź nas, aby uzyskać więcej relacji z rozrywki na Facebook , Świergot , Instagram , I Youtube .